Zamknij

Groził posłowi i jego córkom? Sąd wyda wyrok w przyszłym tygodniu

14:28, 06.11.2017 O.R
Skomentuj

Dziś w Sądzie Rejonowym w Kutnie odbyło się kolejne posiedzenie w sprawie gróźb kierowanych do posła Tadeusza Woźniaka. Sędzia Dominik Barański zamknął już przewód sądowy, ogłosi wyrok w przyszłym tygodniu. 

Przypomnijmy, były biegły sądowy Edward M., jest oskarżony o to, że 26 września 2016 roku  groził posłowi Tadeuszowi Woźniakowi, że jeśli ten "nie wycofa się z poparcia/głosowania za ustawą antyaborcyjną to w......my mu córkę". Na poprzedniej sprawie wyjaśnienia złożyli oskarżony i poszkodowany oraz świadkowie. Sędzia dodatkowo powołał na świadka na wniosek oskarżonego policjanta, który przesłuchiwał Edwarda M.  i wystąpił o opinię techniczną od firmy świadczącej usługi telekomunikacyjne oskarżonemu.

Relacja z poprzedniej sprawy

Na dzisiejszym posiedzeniu Sądu obecni byli oskarżony, oskarżyciel posiłkowy -poseł Tadeusz Woźniak i prokurator Jarosław Szczepański. 

Sąd pytał świadka o to czy pamięta rozkład mieszkania oskarżonego, czy widział faks z którego dokonano połączenia z Biurem Poselskim i czy był on podłączony, czy widział urządzenie wielofunkcyjne, czy oskarżony żądał obrońcy z urzędu podczas składania zeznań.

- Mieszkanie to dwa pokoje z kuchnią, byłem w niedużym pokoju z faksem, nie pamiętam innego urządzenia, nie wiem czy faks kiedy przebywałem w tym pokoju był podłączony. Przesłuchiwałem oskarżonego dwa razy, w komendzie przy przesłuchaniu była koleżanka z pokoju - mówił świadek.

- Czy w jakikolwiek sposób podejrzany miał ograniczaną swobodę wypowiedzi i czy wspomniał że chce mieć obrońcę? - pytał sędzia SR Barański.

- Nie miał. Na drugim przesłuchaniu wspomniał że nie ma obrońcy, bo nikt nie chce się sprawy podjąć, nie chciał podpisać protokołu z przesłuchania, powołując się na to że nie ma obrońcy, ale podejrzany ma do tego prawo, więc nie ma takich możliwości aby zmusić podejrzanego do podpisania protokołu. Nie chce podpisać to ma takie prawo. Między przesłuchaniami był spory odstęp czasu więc podejrzany mógł postarać się o obrońcę - odpowiadał świadek. 

Oskarżony złożył wyjaśnienia, gdyż Sąd uchylił jego pytanie do świadka. 

- Policjant będąc w tym pokoju, w którym stał faks, też mógł z niego skorzystać, a był wówczas włączony. A na policji żądałem obrońcy. Każdy ma prawo do obrony. Odmówiłem podpisania protokołu, bo potrzebowałem obrońcy, a go nie miałem. Proszę zaprotokołować, że świadek kłamie - powiedział Edward M. 

Oskarżony dodatkowo 30 października złożył obszerne wyjaśnienia i wnosił o zaliczenie ich w poczet wniosków dowodowych.

Sędzia poinformował o złożonej obszernej informacji technicznej przez firmę świadczącą usługi telekomunikacyjne dla oskarżonego i zamknął przewód sądowy. Głosy końcowe należały do prokuratora Jarosława Szczepańskiego, oskarżyciela posiłkowego Tadeusza Woźniaka i oskarżonego. 

Prokurator zażądał uznania oskarżonego winnym zarzucanego czynu i wymierzenia mu kary 3 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata, grzywny w kwocie 30 stawek dziennych po 20 zł, zakazu kontaktu z posłem i jego dwiema córkami oraz obciążenia kosztami sądowymi o procesowymi. 

