Budżet, Sznurówka i brak informacji o działaniach przewodniczącego

Tuż po świętach Bożego Narodzenia odbywa się czwarta sesja Rady Powiatu Kutnowskiego. Można oglądać obrady na naszej stronie.

TUTAJ

W porządku obrad znalazło się podjęcie uchwały w sprawie przekazania zadania własnego Powiatu Kutnowskiego dotyczące zimowego utrzymania dróg powiatowych w zakresie ich odśnieżania w sezonie zimowym 2018-2019, następującym gminom: Żychlin, Nowe Ostrowy, Oporów, Krzyżanów, Bedlno, Dąbrowice, Kutno, Strzelce, Krośniewice i Łanięta. Radni podjęli ją większością głosów, 19 "za" i 1 wstrzymujący. 

Radny Marek Drabik chciał wiedzieć kto umowy z gminami opracował i kto rozmawiał z gminami. 

- Nikt nic nie wie o tych umowach, na komisjach dyrektora Wydziału Drogownictwa nie było. Idzie to z automatu - mówił Drabik z Klubu Komitetu Obywatelskiego. 

Radna Magdalena Krupińska-Kotulska wniosła o zamknięcie dyskusji o uchwale w sprawie przekazania zadania własnego Powiatu Kutnowskiego dotyczące zimowego utrzymania dróg powiatowych innym gminom . 14 głosami "za" dyskusja na temat tej uchwały została zamknięta.

Trwa uchwalanie Wieloletniej Prognozy Finansowej Powiatu Kutnowskiego na lata 2019– 2023 oraz budżetu Powiatu Kutnowskiego na 2019 rok. Radni podjęli uchwałę 17 głosami za przy 3 wstrzymujących. 

Wiceprzewodniczący Tomasz Marciniak przeczytał opinie o projekcie budżetu na 2019 rok Regionalnej Izby Obrachunkowej w Łodzi, związków zawodowych NSZZ Solidarność i ZNP. Związki zawodowe wyraziły opinie negatywne. "Solidarność" podniosła fakt braku zabezpieczenia poziomu wynagrodzeń dla pracowników zgodnie z ustawą czyli nową najniższą krajową, a ZNP zwróciła uwagę na niedostosowanie budżetu do tegorocznego możliwego podwojenia naboru do szkół średnich. 

Radni KO Bartosz Serenda i Marek Drabik chcieli dyskutować na temat projektu budżetu. Serenda pytał o  to kiedy pojawi się w budżecie inwestycja budowy boiska wielofunkcyjnego przy ZS nr 2. Drabik pytał o ustosunkowanie się Zdzisława Górecznego (członka Solidarności) do negatywnej opinii związku. 

Marek Ciąpała, przewodniczący rady zwrócił uwagę, że na komisjach radni nie mieli żadnych wniosków do budżetu, a tam one powinny być składane. Udzielił radnej, przewodniczącej Klubu PiS głosu poza kolejnością.

Radna Magdalena Krupińska-Kotulska wniosła o zamknięcie dyskusji tym razem o uchwale w sprawie budżetu na 2019. W głosie przeciw Serenda zwrócił uwagę, że głos został udzielony poza kolejnością. Ciąpała wyjaśnił, że tak stanowi statut, staroście, przewodniczącym klubu i zaproszonym gościom udziela się głosu poza kolejnością.

Radny Krzysztof Debich, przewodniczący Klubu KO na to odparł, aby radni z obozu rządzącego przestali pouczać wszystkich, bo w poprzedniej kadencji sesje trwały po 8 godzin i dawano wszystkim możliwość wypowiedzenia się.

- W porządku obrad znajduje się punkt dyskusja nad uchwałą o budżecie. Nie można radnym zabronić zadawać pytań - powiedział Debich. 

W głosowaniu nad zamknięciem dyskusji 11 radnych (PiS) było za, 7 przeciw (KO i PSL) i 3 z PO wstrzymało się.

Budżet na 2019 rok uchwalono 16 głosami "za", 1 przeciw i 4 wstrzymującymi się.

Dochody w budżecie powiatu to 118 793 776, 31 zł, wydatki to 118 381 043, 63 zł, rezerwy to około 700 tys. zł. 

