Zamknij

Prokuratura umarza śledztwo w sprawie kutnowskiego komendanta

10:29, 19.07.2017 O.R
Skomentuj

Prokuratura Rejonowa Łódź Śródmieście umorzyła śledztwo w sprawie zaistniałego od czerwca do grudnia 2016 roku na terenie Kutna i Piotrkowa Trybunalskiego przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego nadkom. Krzysztofa Szymańskiego Komendanta Powiatowego Policji w Kutnie poprzez wykorzystywanie pojazdu służbowego do celów prywatnych oraz pełnienia służby w sposób sprzeczny z zarządzeniami Komendanta Głównego Policji czym mógł działać na niekorzyść interesu publicznego oraz skierowania do Komendanta Policji w Żychlinie zawiadomienia o podejrzeniu popełnieniu wykroczenia przez byłego policjanta ze Szczecina czym działał na szkodę tej osoby. 

Prokuratura po zbadaniu sprawy uznała, że oba stawiane przez zawiadamiającego zarzuty nie są czynami zabronionymi. Brała pod uwagę jedynie art. 231 par. 1 mówiący o przekroczeniu uprawnień przez funkcjonariusza publicznego, a nie na przykład art 286 kk dotyczący pospolitego oszustwa, zresztą stwierdzonego w postępowaniu w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Łodzi. Jednakże okazało się, że jest to czyn mniejszej wagi i Rzecznik Dyscyplinarny KWP wskazał aby nie prowadzić wobec komendanta nadkom. Krzysztofa Szymańskiego postępowania dyscyplinarnego tylko przeprowadzić rozmowę dyscyplinującą.  

Z kolei w sprawie zarzutu o fałszywe oskarżenie byłego policjanta ze Szczecina łódzka prokuratura ustaliła, że prowadził on korespondencję z kutnowską komendą Policji i występując jako pełnomocnik byłego policjanta z Kutna w postępowaniu administracyjnym użył swojego stopnia służbowego nie dopisując, że jest w stanie spoczynku. Kutnowska komenda wyłapała ten fakt i komendant Szymański złożył zawiadomienie o popełnieniu wykroczenia. Szczecinianin sprostował oczywistą pomyłkę, jednak postępowanie w tej sprawie prowadzone jest przez żychlińską komendę. Publicznie na jednej ze spraw w Sądzie Rejonowym w Kutnie były policjant z Kutna poinformował sąd, że są dowody w postaci nagrania, z którego jasno wynika że komendant wie że to tylko pomyłka. 

Prokuratura Rejonowa Łódź Śródmieście stwierdza, że w obu przypadkach nie można mówić o złamaniu przepisu z art. 231 par. 1 Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego,
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3, dlatego że z przekroczeniem uprawnień mamy wówczas do czynienia kiedy funkcjonariusz podejmuje czynności wykraczające poza jego uprawnienia służbowe.

Prokuratura, umarzając śledztwo odnosi się też do umyślności zarzucanych czynów, uznając że popełnienie przestępstwa z art 231 KK przez funkcjonariusza jest związane z rażącym naruszeniem prawa, zawinionym i z zamiarem pokrzywdzenia danej osoby czy interesu publicznego. 

Prokuratura uznaje zatem, że komendant Policji nie wiedział i nie mógł mieć świadomości, że podróże służbowym autem do domu, rozpisywanie służb niezgodnie z zarządzeniem głównego komendanta i skierowanie zawiadomienia o wykroczeniu w sytuacji kiedy ktoś popełnił oczywistą pomyłkę pisarską to czyny mogące zostać uznane za czyny zabronione, przestępstwa

Zawiadamiającemu służy zażalenie do sądu na postanowienie prokuratury. Zawiadomił on też Mariusza Błaszczaka Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji o karygodnym jego zdaniem procedowaniu spraw związanych z komendantem Policji z Kutna, co sugeruje dalszy ciąg tematu.

Komentarz

Trudno uwierzyć.

Czy w takim razie wykorzystanie policyjnego pojazdu służbowego niezgodnie przeznaczeniem czyli na podróże do miejsca zamieszkania mieści się w granicach uprawnień służbowych komendanta z Kutna? 

Jaką w zakresie przepisów prawa i znajomości obowiązków funkcjonariusza Policji ma wiedzę komendant z Kutna? Nie można tutaj zapomnieć o elementarnym poczuciu uczciwości czy sprawiedliwości. To skądinąd inna kategoria ludzkich czynów ale jak ważna w jednym z zawodów najwyższego zaufania społecznego.

Jak rażącego przekroczenia uprawnień bądź zaniechania ma dokonać funkcjonariusz publiczny (jakikolwiek) aby mieściło się ono w interpretacji przepisu art. 231 par.1 ustalonego przez ustawodawcę? 