- Nie ma wątpliwości, że oskarżony jest winny zarzucanego mu czynu, świadczą o tym zgromadzone w sprawie dowody. Istnieją dwie wersje stanu faktycznego, jedna oparta na dowodach a druga wersja oskarżonego z mężczyzną, który akurat 26 września 2016 roku odwiedził oskarżonego w celu zamówienia wyceny nieruchomości. Oskarżony nie posiada jednak precyzyjnych notatek, które by wskazywały na możliwość identyfikacji tej osoby, miejsca o którym była mowa podczas rozmowy u niego w domu. Z kolei oskarżony doskonale pamięta okoliczności tej rozmowy, że poszedł zrobić kawy, że mielił ją młynkiem do kawy, co mogło zagłuszyć akurat w tym czasie wykonaną rozmowę telefoniczną przez tego mężczyznę. Wersja oskarżonego jest dopasowana do zarzutu i tutaj trudno uznać ją za wiarygodną, przeczy logice i doświadczeniu - mówił prokurator Szczepański. -  Tylko wersja oparta na faktach ustalonych w postępowaniu dowodowym może być podstawą do wydania wyroku w tej sprawie. Nie ma też wątpliwości, że groźby u oskarżyciela posiłkowego  zrodziły uzasadnioną obawę ich spełnienia. Żyjemy w kraju demokratycznym, każdy ma prawo do wyrażenia swojego zdania, nie może być jednak tak, że w dyskursie publicznym  posługuje się niezgodnymi z prawem środkami. Na to oskarżyciel publiczny nie może się zgodzić, Wyrażenie opinii nie może łączyć się z przestępstwem.

Tadeusz Woźniak w ostatnim słowie zwrócił uwagę na prewencyjny charakter wyroku w tej sprawie. 

- Proszę Wysoki Sąd o surową karę, aby miała działanie wychowawcze, wskazywała na jednoznaczne potępienie takich zachowań. Proszę o orzeczenie od oskarżonego nawiązki na Kutnowskie Hospicjum - powiedział poseł. 

Oskarżony z koli prosił Sąd o uniewinnienie. 

- Nie ma dowodów na to, że to ja wykonałem ten telefon, że ja groziłem. Nie ma nagrania z tej rozmowy. Każdy mógł wykonać ten telefon. A faks jest sporadycznie włączany. Nie groziłem panu Woźniakowi, nie znam jego córek. Czuję się jakbym był w jakimś filmie i zastraszony przez pana Woźniaka - mówił oskarżony były biegły sądowy Edward M. - Nie miałem motywu aby grozić panu Woźniakowi i jego rodzinie. Nie należę do żadnej partii politycznej. Proszę Sąd o uniewinnienie. 

W przyszłym tygodniu poinformujemy o wyroku w tej sprawie.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(22)

janoszekjanoszek

18 1

A ten prawnik nie jest bliskim kolegą Rafała S., a ten jncia P? 16:21, 06.11.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

fatfafatfa

28 0

Cosik mnie się zdaje, że ten Rafał S. jest protegowanym posła. 16:56, 06.11.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

??????????

33 0

A to już teraz dwóm córkom? 17:00, 06.11.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

