Zamknij

Coraz więcej konkretów w sprawie wysokości płacy minimalnej w 2020 roku

09:53, 07.06.2019 (.) Aktualizacja: 10:23, 09.06.2019
Skomentuj

Pracodawcy i związki zawodowe wraz z rządem pracują nad uzgodnieniem jednolitego stanowiska w zakresie wysokości płacy minimalnej w 2020 roku. Jak wiemy ten ekonomiczny parametr ma bezpośredni wpływ na kilka innych danych i wskaźników. Stąd warto by było wypracować takie stanowisko, które będzie akceptowalne dla wszystkich stron.

Jakie są obecne przewidywania w sprawie przyszłorocznej płacy minimalnej?

Wszystko na to wskazuje, iż w przyszłym roku świadczenia poszybują w górę. Z prowadzonych negocjacji wynika, iż zarówno związki zawodowe, jak i organizacje pracodawców, proponują znaczny wzrost wysokości tego świadczenia. W tym temacie stanowisko związkowców jest w pełni zrozumiałe, gdyż te organizacje najczęściej oczekują sporego wzrostu tego świadczenia. Natomiast małym zaskoczeniem jest opinia pracodawców, którzy również zgadzają się z koniecznością podniesienia kwoty wypłat dla pracowników.

Wspólne, konkretne stanowisko zaprezentowały już największe centrale związkowe w Polsce. NSZZ „Solidarność”, OPZZ i FZZ oczekują od 1 stycznia 2020 roku wzrostu płacy minimalnej do poziomu 2.520 złotych. Byłby to więc wzrost o 12%, czyli 270 złotych w porównaniu z obecną stawką.

Dlaczego taka kwota jest oczekiwana przez związkowców?

Związki zawodowe już od kilku lat chcą doprowadzić do sytuacji, by kwota minimalnego wynagrodzenia oscylowała wokół 50% kwoty prognozowanego na dany rok przeciętnego wynagrodzenia. Proponowany wzrost do poziomu 2.520 złotych byłby na poziomie 48,2% tej wielkości. Zatem znacznie przybliżał by osiągnięcie tego pułapu, powodując realną poprawę tej relacji, gdyż w ostatnich latach relacja ta oscylowała wokół 45-46%.

Poniżej znajduje się zestawienie, ukazujące poziom wielkości płacy minimalnej w odniesieniu do przeciętnego wynagrodzenia.

Rok Wysokość płacy minimalnej Stosunek płacy minimalnej do przeciętnego wynagrodzenia
2008 1.126 38,25%
2012 1.500 42,59%
2013 1.600 43,83%
2014 1.680 44,40%
2015 1.750 44,87%
2016 1.850 45,71%
2017 2.000 46,82%
2018 2.100 45,80%
I kw. 2019 2.250 45,45%

Jak widać z powyższego zestawienia, stosunek relacji wysokości płacy minimalnej do przeciętnego wynagrodzenia powoli rósł do roku 2017. Natomiast w roku 2018 oraz obecnym, ta relacja delikatnie spada. Tym samym związkowcy domagają się większej podwyżki wysokości wynagrodzenia minimalnego, by poziom tej relacji zbliżać do 50%.

Czy poza wzrostem płacy minimalnej związki zawodowe domagają się innych podwyżek?

Zdecydowanie tak, gdyż ich zdaniem bardzo widoczny jest kryzys w tym zakresie, który dotknął sektor budżetowy. Bez znacznego wzrostu poziomu wynagrodzeń, trudno będzie zahamować rosnącą falę protestów społecznych. Kolejne grupy zawodowe sygnalizują gotowość do strajków i innych form protestu, gdyż ich zdaniem poziom wynagrodzeń jest zatrważająco niski. Widząc to, związki zawodowe domagają się od rządzących działań, które powinny doprowadzić do wzrostu wynagrodzeń na poziomie ok. 15%.

Zdaniem strony związkowej bardzo źle się stało, iż w tak istotnym dokumencie jak Wieloletni Plan Finansowy Państwa nie znalazły się żadne zapisy w powyższej kwestii.

