W Miejskiej i Powiatowej Bibliotece Publicznej w Kutnie rozdanie nagród poprzedziło spotkanie z laureatami XIII Ogólnopolskiego Konkursu Literackiego im. Szaloma Asza oraz z poetą, prozaikiem i redaktorem Twórczości Darkiem Foksem. W jury tegorocznej edycji zasiedli Darek Foks, Jarosław Klejnocki i Jacek Dehnel, a wzięło udział 155 uczestników, w tym pięciu autorów z Kutna i troje z zagranicy (Niemcy, Słowacja). 

Jurorzy bardzo szybko i łatwo wyłowili po 10 opowiadań, z których dokonali ostatecznego wyboru co oznacza, że poziom nadesłanych prac nie górował. Opowiadanie to wymagająca forma literacka, napisanie dobrego, wciągającego od pierwszej linijki po ostatnią to naprawdę trudna sztuka. Liczą się język i pomysł. 

 – Wszystkim autorom nadesłanych utworów przydałaby się uważna lektura solidnej dawki klasycznych i całkiem współczesnych opowiadań najwybitniejszych pisarzy. Opowiadanie jest niewielkie i ma mało czas, musi od razu zrobić dobre wrażenie. Nagrodziliśmy te teksty, które najlepiej poradziły sobie z tym gatunkowym wyzwaniem – mówił Foks. 

 – Czytając nadesłane opowiadania, szukałem swoistego equilibrium pomiędzy pomysłem, kształtem formalnym tekstu i językiem. Niestety, wiele tekstów miało wyraźne usterki w co najmniej jednym z tych elementów: jak był dobry pomysł, to język potrafił balansować na granicy nieporadności – jak język był literacko przyzwoity, to znów brakowało pomysłu etc. Opowiadanie, które wygrało wydało mi się najbliższe tego zbalansowania, opowiadanie które zajęło drugie miejsce wygrało znów z trzecim nośnością pomysłu – Jarosław Klejnocki przeczytał krótką ocenę zawartą w antologii pokonkursowej.

Na spotkanie z laureatami dotarło troje z nich (trzy pierwsze miejsca) Iwona Partyka z Gdańska, Jan Henzel z Warszawy, Stanisław Butowski z Warszawy.Wyróżniony Kuba Kapral z Poznania ma pojawił się na rozdaniu nagród. 

Obaj panowie literaci preferują skład jury w konkursach o niezbliżonych gustach. Klejnocki podkreślał że są z "innych bajek" i to werdykty czyni lepszymi, bardziej wypracowanymi.

Jarosław Klejnocki ur. w 1963 r. pisarz i poeta, eseista, edytor i krytyk literacki. Historyk literatury. Stypendysta rządu USA (1992) oraz programu Research Support Scheme dla naukowców z Europy Środkowo-Wschodniej (1996–1999). Wielokrotny stypendysta Uniwersytetu Warszawskiego oraz ministra kultury. W roku 2011 uhonorowany Nagrodą Światowego Dnia Poezji, ustanowioną przez UNESCO. Od 2010 r. dyrektor Muzeum Literatury im. Adama Mickiewicza w Warszawie. Członek Polskiego PEN Clubu. Autor pięciu powieści i pięciu zbiorów opowiadań, czternastu tomów poetyckich, dwóch książek eseistycznych i czterech krytyczno-literackich, a także opracowania z historii literatury.

Darek Foks ur. w 1966 r. poeta i prozaik, redaktor działu prozy w miesięczniku "Twórczość". Parokrotny stypendysta ministra kultury. Dwukrotnie nominowany do Paszportu Polityki (2000, 2004) i trzykrotnie do Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej „Silesius” ? w 2011 za tom Sigmund Freud Museum, w 2013 za tom Liceum i w 2017 za tom Wołyń Bourne’a. Nagrodę tę otrzymał w 2014 roku za całokształt twórczości – był najmłodszym laureatem w tej kategorii. Foks to autor trzynastu tomów poetyckich i ośmiu książek prozatorskich. Członek Stowarzyszenia Pisarzy Polskich.

I najmłodszy juror Jacek Dehnel, ur. w 1980 r., prozaik, poeta, tłumacz literatury anglojęzycznej. Laureat Nagrody im. Kościelskich (2005) i Paszportu Polityki (2006),  a także Śląskiego Wawrzynu Literackiego (2009) za powieść Balzakiana. Dwukrotnie nominowany do Nagrody Angelus ? w 2007 za Lalę, w 2012 za Saturna. Pięciokrotnie nominowany do Nagrody Literackiej Nike. Autor ośmiu tomów poetyckich, szesnastu utworów prozatorskich oraz siedmiu książek przekładowych. Odznaczony brązowym medalem Zasłużony Kulturze Gloria Artis.

Laureaci głównie dziękowali bibliotece za istnienie konkursu, który daje szansę sprawdzenia swoich możliwości i poddania się obiektywnej profesjonalnej ocenie. Konkursów na prozę jest znacznie mniej niż konkursów poetyckich stąd waga kutnowskiej tradycji konkursu na opowiadanie. Wśród laureatów są zarówno debiutanci, jak i autorzy, którzy mają za sobą nawet dwie wydane powieści.

- Wcześniej napisałam dwie powieści, druga z książek została wydana zupełnie niedawno, zaledwie rok temu. Widza więc państwo, że ja do formy opowiadania dochodziłam przez kilka dla mnie bardzo długich lat. Komuś kto nie pisze, może wydawać się, że krótka forma opowiadania nie jest trudna. A mi osobiście dużo łatwiej było napisać powieść. Opowiadanie musi cechować się precyzją, dobrym pomysłem i językiem – mówiła Iwona Partyka, autorka opowiadania „Lekcje u Madame Fleur” (I nagroda).

- Czuję się bardzo wyróżniony tą nagrodą i serdecznie gratuluję pozostałym laureatom. Chciałbym podziękować za zorganizowanie tego konkursu. Tak jak konkursów poetyckich jest bardzo dużo i odbywają się cyklicznie, tak tego typu konkursów jest niewiele – mówił Jan Henzel, którego opowiadanie „Pani Rekina czeka w H.” jurorzy docenili drugą nagrodą.

- Chciałbym się dołączyć do tego, co mówił przed chwilą kolega. Chyba naprawdę trzeba być debiutantem, by docenić jak ogromną pomocą jest tego rodzaju konkurs, gdzie można bez żadnego przedstawiania się, bez pokazywania dorobku wysłać swoją pracę i zostać docenionym. Dla mnie to było bardzo cenne – mówił  Stanisław Butowski, który zajął trzecie miejsce za opowiadanie „Srebrny wąż”, który jest jego debiutem.