nie do posłanie do posła

42 0

Skopiowano wieczorem 6.11.2017 r. z onet.pl

Szli w milczeniu, gęsiego, ubrani na czarno, z kartkami z napisem "Ja zwykły szary człowiek". Przez Warszawę przeszedł dziś wieczorem marsz poświęcony pamięci Piotra Szczęsnego, mężczyzny, który dwa tygodnie temu podpalił się przed PKiN, w proteście przeciwko działaniom rządu PiS.
- To, co musimy zrobić, to przekuć smutek i gniew na działanie. Jak zwykli szarzy ludzie zakasać rękawy i rozmawiać z ludźmi, wyjaśniać, zdobywać i publikować rzetelne informacje, przekonywać polityków do współdziałania, a współobywateli do aktywności ? tłumaczyli organizatorzy manifestacji pod hasłem "Obudźcie się! Jeszcze nie jest za późno", na facebookowym profilu wydarzenia.
Marsz rozpoczął się przed Pałacem Kultury i Nauki, czyli tam, gdzie dwa tygodnie temu 54-letni mężczyzna podpalił się. Uczestnicy protestu szli w milczeniu, gęsiego, ubrani na czarno i z kartkami z napisem "Ja zwykły szary człowiek". Był właściwie tylko jeden transparent ? z napisem "Obudźcie się!!!".
Do tragicznego zdarzenia przed PKiN doszło 19 października, ok. godz. 16.30. Przebywający tam mężczyzna najpierw zaczął rozdawać ulotki, a po chwili oblał się jakąś substancją i podpalił. Jeszcze przed przyjazdem straży pożarnej mężczyznę ugasili pracownicy ochrony z pl. Defilad. Poszkodowany w ciężkim stanie trafił do szpitala. Miała poparzone 60 proc. ciała. Po kilku dniach zmarł.
Okazało się, że to 54-letni mieszkaniec Niepołomic. Jego czyn był protestem przeciwko obecnej władzy. "Chciałbym, żeby Prezes PiS oraz cała PiS-owska nomenklatura przyjęła do wiadomości, że moja śmierć bezpośrednio ich obciąża i że mają moją krew na swoich rękach. Wezwanie swoje kieruję do wszystkich Polek i Polaków, tych, którzy decydują o tym, kto rządzi w Polsce, aby przeciwstawili się temu, co robi obecna władza i przeciwko czemu ja protestuję" ? napisał w liście.


Mój komentarz (na podstawie książki T. Snydera ? O Tyranii):
Jeżeli nikt z nas nie będzie gotów zginąć za wolność (tak jak Pan Piotr Szczęsny), to wszyscy umrzemy w tyranii, której początki można już zauważyć !!!

22:10, 06.11.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

procesproces

16 0

A jak tam proces lekarza Józefa L z naszego szpitala? 22:25, 06.11.2017

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

wlecze sięwlecze się

4 0

Pewnie będzie mała szkodliwość czynu a czyn nie będzie zabroniony jak to zwykle w wielu sprawach w Kutnie się kończyło oczywiście jak dotyczyło równiejszych , czyż nie? 07:17, 07.11.2017


DO SITWYDO SITWY

36 0

TEGO WSZYSTKIEGO BY NIE BYŁO, BO PIS NIE DOSZEDŁBY DO WŁADZY STOSUJĄC TAK WIELKI POPULIZM.

GDYBY NIE RZĄDY BURZOWO ? ŁEBSKO ? KIELICHOWO I KŁOPOTOWEGO BEZPRAWIA, GDYBY NIE WASZA SAMOWOLA, USTAWIANIE KONKURSÓW A TAKŻE INNE, WYRAFINOWANE KANTY, PATOLOGIE I NIEGODZIWOŚCI POLSKA (I KUTNO) BY SIĘ ROZWIJAŁA.

JEDYNA NADZIEJA W TYM, ŻE ZANIM AUTORYTARYZM SIĘ UMOCNI TO MOŻE JESZCZE ZDĄŻY WAS ROZLICZYĆ HIENY.
22:33, 06.11.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Ofiary nie zapomnimyOfiary nie zapomnimy

33 1

Chwała Bohaterom takim, jak pan Piotr;
Chwała Bohaterom takim, jak pan Piotr;
Chwała Bohaterom takim, jak pan Piotr;
Chwała Bohaterom takim, jak pan Piotr;
Chwała Bohaterom takim, jak pan Piotr;
Chwała Bohaterom takim, jak pan Piotr;
Chwała Bohaterom takim, jak pan Piotr;
Chwała Bohaterom takim, jak pan Piotr;
Chwała Bohaterom takim, jak pan Piotr;
Chwała Bohaterom takim, jak pan Piotr;
Chwała Bohaterom takim, jak pan Piotr !

22:46, 06.11.2017

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

precz z komunąprecz z komuną

2 0

Zapomniałeś o weekendowych samobójcach za czasów poprzedniej ekipy. 07:19, 07.11.2017


głos prawdygłos prawdy

29 1

Dotyczy nierządów w Polsce

"My to przeżyjemy jako naród. Społeczeństwo się odbuduje i wymiecie tych PiS-owców z Dudą na czele - mówi prof. Jadwiga Staniszkis, komentując w wywiadzie z Elizą Olczyk w dzisiejszym wydaniu tygodnika "Wprost" desktrukcyjne - jej zdaniem" - działania Prawa i Sprawiedliwości.