Zderzenie interpretacji wydawałoby się dość oczywistych norm prawnych z rzeczywistym ich wykorzystaniem w sytuacji kiedy po ciemnej strony mocy stają funkcjonariusze publiczni wypada w Polsce dość blado. Nowego znaczenia od lat nabrały słowa "rażąco", "umyślnie" i "czyn zabroniony". Prawo, prokuratura i sąd powinny działać jak papierek lakmusowy. Czy ktoś w Polsce, w Kutnie pamięta kiedy tak było?

Aż strach się bać co prokuratury mogą zrobić z interpretacją zawiadomień o złamaniu przepisu z art. 231 par. 1 KK przez ostatnie lata przez byłych komendantów Policji w Kutnie w związku z zagrożeniem środowiska, życia i zdrowia mieszkańców w powiecie kutnowskim sprowadzonym przez nieustanne wylewy odpadów przemysłowych na pola i nieużytki. A o tym wkrótce.

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(17)

xyzxyz

10 1

Proponuję nagłośnić sprawę przez TVN 11:04, 19.07.2017

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

janinajanina

3 0

Lepiej w tv trwam 11:23, 19.07.2017


reo

TV TV

13 2

Telewizję Polską i Polsat, czyli wszystkie po prostu liczące się media ogólnopolskie, które rzeczowo przedstawią sprawę. Nie tak jak wasi koledzy co to przepisali i nawet nie wiedzą czy to prawda jest :) 13:54, 19.07.2017

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

gniew55gniew55

0 0

Pies gryzie kiedy się boi....... 22:00, 20.07.2017


JanekJanek

5 0

Pani Olu.... w Pani osobie jedyna nadzieja.... niech Pani zainteresuje ta sprawa media krajowe bo to woła o pomste do nieba..... jak można tlumaczyć sie zła interpretacja przepisów przez osobę zbajdującą się na takim stanowisku... 21:05, 19.07.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OlekOlek

7 0

Nie pierwszy raz to robią i jakoś włos im z głowy nie pada , nikt ich nie starszy sadami , nie zgłasza do prokuratury, dlaczego ? 07:25, 20.07.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MarekMarek

7 0

Czy prokuratura musi się tak błaźnić?To totalna kompromitacja.Ciekawe jak ta prokuratura w takiej samej sprawie ustosunkowała się do zwykłego obywatela ? Podejrzewam że by poszedł siedzieć. 07:31, 20.07.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

pikuśpikuś

6 0

Nie wiedział , nie miał świadomości no to jak został komendantem? 15:20, 20.07.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

bolkbolk

7 0

Trzeba zainteresować tym posła Rzymkowskiego, a ten niech przedstawi to ministrowi Błaszczakowi 16:12, 20.07.2017

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

okooko

2 0

A kto ma to przedstawić według ciebie posłowi Rzymkowskiemu? Co on nie wie co się dzieje w Kutnie? Nie czyta mediów? Przecież ma dyrektora biura to powinien mu takie wiadomości przedstawiać , prawda? 20:49, 20.07.2017


JózekJózek

0 0

On będzie za a nawet przeciw tak jak w sejmie 22:48, 21.07.2017


gniew55gniew55

1 1

Samych "życzliwych" podwładnych ma p. komendant. Nie zazdroszczę chociaż też i nie uważam, że długo wytrzyma Pan na tym stanowisku. Wcześniej czy później pozbędą się Pana, jak nie podwładni to ....przełożeni. Life is brutal..... 21:58, 20.07.2017

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Do gniewa Do gniewa

0 0

A co mają podwładni do tego? 09:47, 21.07.2017


mysa 009mysa 009

2 0

Dla niewiedzących - wujkiem tego pana jest Antoni Maciarewicz a i w rodzinie jest wiceminister Zieliński wieć czemu się dziwicie!!!!!
06:52, 21.07.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

mysa 009mysa 009

2 0

Dla niewiedzących - wujkiem tego pana jest A.M a i w rodzinie jest wiceminister Zieliński wieć czemu się dziwicie!!!!!
06:54, 21.07.2017

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

juniorjunior

3 0

No to tym bardziej powinno im zależeć na sprawiedliwym wyjaśnieniu tej sprawy bo to rzutuje na całą formację źle.Jak mówi przysłowie . Z rodziną dobrze wychodzi się na zdjęciu i to jak się wytnie czarną owcę , prawda? 07:32, 21.07.2017


Niutek Niutek

0 0

Z tą rodziną to totalna bzdura. Pan AM nawet nie wie o istnieniu komendanta, tego komendanta! 17:07, 21.07.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%