Zamknij

Kwitnie korespondencja kutnowskiego sądu z Getin Bankiem

18:47, 03.02.2017
Skomentuj
Dziś Sąd Rejonowy w Kutnie wyznaczył kolejny termin rozprawy w sprawie przeciwko byłym pracownicom Getin Banku w Kutnie Annie G., Annie K., Sylwi M. i Marcie T. oskarżonym o to, że w celu osiągnięcia korzyści majątkowej za pomocą wprowadzenia klientów w błąd doprowadziły ich do niekorzystnego rozporządzenia majątkiem. Pracownice zdaniem Prokuratury Rejonowej w Kutnie miały oszukiwać klientów przy zakładaniu tzw. polisolokat. Za czyn z art. 286 par. 1 kk grozi im kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. Od września ubiegłego roku sprawa utknęła w związku z wymianą korespondencji z centralą nowy w Kutnie wyznaczył kolejny termin rozprawy w sprawie przeciwko byłym pracownicom Getin Banku. Dziś okazało się, że wymiana pism dalej kwitnie.

Getin Bank na wysłane wcześniej prośby Sądu o zapis rozmów kutnowskich pracownic z "tajemniczym klientm" odpowiedział, że w czasie objętym aktem oskarżenia, nie było kontroli zewnętrznej w postaci "tajemniczego klienta". Zupełnie co innego zeznały oskarżone i świadkowie w tym kierowniczka kutnowskiego oddziału banku.

Adwokat Marty T. zawnioskował, uznając za kluczowy dowód rozmowy pracownic z "tajemniczym klientem", o zadanie pytania centrali banku czy w ogóle w tym czasie odbywały się w kutnowskim oddziale kontrole zewnętrzne pracy zatrudnionych osób i w jaki sposób, skoro zdaniem banku nie jest to wizyta "tajemniczego klienta".

- Być może funkcjonowała wówczas inna nazwa dla tej kontroli stąd taka odpowiedź banku. Ten dowód posłuży do ustalenia winy i sprawstwa oskarżonych. Będzie wiadomo jakie proponowały produkty klientom i czy były na przykład dyscyplinowane przez bank za pomijanie konkretnych produktów - mówił adwokat.

Prokurator dr Karolina Chałubek zaoponowała stwierdzając, że rozmowy te nie dowodzą faktycznej treści obsługi klientów konkretnych poszkodowanych w tym procesie, jedynie tylko będą świadczyć o treści rozmowy z danym "tajemniczym klientem".

Getin Bank nie przesłał również Sądowi oryginałów własnoręcznie napisanych oświadczeń, które rzekomo mieli składać klienci na potwierdzenie zrozumienia warunków umowy polisolokaty. Adwokat Sylwi M. zawnioskowała o zapytanie o oświadczenia Towarzystwa Open Life.

Dwie oskarżone Marta T. i Sylwia M. złożyły dodatkowe wyjaśnienia o składanych przez klientów oświadczeniach, twierdząc że tworzone były trzy sztuki: oryginał pisany był przez klienta, kserowany dwa razy i jedna kopia trafiała do klienta, oryginał do kutnowskiej placówki, a druga kopia do centrali banku.

- Bez tego oświadczenia nie dostałybyśmy premii za zawartą umowę. W komplecie wysyłanych do centrali dokumentów znajdowała się informacja, deklaracja i oświadczenie klienta - powiedziała Sylwia M.

Sędzia Jarosław Bartczak uznał oba wnioski adwokatów i skieruje kolejne pytania do centrali Getin Banku, wyznaczył też kolejny termin procesu na koniec marca.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(8)

Grot EdwardGrot Edward

8 0

NAGŁAŚNIAĆ!!!

21:23, 03.02.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Tarnowski ParysTarnowski Parys

8 0

Hej hej ,,prokurator,, coś pomylił,może miał półmroczność ciemną....
lub jasną, .
W jaki sposób pracownik Banku może w celu osiągnięcia korzyści majątkowej wprowadzać klientów w błąd??????????????????????????????????????????????
??????????????????????? />W/g mnie ten parszywy syf wyszedł z centrali i tam trzeba szukać .
Ale największy problem to krótkowzroczność prokuratury.
Miejmy nadzieję że Sędzia który prowadzi tę sprawę będzie konsekwentny i uniewinni pracownice za 1200,,oo pln.

21:47, 03.02.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Grot EdwardGrot Edward

4 0

Premia uzalezniona od realizacji planu sprzedazy i sumy udzielonych kredytow itp?

22:11, 03.02.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Złosz MaksymZłosz Maksym

10 0

Konieczna i natychmiastowa reforma sądownictwa. W ciuciu babkę to bawić się na podwórku a nie sa. Ile razy można przekładać sprawy? zwykły człowiek nie mógłby sobie na to pozwolić. Co to znaczy ,że bank nie dosłał , czy nie przedstawił jakiś dokumentów. No nie. Wszystko to zwykłego obywatela rozwala.

06:56, 04.02.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Chorąży EuzebiuszChorąży Euzebiusz

2 0

Jak znam mego sąsiada sędziego jest człowiekiem spokojnym i dociekliwym i nie pozwoli sobie dmuchać w kasze i niedługo będzie widać i czuć tego wyniki. Życzę trafnych decyzji.......

08:17, 04.02.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Bigo BolesłwBigo Bolesłw

6 0

Maksym - nie dziwię się że bank nie przedstawił dokumentów bwsiak też podobno nie przedstawił dokumentów a zatem sądy do całokowitej reformy.

13:10, 04.02.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Leonik DacjanLeonik Dacjan

4 0

decyzje powinny być sprawiedliwe , a jak będą sprawiedliwe to i będą trafne.

19:03, 04.02.2017
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Ignut ZbigniewIgnut Zbigniew

1 0

Też znam tego sędziego, to porządny i uczciwy człowiek... Nie pasuje do tych pajaców w togach, których lansuje TV. Porządni niestety zostają na dołach, a na wierchuszce same resortowe dziadostwo....

12:59, 06.02.2017

Mocher ZdzisławMocher Zdzisław

7 0

Podobno w polskich sądach można znaleźć wiele ,ale nie można znaleźć jednego- sprawiedliwości, czyż nie?

08:04, 05.02.2017
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Wischling UrbanWischling Urban

4 0

do sadu idzie sie po wyrok a nie po sprawiedliwosc o to jest pytanie

10:44, 05.02.2017


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ekutno.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas redakcja@ekutno.pl lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%