Socjolog podkreśla, że za pozytywne uważa reformy partii Jarosława Kaczyńskiego w zakresie polityki socjalnej. "Nie rozumiem tylko, dlaczego towarzyszy temu niszczenie państwa, demoralizowanie ludzi, wykorzystywanie kompleksów społecznych i niechęci do elit w celu napuszczenia na siebie różnych grup społecznych" - mówi.

"PiS dąży do zmiany całego społeczeństwa" - dodaje, oceniając działania PiS w zakresie sądownictwa i upatrując w tym powrót do totalitaryzmu: "na tym niestety polegał totalitaryzm - nie ograniczał się do sfery państwa, ale chciał ulepić nowego człowieka. Na dodatek PiS utrzymuje pozory demokracji i jednocześnie łamie konstytucję (...). Przypomina mi to późne lata 40. poprzedniego stulecia, kiedy przechodziliśmy z pozornej powojennej demokracji, z systemu wielopartyjnego, do komunizmu. Wtedy też odbywało się to krok po kroku."
Staniszkis krytycznie ocenia też prezydenturę Andrzeja Dudy. Na uwagę Elizy Olczyk, że "Andrzej Duda szczególnie ją uwiera", odpowiada: "Sama go wspierałam w wyborach, wciskałam ludziom, że będzie dobrym prezydentem, a teraz czuję się odpowiedzialna za to, co się dzieje."

Profesor dodaje, że "nie lubi ludzi płytkich i zadowolonych z siebie, a Andrzej Duda właśnie taki jest": "Łamie konstytucję, mówi o potrzebie nowej, co by ukryło jego własne nadużycia, i zachowuje się przy tym, jakby nie dostrzegał skutków swojego działania. Tacy ludzie nie powinni się pchać na najwyższe stanowiska."

W wywiadzie poruszono także wątek Piotra S., który dokonał samospalenia pod Pałacem Kultury i Nauki. Profesor stwierdziła, że o jego tragedię "jest skłonna raczej obwiniać samą siebie". "W liście, który pozostawił ten mężczyzna, pojawiły się argumenty używane przeze mnie w dyskusjach w mediach. Pomyślałam, że ja mówię, co mówię, idę do domu, a są ludzie, którzy traktują to, co się dzieje w Polsce, jak koniec świata" - mówi !!!!!!!

Nasz, ludzi porządnych, osobisty komentarz:
Trudno się nie zgodzić z p. prof. Staniszkis ale my życzylibyśmy sobie jeszcze jednego tj. aby ta sama miotła wymiotła rządzących w Kutnie od 30 lat tych samych szkodników z PO, KO, PSL którzy winni są patologii w naszym regionie. Nigdy więcej burz, górniczyn, dochtorów z Januszkiem i Jackiem jądrem na czele. Precz z kielichami, kłopotami i innymi oszołomami których interesują tylko własne interesy, co stoi w sprzeczności z tym, czego potrzebują miasto i powiat. Kutnianie przemyślcie to i pozbądźcie się przy okazji najbliższych wyborów tych pasożytów.

I jeszcze do prokuratora rejonowego aby się przyjrzał temu wszystkiemu bo na PiS Kłopotowskich i Misiewiczów nie ma co liczyć. 22:54, 06.11.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

tak już będzie?tak już będzie?

3 19

Teraz pod każdym artykułem będziesz wklejał polityczne komentarze dotyczące sytuacji w Polsce? A może zrobisz coś dla powiatu miasta? Przyjdź na sesje i powiedz to tym, o których piszesz, napisz skargę, zawiadomienie do prokuratury, napraw ich błędy, pomóż ludziom którzy z nimi walczą o sprawiedliwość. 00:06, 07.11.2017

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

oby tak byłooby tak było

12 1

A co boli cie prawda, uwiera? Polityczne komentarze ktoś wkleja ? Ma wklejać laurki klice która niszczy od lat kraj i samorządy? czy może tym którzy teraz doić chcą tak samo? Skąd wiesz że on/ona nie przychodzi na sesje? Ty tam nocujesz w dawnym gmachu pzpr? kim ty jesteś koleś? według mnie prowokator . 06:21, 07.11.2017


ej cwaniak ....ej cwaniak ....

