Po środowej ulewie mieszkaniec bloku przy Alejach ZHP 3 wysłał e-mail do prezydenta Kutna Zbigniewa Burzyńskiego i jego zastępcy Jacka Boczkai. 

- Jestem mieszkańcem bloku przy ul. Aleja ZHP 3 ( blok pomiędzy Urzędem Skarbowym a budynkiem MOPS). Po każdej burzy z racji położenia blok jest regularnie zalewany wodami spływającymi z ul. Warszawskie Przedmieście , ul. Wyszyńskiego i ul. Troczewskiego. Występuje brak możliwości dojścia do klatek schodowych, zalewane są piwnice. Kratka odbierająca wody opadowe zainstalowana przed czwartą klatką schodową  nie jest  w stanie odebrać tak dużą ilość wody. Woda w czasie burzy z dnia 6.czerwca doszła do trzeciego stopnia  schodów. Zalane zostały piwnice. Woda po ustaniu opadów schodzi przez kilka  - kilkanaście  godzin. O wielkości rozmoczenia gruntu świadczy wywrócone drzewo jaworu przy czwartej klatce - pisze do prezydentów Czytelnik eKutno.pl - Problem znany jest Panom od dawna i zgłaszany był osobiście przeze mnie oraz administratora wspólnoty mieszkaniowej naszego bloku (aktualnie jest w szpitalu ) na spotkaniu Panów Prezydentów z mieszkańcami dzielnic miasta, które odbyło się kilka lat temu w Szkole Podstawowej nr 7. Był to okres modernizacji drogi wewnętrznej od ul Warszawskie Przedmieście ( obok pawilonu  MILI ) w kierunku naszego bloku. Zamontowano dodatkowo dwie kratki ściekowe na tej drodze przy garażach. Nie rozwiązało to problemu.(woda opadowa kierowana jest z wszystkich kratek do tej samej rury o zbyt małej średnicy). Kratka zainstalowana przed naszym blokiem pozwoliłaby na odprowadzenie wód opadowych także burzowych, gdyby nie było napływu dużych ilości wód spływających z wyżej położonych ulic. Jest wiele głosów mówiących o niewłaściwej gospodarce wodnej w naszym rejonie z racji położenia bloków. Zgłaszam problem dotyczący naszego bloku i proszę o jego PILNE rozwiązanie. Leży to w gestii władz Miasta Kutno.