Komentarz Kuriozum stanowi zamknięcie u jej początku dyskusji na temat budżetu na następny rok, tym bardziej że taki punkt znajduje się w porządku obrad sesji budżetowej. Można przyjąć, że trudno władzy słuchać byłego kolegi „odwróconego” Marka Drabika, albo starego wygi samorządowego młodego radnego Serendy. To można powiedzieć politykierskie wewnętrzne zgrzyty, które nie powinny przekładać się na wyrażanie szacunku do wyborców. Może się mylę, ale czy nie powinno ono wyrażać się w możliwości wypowiedzenia się czy zadania pytań przez przedstawicieli społeczności lokalnej m.in. w tak ważnej sprawie jak budżet? A tak - za sprawą pani przewodniczącej klubu od zamykania ust vel Sznurówki -wszystkim radnym, (bo przecież to dotyczy i radnych jej klubu) PiS w sferze wolności słowa wprowadza skostniałą już atmosferę czasów minionych.

Po pół godzinnej przerwie głos zabrał radny Serenda, który zwrócił uwagę, że Krupińska-Kotulska nie podała uzasadnienia wniosku o zamknięcie dyskusji.

- Zgłaszam już teraz zamknięcie dyskusji na temat zmian w budżecie w 2018. Skoro nie interesuje Państwa rozmowa nad budżetem na 2019 to co dopiero na taką małą znaczącą zmianą - powiedział Serenda. 

Po przerwie, radni skupili się na działaniach zarządu powiatu w czasie międzysesyjnym.

Radny Drabik pytał o wyłonienie dyrektora DPS w Pniewie, co to znaczy Aktywny Samorząd w nazwie programu realizowanego przez Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Kutnie.

Odpowiedzi udzielał wicestarosta Marek Jędrzejczak wyjaśnił, że komisja konkursowa wyłoniła kandydatkę Izabelę Kosowską, a zarząd zatrudnił ją od 14 grudnia na stanowisku dyrektora DPS.  Nie do końca z kolei wiedział co znaczy tytuł programu prowadzonego przez PCPR.

Gwoli wyjaśnienia. Powiat Kutnowski przystępuje kolejny raz do realizacji pilotażowego programu „Aktywny Samorząd”, finansowanego ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Głównym celem programu jest wyeliminowanie lub zmniejszenie barier ograniczających uczestnictwo osób niepełnosprawnych w życiu społecznym, zawodowym oraz dostępie do edukacji. Program „Aktywny samorząd” umożliwia aktywniejsze włączenie się w działania na rzecz osób niepełnosprawnych. Działania przewidziane w programie wpisują się w „Strategię Rozwoju Powiatu Kutnowskiego na lata 2015-2020” oraz w „Powiatową strategię rozwiązywania problemów społecznych Powiatu Kutnowskiego na lata 2014-2020” i „Program działań na rzecz osób niepełnosprawnych na lata 2014-2020”.

Radny Bartosz Serenda zapytał przewodniczącego Ciąpałę o zwyczajową informację przewodniczącego o jego działaniach w czasie międzysesyjnym.

- Czy przewodniczący będzie jak dotychczas składał sprawozdanie ze swoich działań między sesjami? - pytał Serenda. 

- Nowa ustawa tego nie przewiduje, znalazło się to w zmianach statutu powiatu, nie chcę korzystać z tej formuły - odparł przewodniczący. 

- A dlaczego? - spytał Serenda. - Skoro ustawa daje więcej możliwości i wglądu w życie samorządowe mieszkańcom, to czemu pan to ogranicza. 

- W czasie między sesjami ma pan nas i mieszkańców reprezentować, korzysta pan ze środków publicznych, wyjeżdża służbowym samochodem, rozdaje nagrody. Chcemy wiedzieć co pan robi - wtrącił Marek Drabik. 

Serenda zapytał o dyżury przewodniczącego rady. 

- Dyżur mam we wtorki od 12.00 do 15.30 - powiedział Ciąpała. - Uważam, że rozmowa o tym powinna odbywać się w punkcie sprawy różne.

Radca prawny Waldemar Kardasz poinformował radnych o ustawowych zmianach w zakresie interpelacji i zapytań. Radny Serenda szczegółowo pytał o możliwości jakie ma radny w zakresie składanych pism. Radny Drabik z kolei pytał o możliwość odwołania się w sytuacji bycia niezadowolonym z odpowiedzi udzielonej przez zarząd w trybie interpelacji bądź zapytania. Radca prawny poinformował, że nie ma takiej instancji, z uwagi na  to, że nie są one rozpatrywane w trybie przepisów Kodeksu Postępowania Administracyjnego.