Zamknij

Spotkanie z pisarzem z Kutna. Rafał Cichowski z jego Requiem dla analogowego świata

06:34, 23.09.2019 O.R Aktualizacja: 21:46, 23.09.2019
Skomentuj

23 września o godz. 18.00 w Miejskiej i Powiatowej Bibliotece Publicznej w Kutnie odbędzie się spotkanie autorskie pisarza z Kutna Rafała Cichowskiego. Autor opowie o inspiracjach i pisaniu "Requiem dla analogowego świata", o Kutnie z lat 90. i współczesnym mieście róż. Wstęp wolny.

- Podróże w czasie (jeszcze) nie istnieją, ale dla mnie to był najprawdziwszy powrót w przeszłość. Bawiłem się świetnie, mam nadzieję, że moja książka Wam też przyniesie trochę radości  :) - pisze Rafał Cichowski w premierę książki wydanej przez Wydawnictwo Novae Res. 

To już kolejna książka kutnianina, który na co dzień jest copywriterem w jednej z warszawskich agencji reklamowych. Pierwsza jego książka pt. "2049" ukazała się  w 2015 roku. 

- Przeszłość to fala, na której surfuje pisarz. Wybaczcie ten bieda-aforyzm, ale zdumiewająco często pozwalam sobie na czytanie o młodości zapamiętanej przez twórców i odtwarzanej później w powieściach, opowiadaniach, wierszach… Doszedłem nawet do egzotycznego wniosku, że najbardziej wierzę starym poetom opiewającym dzieciństwo.  Sam, jeśli już mowa o pisaniu, często fantazjuję na temat własnej przeszłości, dojrzewania, młodości w bibliotekach i na boiskach, które oczywiście domagają się spisania, co by nie przepadły w odmętach czasu. Rafał Cichowski być może również nie chciał dużej opędzać się od wspomnień, które w przypadku autora najwyraźniejszą postać zawdzięczają latom 90 i dały się zamknąć w formie powieści pt. „Requiem dla analogowego świata”. W świecie cyfrowym co i rusz atakują nas nostalgiczne memy próbujące uchwycić przy pomocy kilku powtarzających się zdjęć i haseł ducha czasów, które bezpowrotnie odeszły wraz z rozpowszechnianiem się cyfrowych technologii - pisze Tomasz Fijałkowski, recenzent z https://instrumentysamotnosci.blogspot.com - Żonglowanie kliszami to jednak zbyt łatwa dla literatury droga. Błyskawicznie można się osunąć w ckliwą idealizację, żerować na tanim wzruszeniu, tworzyć produkt „dedykowany” konkretnej grupie docelowej (w tym przypadku rówieśnikom autora, do których w pewnym sensie również się zaliczam) i tak naprawdę wykluczyć wszystkich innych. Tych, którzy lat 90 nie mają szansy pamiętać lub zapamiętali je z innej niż podwórkowa i szkolna perspektywy.

11 września w sprzedaży pojawił się też zbiór radosnych opowiadań "Ludzie potrafią latać", do którego Cichowski dołożył swoją cegiełkę. 

 

(O.R)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%