Wczoraj Sąd Rejonowy w Kutnie oddalił jeden z pozwów złożonych przez byłą kadrową przeciw Kutnowskiemu Szpitalowi Samorządowemu. Pracownica walczy o uchylenie kary porządkowej nagany oraz o uznanie wypowiedzenia za bezskuteczne. W obu sprawach orzeka SSR Paweł Wojas. W środę finał znalazło pierwsze powództwo, Sąd je oddalił. W drugiej sprawie jeszcze w październiku zapadnie wyrok.
Przypomnijmy, pracownica jako członek związków zawodowych zawarła porozumienie z zarządem spółki (wówczas prezesem był Andrzej Musiałowicz) z półrocznym okresem wypowiedzenia. Spółka przystąpiła do negocjacji, podobnie jak z dwoma innymi osobami z podobnym porozumieniem, jednak nie udało się z powódką podpisać aneksu. Ponadto absencja pracownicy w ostatnich trzech latach doprowadziła do sytuacji, że faktycznie przepracowała ona w szpitalu w tym czasie tylko 7 dni. W kolejnych latach nie było jej w pracy: w 2015 roku 133 dni, w 2016 273 dni i 2017 337 dni. Spółka nie widziała możliwości współpracy z byłą kadrową i zdecydowała się umowę o pracę rozwiązać. Natomiast była kadrowa wniosła pozew o uznanie wypowiedzenia za bezskuteczne. Relacje z rozpraw TUTAJ i TUTAJ
Sąd w tym roku w obu sprawach przesłuchał strony i ich świadków. Wczoraj oddalił pozew o uchylenie nagany a za tydzień wyda wyrok w sprawie uznania wypowiedzenia za bezskuteczne.
aferalne kutno10:28, 11.10.2018
6 0
UWAGA! Kolejna afera! Tym razem CBA sprawdza AMZ w sprawie "Syrenki" https://antyweb.pl/cba-sprawdzi-co-sie-stalo-z-projektem-syrenka/ 10:28, 11.10.2018
Fakt 15:05, 11.10.2018
4 0
Rzeczywiście!!! Krzyś pod lupą służb? Będzie się działo. Zajmuję miejsce w loży. 15:05, 11.10.2018
pracownicy21:29, 11.10.2018
5 0
O co ona walczy jak przez trzy lata była na zwolnieniu lekarskim? Kuriozum , ale takie rzeczy to chyba tylko w Kutnie. 21:29, 11.10.2018