Dziś radny Marek Drabik z Komitetu Obywatelskiego wspomniał, że z zarządem powiatu kutnowskiego jest podobnie jak z władzami ogólnopolskimi, ciągle nic nie wiedzą, a tylko kto inny ich przesłuchuje. Trafił w punkt bowiem na środowej sesji Rady Powiatu rzeczywiście przepytał starostę z jego aktywności między sesjami Rady Powiatu. Dzięki temu przesłuchaniu mieszkańcy mogli się dowiedzieć co starosta Daniel Kowalik z Prawa i Sprawiedliwości robił od 14 stycznia do 6 marca i czy coś dla powiatu załatwił.
- Był pan u pana Marszałka Województwa Łódzkiego (Grzegorz Schraiber z PiS - przyp. red.) w sprawie Kutnowskiego Szpitala Samorządowego. Czy był pan z kimś? Czy został sporządzony jakiś protokół z tego spotkania? - spytał radny KO.
- Byłem na spotkaniu z Marszałkiem i chciałem się dowiedzieć jak Zarząd Województwa Łódzkiego może pomóc kutnowskiemu szpitalowi. W trakcie tej rozmowy analizowaliśmy też możliwość wstąpienia do konsorcjum Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego - odparł starosta.
- No i co pan się tam dowiedział. Będzie Marszałek ratował pana szpital czy nie?
- Powinien pan wiedzieć, będąc w poprzedniej kadencji w koalicji z zarządem, w sumie w zarządzie pan nie był, bo pana jednak radni nie wybrali ...- zaczął Kowalik.
- Wprowadza pan ludzi w błąd, ja tak jak towarzysz siedzący z boku, towarzysz w sensie husarski Marek Jędrzejczak był w opozycji, jak i ja - przerwał staroście Drabik. - Chce żeby panu przybliżył, niech panu opowie, będzie miał pan jasność.
- Nieprawda. Wracając jednak do meritum. Powinien pan wiedzieć, że ratowanie szpitala to nie jest jedna rozmowa, to jest proces. Jeśli pan uważa, że jedna rozmowa z jedną osobą uratuje szpital, to gratuluję pomysłowości - skwitował Kowalik.
- Tego nie powiedziałem. Kto był jeszcze na tym spotkaniu? Czy jest protokół z niego?
- Nie pamiętam kto był, bo to było kilka spotkań w Urzędzie Marszałkowskim. Dowiedziałem się, że pan z poprzednim zarządem przegapiliście, nie chcieliście uczestniczyć w konsorcjum dotyczącym ratownictwa medycznego. Zostawieni zostaliśmy z tym problemem, bo to w waszej kadencji była taka możliwość ratowania szpitala - mówił Kowalik.
- Poproszę na piśmie co pan myśli, jak pan tak do mnie mówi - Drabik znów przerwał staroście.
- W związku z brakiem tej decyzji przez poprzedni zarząd, szpital został pozbawiony możliwości uczestniczenia w organizowaniu pogotowia ratunkowego na terenie powiatu. Wynik tego jest taki, że teraz Wojewódzka Stacja Ratownictwa Medycznego rozważa scedowanie na nas, po wygranym konkursie, obsługi powiatu pod względem ratownictwa medycznego. Musimy teraz naprawić to co pan z poprzednim zarządem uczynił - odpowiedział Kowalik.
- Tak wspierałem jak pana kolega z boku. On to wspierał naprawdę, przejdziemy do tego w przyszłości - wrzucił Drabik.
- Przypominam, że to pan kandydował z listy Komitetu Obywatelskiego - powiedział starosta.
- Ale co pan się dowiedział od Marszałka, co panu powiedzieli? Był pan samochodem służbowym? Delegacja była czy nie była? Kto był kierowcą - seria z Drabika. - czyli Marszałek nic nie powiedział, trzeba powiedzieć że się niczego pan nie dowiedział, a nie ucieka pan w bajki.
- Co to śledztwo? - wtrącił wiceprzewodniczący rady Zdzisław Góreczny.
- Mówię panu, że tego dnia, na tym spotkaniu chodziło o konsorcjum z Wojewódzką Stacją Ratownictwa Medycznego, do którego poprzedni zarząd spółki i poprzedni zarząd powiatu nie przystąpił. Jak mówił pan Kiełczewski (były prezes spółki) to starosta Krzysztof Debich głównie zajmował się szpitalem - powtórzył Kowalik.
- To pan był tak naprawdę w sprawie karetek - z olśnieniem powiedział radny KO. - Dalsze spotkania. Co pan robił na Zgromadzeniu Związku Powiatów Polskich w Warszawie? Jakie są ustalenia? Zabierał pan głos? Ile czasu tam pan był? Kto przemawiał? O czym? Proszę przybliżyć
- Na zgromadzeniu były wybierane nowe władze Związku Powiatów Polskich.
- Czy na którymkolwiek spotkaniu był z panem pan senator Błaszczyk? - radny KO wraca jak obiecał do tematu udziału senatora w działaniach zarządu.
- Nie ma to nic do rzeczy, ale nie.
- Dalej, 25 stycznia, spotkanie w Warszawie z Ministrem Zdrowia. Jak się nazywa minister zdrowia? O czym pan rozmawiał z ministrem Szumowskim?
- Było to spotkanie związane z sytuacją powiatowych szpitali w Polsce w związku z wprowadzeniem systemu ryczałtowego.
- Z kim pan tam był? Kto pana wprowadza na takie spotkania? Był pan tam z senatorem, posłem? Jak pan się umawia na takie spotkania? - seria z Drabika.