Ponadto związki zawodowe porozumiały się też w zakresie propozycji waloryzacji rent i emerytur. Będą oni sugerować rządowi waloryzację na poziomie średniorocznego wskaźnika cen towarów i usług dla gospodarstw emerytów i rencistów, zwiększony o 50% realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia za pracę w 2019 roku.

Jakie wielkości ekonomiczne odnoszą się do osób pracujących w Polsce?

W roku 2017 w Polsce pracowało ok. 16,4 mln osób. Z tej grupy, ok. 1,5 mln osób zatrudnionych otrzymywało wynagrodzenie brutto nie przekraczające płacy minimalnej. To stanowi ok. 9% ogółu pracujących.

Ponadto, ok. 1,2 mln osób było zatrudnionych w oparciu o umowę zlecenie lub umowę o dzieło. Te dane nie obejmują osób będących na samozatrudnieniu.

Co w kwestii wzrostu płacy minimalnej proponują pracodawcy?

Wielce prawdopodobne jest obecnie, iż jednolitą propozycję przedstawią te organizacje pracodawców. Najbardziej prawdopodobna propozycja to podwyżka płacy minimalnej oraz wynagrodzeń w sferze budżetowej o 6,1%. Taka wysokość wskaźnika znajduje swe uzasadnienie w łącznym wzroście produktywności oraz inflacji, więc jest w pełni adekwatny ekonomicznie.

Taka propozycja oznacza, iż minimalna płaca wzrosłaby do poziomu 2.387 złotych (wzrost o 137 złotych). To o 41 złotych więcej niż gwarantuje ustawa z dnia 10 października 2002 roku o minimalnym wynagrodzeniu za pracę (Dz.U. z 2018 r. poz. 2177 ze zm.).

W latach poprzednich pracodawcy najczęściej proponowali jedynie wzrost o ustawowe minimum. Tym razem pracodawcy są świadomi sytuacji na rynku pracy. Mimo, że są miejsca, gdzie takie podniesienie płacy minimalnej będzie stanowić wyzwanie, to jednak większość pracodawców już obecnie musi oferować płace na poziomie co najmniej 2.700-2.800 złotych, by w ogóle znaleźć pracowników.

Federacja Przedsiębiorców Polskich postuluje wręcz wzrost poziomu minimalnego wynagrodzenia do kwoty 2.500 złotych. Jednak ta organizacja nie uczestniczy w zawieraniu porozumienia w tym zakresie, nie będąc reprezentowaną w Radzie Dialogu Społecznego.

Jak należy ocenić stanowisko pracodawców w kwestii podwyżek w sferze budżetowej?

Otóż stanowisko pracodawców w tym względzie to wręcz ewenement. Do tej pory bowiem, najczęściej akcentowali oni jedynie konieczność przeprowadzenia takich zmian czy reform, by uelastycznić i urealnić wpływ szefów danych jednostek budżetowych na poziom wynagrodzeń. Natomiast w roku obecnym pracodawcy proponują konkretną podwyżkę, wyraźnie przewyższającą poziom inflacji.

Natomiast w przypadku emerytur, pracodawcy sugerują wzrost poziomu wypłacanych im świadczeń o ustawowe minimum. Takie stanowisko pracodawców wynika z deficytu w Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz faktu, iż w tym roku emeryci otrzymają jednorazowe, dodatkowe świadczenie.

Co stanie się teraz z wypracowanymi propozycjami tak pracodawców, jak i związkowców?

Obecnie, zgodnie z obowiązującymi przepisami, strony Rady Dialogu Społecznego oczekują na propozycje rządu w powyższym zakresie. Termin jej przedstawienia mija 15 czerwca. Wszyscy nieoficjalnie spodziewają się, że propozycja może należeć do wyższych, z uwagi na czas zbliżających się wyborów parlamentarnych. Padają sugestie o propozycjach rzędu 2.450 – 2.500 złotych.

Podsumowując, należy się spodziewać, iż w roku 2020 dojdzie do znacznego wzrostu poziomu płacy minimalnej. Według przewidywań, może się ona zbliżyć do poziomu ok. 2.500 złotych, co będzie wzrostem o ok. 10% w porównaniu z obecnie obowiązująca stawką. To będzie oznaczało realny wzrost dochodów pracowników.

 Oblicz Twoje nowe wynagrodzenie z naszym Kalkulatorem netto brutto

(artykuł sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%