12 0

... a ty przychodzisz na sesję i robisz to co każesz jemu ?? 06:25, 07.11.2017


do roboty sie weźdo roboty sie weź

11 0

ja uważam że jak ty chodzisz na sesje (o ile chodzisz) to wystarczy .za nas wszystkich załatwisz wszystko ? jak dotąd . a ile zrobiłeś dla innych to najlepiej przekaż społeczności lokalnej po niedzielnej mszy wielki działaczu społeczny , hahahahahaha .To tacy jak ty moralizatorzy są najgorsi .Na sesji to chyba dorównujesz poziomem tym nierządom i kłopotowi albo samemu świątobliwemu pielgrzymowi z Woźniakowa czy gdzie on tam mieszka . hahahahahaha 06:37, 07.11.2017


OlaOla

17 3

Z przykrością stwierdzam że PIS i Prezydent Duda na pewno nie są spełnieniem marzeń dla Polski ale spełniają oczekiwania tej części społeczeństwa która za czasów PO i PSL została zepchnięta na margines żyjąc w nędzy nosiła dziurawe buty i stare ciuchy a dzieci nie wiedziały co to kanapka na przerwie szkolnej. Przykro że pani profesor nie widzi i nie słyszy tego co mówią biedni ale też pracujący ludzie w Polsce , którym zmiana władzy przyniosła ulgę i przywróciła nadzieję na godne życie .Polska to nie kraj dla mecenasów , dyrektorów i nadzwyczajnej kasty oczekujących zmian i przywilejów korzystnych dla siebie. Polska to tez kraj ludzi skromnych i biednych którzy oczekują wyrównania szans i równego startu nie tylko dla grup uprzywilejowanych . Pani Jadwidze to chyba się coś przesunęło POd deklem. Dziś widzę, że pani Jadwiga jest strasznie mściwa. Kiedyś wylewała jad na PO, dziś na PiS. Taka nieznośna baba. Powinna odejść na emeryturę i dać sobie spokój z produkowaniem śmiercionośnego jadu.
Poza tym, mój, człowieka porządnego, osobisty komentarz utożsamia się z "głos prawdy". Pozdrawiam bardzo wszystkich porządnych ludzi, oczywiście porządną Redakcję eKutno też. Oby nam się......... 00:27, 07.11.2017

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

JanekJanek

11 1

Wielu ludzi jest przerażonymi kiedy patrzą na to jak wyparowuje demokracja w Polsce. Natomiast te 500 plus to efekt pisowskiej propagandy i biedy ludzi, którzy za parę groszy dadzą głos nawet na własnego kata. Gdyby nie haniebne rządy róznych KO to nikt by tego nie kupił. co do poglądów to one maja prawo się zmieniać w odróżnieniu od poglądów krowy. 06:30, 07.11.2017


wolność ..wolność ..

8 0

jest ważniejsza niż 500+ jeszcze sie o tym przekonasz ,no chyba że jesteś z tej 'wolnościowej' partii 06:42, 07.11.2017


niepolitycznieniepolitycznie

12 0

Jarosław Kaczyński mówił, że wygrali wybory dzięki Kościołowi. Mówił, że gdyby nie ojciec Rydzyk, to by ich nie wygrali. Kościół jest PiS-owski - tłumaczył ks. Adam Boniecki w wywiadzie dla TVN24, swoim pierwszym telewizyjnym wywiadzie po sześcioletnim zakazie. Były naczelny "Tygodnika Powszechnego" podkreślił, że największym problemem Kościoła w Polsce jest to, że zamiast łączyć - dzieli. - Radio Maryja wyklucza - przyznał.

