Bardzo częstym łupem złodziei są nie tyle same auta, ile części samochodowe, które można łatwo wymontować, a następnie sprzedać, np. na aukcji internetowej. Sprawdźmy, jakie części są najczęściej kradzione.
Ciężko wytypować najczęściej kradzione części samochodowe, ponieważ większość kierowców nie zgłasza takich przestępstw. Szczególnie jeśli złodziej zawłaszczył sobie mały element pojazdu, bądź taki, którego znalezienie graniczy z cudem. Właściciele pojazdów decydują się poinformować policję o stracie, kiedy ukradziony podzespół był objęty ubezpieczeniem. W takim przypadku muszą oni zawiadomić służby, aby móc odzyskać pieniądze.
Złodzieje wolą kraść poszczególne części samochodowe niż całe pojazdy. Nic w tym dziwnego, ponieważ kradzież samochodu wiąże się z większymi i poważniejszymi konsekwencjami. Taki pojazd trudno również sprzedać na rynku wtórnym. Przywłaszczenie różnych części samochodowych uchodzi rabusiom zwykle na sucho. Jeśli zostaliby jednak przyłapani na gorącym uczynku bądź schwytani w późniejszym czasie, będą mogli liczyć na mniejsze kary. Sprzedaż kilku małych części jest znacznie łatwiejsza i obarczona mniejszym ryzykiem.
Planujesz zakup samochodu z drugiej ręki i obawiasz się, że może być kradzione lub po prostu chcesz poznać jego historię? Wejdź na stronę sprawdzauto.pl i dowiedz się jak najwięcej o wybranym modelu, jedynie wpisując jego numer VIN.
Jeszcze do niedawna najczęściej kradzionymi częściami pojazdów były felgi aluminiowe. Trend ten staje się coraz rzadszy, z racji bardzo atrakcyjnych ofert sprzedaży obręczy z drugiej ręki. Sprzedawanie używanych alufelg po prostu staje się nieopłacalnym biznesem dla rabusiów. Czy jednak na pewno? Jak się okazuje, złodzieje powoli rezygnują ze zwykłych felg, jednak te oryginalne, które montuje się w samochodach premium, wciąż są dla nich bardzo korzystne.
Wszelkiego rodzaju zaślepki, nakładki czy inne plastikowe elementy, które są częścią nadwozia, choć są niewielkie, ich ceny potrafią być bardzo wysokie. Chcąc zakupić takie komponenty w ASO, musimy przygotować się często na horrendalne stawki. Dlatego też te małe „plastiki” są dla złodziei bardzo łakomym kąskiem. Nie tylko łatwo je wymontować, lecz także schować, nawet do kieszeni kurtki, a następnie sprzedać w sieci.
Pozostając w tematyce niewielkich części, warto wspomnieć o złodziejach-kolekcjonerach. Ten typ rabusiów kradnie znaczki pojazdów, wszelkiego rodzaju emblematy marki, umieszczone na nadwoziu. Komplet znaczków zwykle kosztuje niewiele, więc ich kradzież wydaje się bezsensowna z uwagi na mały zysk. Być może są to po prostu początkujący złodzieje lub miłośnicy danej marki.
Dawniej złodzieje czyhali na radia pozostawione przez kierowców w ich samochodach. Dzisiaj zwykłe radia nie są już za wiele warte. Znacznie korzystniejszym kąskiem są systemy car-audio z dużym, kolorowym wyświetlaczem, które kosztują sporo. Częstym łupem złodziei są również reflektory, jednak nie każde. Zwykle są to elementy oświetlenia, które łatwo wymontować.
Im bardziej doświadczony i przygotowany złodziej, tym jest on w stanie ukraść droższe i większe części pojazdów, np. fotele, poduszki powietrzne czy bardzo cenne katalizatory. Zwykli rabusie celują natomiast w komponenty łatwo dostępne lub rzeczy, które są pozostawione w aucie, np. smartfony, tablety czy torebki.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz