Zamknij

Płatne transmisje online ratunkiem dla branży rozrywkowej

15:58, 09.07.2020 (.) Aktualizacja: 15:59, 09.07.2020
Skomentuj

Branża rozrywkowa to jedna z wielu branż, które od początku epidemii COVID-19 stanęły praktycznie w miejscu. Zakaz zgromadzeń spowodował, że wszelkiego rodzaju koncerty, spektakle teatralne, a nawet kameralne stand upy, musiały zostać odwołane. Mimo, że dziś, w momencie kiedy piszemy ten tekst dopuszczono organizację imprez, to jednak obostrzenia nałożone na organizatorów, a tym samym także na uczestników, wciąż jeszcze skutecznie odwodzą od udziału w koncercie ulubionego zespołu lub wycieczki do teatru.

Widownia w czasach COVID-19

Wszyscy z nas, którzy chcieliby wziąć udział w koncercie lub innym wydarzeniu na żywo z udziałem widowni, muszą liczyć się że wydarzenie to nie będzie już wyglądać jak przed marcem 2020. Nie będziemy w tymi miejscu wymieniać wszystkich nowych regulacji dotyczących organizacji imprez masowych. Przedstawimy jedynie kilka z nich, które najmocniej wpływają na odbiór wydarzenia przez widza.

Przede wszystkim, udział widzów w wydarzeniu jest dopuszczalny pod warunkiem, że w trakcie całego wydarzenia będą oni mieć zakryte usta i nos. W przypadku koncertów z widownią siedzącą, rzędy powinny być zajmowane naprzemiennie, z zachowaniem jednego wolnego miejsca między widzami. W rzędzie widzowie zajmować powinni miejsca co drugie siedzenie. W przypadku koncertów stojących, organizatorzy muszą zapewnić przestrzeń umożliwiająca zachowanie dystansu 1,5 m pomiędzy widzami. Publiczność powinna być usytuowana w odległości minimum 2 metrów od artystów, a w przypadku występów wokalnych odległość ta to min. 6 metrów.

Wyobraźmy sobie zatem jak wyglądać może takie wydarzenie? Obowiązek zachowania odległości sprawia, że na trybunie zmieści się jedynie 15%-20%  widowni, która wypełniłaby obiekt w normalnych warunkach. Mniej publiczności, to mniejsze zyski z biletów, a tym samym ceny biletów musiałyby być dużo droższe. Podczas całego wydarzenia przebywać musimy w masce. Kto z nas chciałby stać w masce, na koncercie muzyki rozrywkowej w sali, na którym zwykle jest po prostu duszno?

Streaming PPV dla widzów online

Powyższa wizja chyba większości z nas nie przekonuje do zakupu biletu. Nic dziwnego, że również artyści przekładają swoje trasy koncertowe za rok, w nadziei na lepsze czasy. Co jednak z tymi twórcami, którzy na rok stagnacji nie mogą sobie z różnych powodów pozwolić?

Z pomocą przychodzi live streaming i systemy do płatnych transmisji online w Internecie. Wykorzystując tę technologię artyści mogą organizować koncerty, spektakle i inne wydarzenia, z udziałem widzów, którzy zamiast na widowni zasiadać będą prze ekranem swoich telewizorów, komputerów czy tabletów. Poza możliwością transmisji online w sieci, czyli streamingu obrazu, dostępnych dziś jest wiele narzędzi umożliwiających komercjalizację tego wydarzenia. Jednym z takich narzędzi jest system pay per view, za pomocą którego fani kupować mogą bilety na wydarzenie, a dokładniej mówiąc dostęp do transmisji. Streaming w formule pay per view może być zarówno sposobem samym w sobie, jak i dodatkowym kanałem dystrybucji wydarzenie na żywo do widza, który w obawie o swoje zdrowie wciąż nie chce stawiać się na widowni.

Streaming PPV działa i ma się dobrze

Z COVID-19 zmagamy się od marca. Może się zatem wydawać, że pomysł na organizację wydarzeń rozrywkowych i kulturalnych w formule online jest nowy i nie do końca sprawdzony. Nic bardziej mylnego. W naszym kraju mamy szereg przykładów dużych jak i małych wydarzeń, które od lat wykorzystują tę formułę. Wspomnieć wystarczy Open’er Festival, czy też Męskie Granie. Nie brakuje też wydarzeń kulturalnych. Dobrym przykładem może tu być Teatr TheMuBa, który od ponad roku organizuje spektakle teatralne i koncerty muzyki poważnej właśnie na swojej platformie streamingowej w formule pay per view. Już w najbliższym czasie w całości w formie transmisji online zaplanowany jest Białystok New Pop Festiwal. Także indywidualni artyści stawiają dziś pierwsze kroki organizując płatne streamingi swoich koncertów. Happysad, Voo Voo, czy Wojciech Mazolewski, to formacje, które w ostatnich tygodniach wykorzystały streaming, jako odpowiedź na trudne czasy.

 Źródło: https://streamonline.pl/

(artykuł sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%