Nie wiem, czy ta śmierć Piotra S, zmusi szerokie kręgi społeczne do refleksji. Bardzo jest łatwa ta ucieczka, że albo to jest produkt "opozycji totalnej", albo psychicznie chory człowiek. Takie alibi, żeby mieć spokój - mówi o śmierci mężczyzny, który podpalił się przed PKiN w Warszawie, ksiądz Adam Boniecki, z którym rozmawiał Stanisław Skarżyński z "Gazety Wyborczej".
- To mocny znak protestu, obok którego nie można przejść obojętnie - mówi o samospaleniu przed PKiN
- Zdaniem kapłana, ten dramatyczny gest pokazuje, ilu ludzi czuje się zranionych
- Ks. Boniecki mówi też, że działania opozycji m.in. w sprawie mianowania kandydata na prezydenta Warszawy "są żałosne".

Ksiądz Adam Boniecki był pytany o pierwsze myśli po tym, jak dowiedział się, że doszło do samospalenia na placu Defilad. - Pierwsze było wspomnienie podpaleń z czasów komunistycznych. Gest Jana Palacha wstrząsnął światem, była to manifestacja tak niezwykle mocna, że do nikogo nie trafiały usiłowania propagandy, żeby sprowadzić to wszystko do szaleństwa, do stanu psychicznego - mówi.

Jak dodaje, "to tak mocny znak protestu, że właściwie nie można przejść obok niego obojętnie". Zdaniem księdza Bonieckiego, mężczyzna nie był fanatykiem ani szaleńcem. - To nie było spowodowane przyczynami psychiatrycznymi, to był człowiek bardzo serio myślący - mówi.

06:57, 07.11.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

czytelnikczytelnik

0 10

Pani redaktor czy można coś zrobić z komentarzami które nie dotycza trści artykułów? Politykę niech ten pan robi sobie na swoich zebraniach i niech nie ćpa więcej bo mu się w bance pomieszało. 07:24, 07.11.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

dobredobre

10 0

https://wpolityce.pl/polityka/365721-gangsterka-pawlaka-kariera-ekspremiera-i-wicepremiera-ministra-odzwierciedla-caly-rozklad-moralny-iii-rp
Czytajcie to wam rozjaśni jak działało PSL i cały okres rządów PO-PSL. 07:25, 07.11.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

snajpersnajper

0 0

"wolność .." - "jest ważniejsza niż 500+ jeszcze sie o tym przekonasz ,no chyba że jesteś z tej 'wolnościowej' partii".
Czy "róbta co chceta" - to wolność?
Czy "alleluja i do przodu" - to wolność?
Czy "nie chcem ale muszem" - to wolność?
Co to jest wolność ..?

"W chłopięcym już to stwierdzasz wieku,
że świat wciąż robi ci na przekór.
Na drodze życia już od razu
nie - znaki zakazu:
Nie wolno piłką rzucać w okno,
Nie wolno w majtki, bo ci zmokną.
Nie wolno ciastek kraść mamusi.
Nie wolno patrzeć na Jędrusik.
Nie wolno chodzić ci, boś dziecko,
na tę filmową twórczość szwedzką.
Nie wolno kłamać w życia wiośnie,
Nie wolno kląć - aż się dorośnie.
Nie wolno palić ani pić -
bo wciąż ci mówią:
Wstydź się, wstydź!

Aż gdy w wiek męski zdołasz zmienić
tę młodość szkolną i mozolną -
wolno ci będzie
się ożenić...

I znów ci nic nie będzie wolno!

Czy wolność to odpowiedzialność? Czy istnieje wolność absolutna? Niech nasza obecność podczas uroczystości Święta Niepodległości, nasza pamięć i hołd dla Ojców niepodległości sprzed bez mała wieku będą krokiem w kierunku porozumienia nad podziałami. "Bo Wolność czynami się mierzy?.." Tymi wielkimi i tymi małymi codziennymi. Pozdrawiam cieplutko. Wspaniałej codzienności, pełnej wolności, miłości i światłości, dobrej nocy i słonecznego jutra życzę. Szczęść Boże! 23:04, 07.11.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

do posłado posła

6 0

Tekst, który zostawił Piotr Szczęsny, wskazuje na to, kto jest winny jego śmierci. Gdzie jego krew popłynęła, czyje ręce splamiła - mówi w rozmowie z "Super Expressem" bp Tadeusz Pieronek.

