Mimo wszystko jest kilka sposobów i produktów, dzięki którym faktycznie w mniejszym lub większym stopniu możemy wspomóc organizm w pozbywaniu się nadmiaru tłuszczu.

Kawa kuloodporna - świetna jako śniadanie, świetna jako posiłek „przedtreningowy”. Czarna kawa (byle nie rozpuszczalna) połączona z olejem kokosowym nierafinowanym oraz masłem klarowanym (najlepiej GHEE od „szczęśliwych” krówek :) ). Kwasy tłuszczowe MCT to najszybszy sposób na dostarczenie organizmowi energii bez potrzeby trawienia, a masło klarowane to idealny produkt na regenerację zmęczonych naszym stylem życia jelit. Sprawne jelita - lepsze wykorzystanie spożywanego pokarmu = mniej „odpadów” w postaci tłuszczu.

Imbir - najlepiej świeży korzeń, w przypadku braku może być suszony sproszkowany. Wspomaga procesy trawienne, działa antywirusowo i rozkurczająco. Dzięki zawartości kapsaicyny podnosi temperaturę ciała, przez co organizm zużywa więcej kalorii.

Pieprz cayenne, chilli - podobnie jak w przypadku imbiru podnoszą temperaturę ciała dzięki czemu organizm zużywa więcej kalorii.

Tłuszcz - jak to się zwykło mówić, ogień zwalczaj ogniem. To samo tyczy się tłuszczu, najwięcej tłuszczu spalimy jedząc tłuszczu, a wykluczając z diety węglowodany. Pamiętać należy, że w wielu wypadkach nie wolno ograniczać ich do ilości poniżej 100g, ponieważ są bardzo ważne dla odpowiedniej pracy naszej tarczycy!

CLA - to bardzo delikatny wspomagacz spalania zapasowej tkanki tłuszczowej. Jest to po prostu tłuszcz w postaci sprężonego kwasu linolowego. Nie wykazuje żadnych skutków ubocznych i w połączeniu z odpowiednim odżywianiem skutecznie wspomaganie spalanie zmagazynowanej tkanki tłuszczowej.

W internecie przewija się mnóstwo innych produktów wspomagających spalanie tkanki tłuszczowej. Pomijając „spalacze tłuszczu”, o których pisałem

Oczywiście każdy kij ma dwa końce i w każdej „teorii” jest ziarno prawdy. Nie zmienia to faktu, że to wszystko DODATKI do ćwiczeń i zbilansowanej diety. Nie licz na cudowne odchudzanie jedząc dalej pieczywo, makaron, ciastka, cukry i tłuszcze rafinowane oraz produkty przetworzone. Nadmiar kalorii ze śmieciowego jedzenia i tak i tak odłoży nadmiar w tłuszcz i żaden cudowny specyfik na to nie zadziała. Odchudzanie to proces, w którym organizm „odelżony” męką trawienia niezdrowych produktów wykorzystuje posiadaną energię ( dostarczaną z pokarmów oraz zmagazynowaną w „oponce” ) do procesów życiowych i wykonywanych czynności. Każdy organizm potrzebuje określonej ilości energii do wszystkiego co robimy oraz do tego co robi organizm, a czego nie widać gołym okiem.

Klinika Dietetyka

www.klinikadietetyka.eu

Tel:786-201-963