Zamknij

Kto kupi Dworek w Siemianowie?

15:24, 26.09.2018 O.R Aktualizacja: 21:39, 27.09.2018
Skomentuj

Dziś Rada Powiatu Kutnowskiego wyraziła zgodę na sprzedaż dworku w Siemianowie w otoczeniu parku. Podjęcie uchwały było poprzedzone burzliwą dyskusją i wnioskiem radnego Konrada Kłopotowskiego o zdjęcie uchwały z obrad sesji.

Dworek został zbudowany na przełomie XIX i XX wieku. W latach 60. XX w. część piętrową dworu zniszczył pożar i do dziś jej nie odbudowano. Zabytek położony jest w parku z I poł. XIX w. Powiat Kutnowski przekazał go w 2001 roku w darowiźnie Gminie Strzelce z przeznaczeniem na świadczenie usług medycznych z zakresu podstawowej opieki medycznej. Nieruchomość ma wielkość 4,38 ha.

Murowany, parterowy dwór wzniesiony został na planie prostokąta prezentuje styl neoklasycystyczny. Posiada boniowanie na narożnikach. Nakryty jest dachem dwuspadowym. Front budynku zdobi tympanon z płaskorzeźbą o motywach roślinnych, który wsparty jest na dwóch kolumnach. Zabytek położony jest w parku o powierzchni 5.8 ha z pierwszej połowy XIX wieku - pisze Tomasz Szwagrzak na http://www.zamkilodzkie.pl

fot. Tomasz Szwagrzak na http://www.zamkilodzkie.pl

W dworku nie ma już wiejskiego ośrodka zdrowia i w kwietniu tego roku darowizną nieruchomość wróciła we władanie Powiatu Kutnowskiego. 

Zarząd powiatu decyzję o wystawieniu do sprzedaży nieruchomości uzasadnia wysokimi kosztami jej utrzymania, brakiem planów odnośnie jej zagospodarowania, koniecznością pozyskania dochodów i stanem technicznym w jakim nieruchomość została przejęta od Gminy Strzelce.

Argumenty te nie przemówiły do radnych Konrada Kłopotowskiego, Wojciecha Ziółkowskiego i Bartosza Serendy. Każdy z nich miał jednak inne rozwiązanie tematu dworku w Siemianowie. 

Konrad Kłopotowski uważał, że tuż przed wyborami ta rada nie powinna decydować, Wojciech Ziółkowski go poparł i głosował za zdjęciem z obrad tego punktu sesji. Bartosz Serenda pytał o protokoły zdawczo- odbiorcze przekazania w 2001 i 2018 r. terenu i budynku oraz wyraził stanowczy sprzeciw sprzedaży zabytkowych czy historycznie ważnych obiektów, które świadczyłby na naszym terenie o czasach minionych.

-  Jestem przeciwny sprzedawaniu zabytków i obiektów, które są śladem naszej historii. Wcześniej postulowałem o stworzenie planu, strategii dla takich miejsc w powiecie kutnowskim. Do dziś zarząd powiatu nie podjął takiej inicjatywy. Widzimy co stało się w Kutnie, zabytki znikają z przestrzeni miasta. Uważam, że można pozyskać środki na odbudowę i znaleźć przeznaczenie dla dworku i parku - mówił Serenda. 

- Wyjdzie na to, że sprzedacie za 100 tysięcy złotych. A tam wszystko z dnia na dzień niszczeje, co gmina zrobiła w tej sprawie, jak zabezpieczyła teren? - mówił Kłopotowski.

- Chciałbym zauważyć, że już trzy lata rozmawiamy o sprzedaży dworku w Siemianowie. Gmina Strzelce ze swej strony wykonała ruchy, ponieważ z budynków przy zespole dworsko-parkowym zostały przesiedlone rodziny - mówił Zdzisław Trawczyński.

- Wiemy, że podobne budynki na terenie powiatu kutnowskiego niszczały, aż straciły swoją wartość, a ten ma szansę na uzyskanie nowego życia - powiedział radny Zbigniew Filipiak.  

Konrad Kłopotowski uderzył w tony patriotyczne, że nie wiadomo do kogo trafi zabytek, że jest on dziedzictwem kulturowym i narodowym.

- A gdzie jest prawowity właściciel? - spytał Kłopotowski.

- Chciałbym przypomnieć, że takie dwory to nie były własnością państwa, tylko była to własność prywatna, która została odebrana właścicielowi. A teraz my dzielimy skórę na niedźwiedziu.  Nie powielajmy głupoty partyjnej z ogólnopolskiej sceny politycznej, starosta nie chce tego sprzedać Niemcowi czy Eskimosowi, pewnie to kupi Polak  z zamiarem... - mówił Marek Drabik.

- A skąd wiadomo, że Polak?