Biskup podkreśla, że dla niego mężczyzna jest bohaterem. Pieronek twierdzi, że Szczęsny skarżył się na ograniczenie jego wolności. - Polska ma prawo mieć konstytucję, a Polacy mieć możliwość, by żyć w kraju, w którym jest ona szanowana (...).

Tymczasem obecna władza narusza konstytucję. Podsuwa ustawy, które są z nią niezgodne - podkreśla biskup. - To oznacza, że nasz byt narodowy jest zagrożony! Apeluję do władzy, żeby uszanowała obywateli i rządził tak, jak należy. I tak, walka o to jest walką o wolność - dodaje.

Według Pieronka, intencjami protestu Piotra Szczęsnego było bronienie wyższych wartości i wezwanie do walki z ograniczeniem wolności obywatelskiej. - On protestował przeciwko łamaniu demokracji. W szczególności przeciwko praktycznemu zniszczeniu Trybunału Konstytucyjnego i naruszeniu systemu niezależnych sądów. To są dwa punkty z listy, która przecież nie dotyczyła jego życia zawodowego! A takich punktów jest tam piętnaście - mówi biskup.

- Ten człowiek zadeklarował, za co chce ginąć. Wartości, których bronił, w jakimś sensie usprawiedliwiają, że tak to zrobił - tłumaczy w rozmowie z gazetą Pieronek.

Źródło: http://wiadomosci.onet.pl/kraj/bp-tadeusz-pieronek-dla-se-piotr-szczesny-jest-bohaterem/mrwpwzs


Od autora postu:
Pamiętajmy, iż tłumaczenie stanowiska o tym, że rząd państwa wybrany demokratycznie może wszystko jest chore. Każda niemal dyktatura zaczynała się od tzw. demokratycznych wyborów, a później? ?!

Pamiętamy wiek XX i prośmy Pana Boga aby się nie powtórzyło to, co było w nim najstraszniejsze: dwa olbrzymie Totalitaryzmy, które doprowadziły do dwóch wojen światowych oraz śmierci kilkudziesięciu milionów ludzi na całym świecie.

Wszystko zaczyna się niewinnie a potem pokazuje często swoją czarną stronę, tak jak teraz ma to miejsce w Polsce. Nie pozwólmy na to, ponieważ to my wybieramy, a skoro tak, to możemy także powiedzieć dość i odwołać w sposób demokratyczny!
Dzisiejsza władza stała się nią, gdyż poprzednia zapomniała o nas, myśląc tylko o sobie (ośmiorniczki, wirtualne państwo, za 6 tysięcy robiłby tylko *%#)!&

Jednak o ile tamta była szkodliwa społecznie (patrz miasta takie jak Kutno i efekty tego, co różne KO zrobiły, ale także afery związane z korupcją, nepotyzmem w m.in. Warszawie, Krakowie?), o tyle tej władzy ja się boję. Jest nieobliczalna tym bardziej, że dysponuje często kadrami, nie posiadającymi ani odpowiednich walorów etyczno ? moralnych, ani kompetencji (patrz: kutnowski pełnomocnik, człowiek nie nadający się do niczego ale hołubiony przez partię bo zrobi wszystko co mu karzą).

Tymczasem, teraz u nas z dnia na dzień można stać się przestępcą, kiedy ma się choćby inne zdanie, nawet jeśli całe Zycie było się porządnym, niekaranym człowiekiem. Jest się wtedy nazywanym tym, co stał gdzie kiedyś stało zomo, zaprzańcem, kanalią (tu specjalistą jest jeden z polskich prezesów i posłanka krzycząca na komisji do innych posłów: tak, prezes miał rację, wy macie zdradzieckie mordy ? sic!).

Nie głosujmy więcej na partie, ani na ludzi z nimi związanych, którzy to funkcjonariusze i tak złamią w przyszłości wszystkie dane obietnice ! Szczególnie jest to ważne w samorządach ! 11:29, 08.11.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%