Na ulicy Wyszyńskiego w Kutnie zmarł 47-letni mężczyzna. Leżał dobre kilkanaście minut bez oznak życia. Nieopodal jest przychodnia.
Pierwsi reanimację podjęli kutnowscy policjanci, następnie ratownicy medyczni. Przyjechał również zespół specjalistyczny, było już za późno. Policja prowadzi czynności.
ktoś09:55, 12.01.2024
i nikt z przechodzących tam ludzi go nie widział.. przecież tam jest sklep,,,, zapiekanki i 2 przychodnie.. czemu nikt nie zadzwonił po służby..czy choćby nie poszedł do którejś z przychodni powiedzieć.. 09:55, 12.01.2024
Xyz21:20, 16.01.2024
Znieczulica, niestety 21:20, 16.01.2024
xxxxxxx18:36, 18.01.2024
jeden wielki stek bzdur mezczyznie pomogli przechodnie od razu jak upadł po za tym szedł od kraweznika do kraweznika ale to w końcu kutno pisze nie upewnia sie jak było naprawde tylko pisza bzdury byle pisac 18:36, 18.01.2024
Świadek10:53, 12.01.2024
2 0
Pogotowie było wezwane zaraz jak ten Pan się przewrócil, wezwali je uczniowie przechodzący za nim ok godz 11.21. pogotowie przyjechało po ponad 20 min. Policja najpierw stwierdziła, że oni nie są od tego i odjechali. Ten sam patrol wrócił po ok 5 minutach i faktycznie to oni pierwsi zaczęli reanimację. 10:53, 12.01.2024