- Sprawdź, czy jest obrzezany i będziesz wiedział czy Polak czy nie - powiedział Drabik.

Radni po dyskusji przegłosowali wystawienie na sprzedaż dworku w Siemianowie. 14 głosowało za, 5 przeciw i jeden wstrzymał się od głosu. Trzeba się spodziewać, że wkrótce Referat Gospodarki Nieruchomościami przygotuje ogłoszenie.

Podajemy za https://lodzkie.dipp.info.pl/ 

Z Siemianowa wywodzi się ród Siemianowskich herbu Grzymała, którego najbardziej znanymi przedstawicielami są: Florian - pisarz ziemski gostyniński i Marcin – sędzia grodzki wieluński, kasztelan, starosta szczercowski, uczestnik bitew prowadzonych przez Stefana Czarnieckiego. W II poł. XVIII w. Siemianów należał do Jana Zakrzewskiego, a potem do jego syna Ksawerego – szambelana pruskiego, właściciela dóbr na Pomorzu Zachodnim. W 1804 r. Siemianów kupił Adam Lenczowski i jego żona Pelagia z Kleniewskich Cielecka. Mieli oni córkę Emilię, która wyszła za mąż za Antoniego Wiewiórowskiego. Rodzice zapisali Emilii Siemianów, a gdy ta zmarła w 1827 r. majątek przejął jej mąż, a potem jego syn Leon Wiewiórkowski. W 1873 r. Siemianów nabył Józef Komecki. Po jego śmierci w 1895 r. odziedziczyły go jego dzieci: Zygmunt, Zofia i Roman. W 1906 r. majątek kupiła Zofia Kretkowska, dwa lata później należał już do Ludwika Krzeczunowicza. W 1911 r. Siemianów zakupili Jan i Celina Orzechowscy. Gdy Jan zmarł w 1917 r. majątek odziedziczyła Celina i jej czworo dzieci: Janina, Adam, Kazimierz i Andrzej. Celina ponownie wyszła za mąż za Franciszka Kalksteina i urodziła mu córkę Marię. Zmarła w 1937 r., rok później majątek wystawiono na licytację.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(9)

PolakPolak

17 2

To farsa? Sprawdź czy jest obrzezany? Tak powodział Drabik? Kiepski dowcip kandydata z listy starosty Debicha. Na komitet obywatelski Debicha już głosu na pewno nie oddam. 16:39, 26.09.2018

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

i to jest radny?i to jest radny?

8 0

Kupujący będzie pewnie musiał przynieść takiemu zacnemu radnemu zaświadczenie od urologa lub taki pracowity i uczciwy radny jak o nim w prasie wyrażał się starosta będzie sam sprawdzał?Powiem szczerze ,że takich ludzi należy się bać. 17:28, 26.09.2018


HjjklHjjkl

5 0

Jak taki gastrolog to niech zajrzy w czarną dziurę... 20:26, 26.09.2018


reo

NickNick

3 0

12 hektarów parku i dwór większy jest do kupienia w Imielnie za 800 000. Nikt nie kupuje, dlaczego? Bo pytanie brzmi ile w.to trzeba jeszcze wrzucić... 21:23, 26.09.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

2Nick2Nick

1 0

bo trzeba dużo więcej włożyć w remont obiektu doprowadzonego przez gminę do ruiny, bo nie wiadomo czemu została wydzielona działki z oficyną i nie zostały oddane właścicielowi- psują obraz, tylko są w posiadaniu gminy, bo powbudowywano w część ogrodu inne budynki, no i jak w takiej gminie inwestować dopóki nie zmienią się urzędnicy, bo zmiany podejścia nie przypuszczam... Te wydzielenia działek to ciekawe na jakiej podstawie bo skoro zwrócono część dworem to gmina czy inni użytkownicy "wydzielonych działek" mieli podstawę prawną do ich posiadania 00:14, 04.10.2018


dlaczego?dlaczego?

3 1

Podobno dużo wcześniej lekarz tam urzędujący chciał ten dworek odkupić , ale jak widać nie było woli władzy. 21:56, 26.09.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MSMS

2 1

Lepiej sprzedać. Wystarczy popatrzeć na Sójki, Malinę etc. Te miejsca odzyskają życie w prywatnych rękach... 11:37, 27.09.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

prywatnemu się opłacprywatnemu się opłac

4 2

A dlaczego nie mogą odzyskać życia w rękach samorządowych?To może sprzedać starostwo i urząd miasta w prywatne ręce będzie lepiej. 15:21, 27.09.2018


MieszkaniecMieszkaniec

2 0

W Imielnie to już ruina całkowita.Kiedyś był to piękny dwór. Gmina oddała właścicielowi wtedy jak już prawie nic nie zostało. 19:03, 28.09.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%