- To było spotkanie starostów z różnych powiatów.
- A to było ogólne spotkanie, a nie osobiste - Drabik machnął ręką. - To do pana Tomka (Walczewskiego członka zarządu - przyp. red.) 1 marca w Raciborowie uczestniczył pan w uroczystym składaniu kwiatów z okazji Narodowego Dnia Żołnierzy Wyklętych. W jakiej intencji składacie tam kwiaty? To miejsce czego dotyczyło? Chcę wiedzieć czy wiecie pod czym składacie kwiaty?
- Trochę niepoważnie pan się zachowuje. Jakby pan był to by pan wiedział. Pan prezes stowarzyszenia wyjaśnił historię... - zaczął Walczewski.
- To jest nieprawda, tę historię możecie włożyć między bajki, ktoś sobie coś wymyślił, a wy biegacie i składacie kwiaty - powiedział radny KO.
- Z całym szacunkiem dla pana, jakby nikt nie reprezentował powiatu to by pan powiedział, dlaczego tam nikogo nie było - kontynuował Walczewski.
- Uczestniczył pan w uroczystym otwarciu Fundacji Wspieramy Kutnowską Medycynę. Co pan tam się dowiedział? Czy ta fundacja się do kogoś z zarządu się zwracała, że chce wspierać szpital? Dzwonił ktoś do pana w tej sprawie?
- Nie wpłynęło do nas żadne pismo w tej sprawie. Mnie nie było na tym spotkaniu.
- Dostałem zaproszenie od pana Jacka Sikory, jak każda tu osoba. Byłem na samym końcu bo o tej samej porze było składanie kwiatów - odparł Walczewski.
- Ale za to pan Ciąpała był cały czas, to zapytam go na piśmie - rzucił radny KO.
- 1 marca było też spotkanie z Marszałkiem i o czym pan z nim rozmawiała, też o karetkach?
- Mieliśmy umówione spotkanie z dyrektorem NFZ i rozmawialiśmy wspólnie o rozliczeniach ryczałtu z NFZ. Ryczałt będzie wypłacany w okolicach połowy roku - powiedział starosta.
Jest news!21:32, 06.03.2019
- Co to śledztwo? - wtrącił wiceprzewodniczący rady Zdzisław Góreczny - nie do wiary, Goreczny się odezwał na sesji!!! Ale numer. 21:32, 06.03.2019
T21:35, 06.03.2019
Panie Walczewski bardzo dobrze mu Pan powiedział tak trzymać 21:35, 06.03.2019
Hdghhdc06:30, 07.03.2019
Walczewski rozbił bastion w komunikacji
Chwała mu za to
Zabrał koleżanka od papieroska potężne dodatki wogule Tomek jest Super 06:30, 07.03.2019
Arek21:39, 06.03.2019
Panie radny pytania o szpital proszę kierować do byłego starosty , z komitetu którego nagle pan startował . Swoją drogą jako były radny powinien pan o szpitalu wiedzieć i to dużo wiedzieć .No chyba ,że pan bardziej jest zainteresowany formą przesłuchania niż meritum sprawy.Proszę zapytać poprzedników bo to oni przespali wszelkie terminy co do sprawy Ratownictwa Medycznego i wielu spraw związanych ze szpitalem. 21:39, 06.03.2019
narcyz21:42, 06.03.2019
Chciałeś zabłysnąć, to trzeba było posypać się brokatem 21:42, 06.03.2019
???????????????21:46, 06.03.2019
Jak jest taki skrupulatny i dociekliwy to jako wyborca chcę wiedzieć gdzie pracuje radny Drabik. To chyba nie jest tajemnica, prawda? 21:46, 06.03.2019
Heh 20:37, 09.03.2019
Drabik nie wiem ale drabikowa dostała 1 ciepłą posadkę w krzywku 20:37, 09.03.2019
wdzięczność?16:30, 10.03.2019
Za którego starostę tą posadkę dostała bo to wiele wyjaśni.? 16:30, 10.03.2019
Ojtam04:25, 07.03.2019
Śmieszny ten pan Drabik 04:25, 07.03.2019
tamtaramta07:32, 07.03.2019
Raczej żałosny. 07:32, 07.03.2019
ewa11:31, 08.03.2019
Raczej *%#)!& pustak! 11:31, 08.03.2019
Pedobear05:36, 07.03.2019
Radny chyba się podkochuje w Senatorze. Ostatnio na fb nawet komentował jego krocze. Słodziak :) 05:36, 07.03.2019
Romek07:30, 07.03.2019
Dzisiaj taka orientacja jest na fali więc..... 07:30, 07.03.2019
Leon08:10, 07.03.2019
Kpina i śmiechu warte ta opozycja szok 08:10, 07.03.2019
Rtg08:12, 07.03.2019
A sesja to śledztwo? Zachowanie też daje dużo do zyczenia.taka opozycja to marna opozycja 08:12, 07.03.2019
Ola09:18, 07.03.2019
Drabik to szkołę Kłopota, prostak idzie i dojdzie tam gdzie jego mistrz!!!!! Powodzenia. 09:18, 07.03.2019
zszokowany07:21, 08.03.2019
Był z Kłopotem , później też z nim był,ale w sądzie. Później znowu siedzieli na sesjach w jednej ławce i znowu byli razem.A w wyborach z 2018 r. znowu opuścił szeregi PiS i przeflancował się do KO. Jak można ufać takim ludziom?Co na to jego wyborcy? 07:21, 08.03.2019
mywyborcy09:51, 07.03.2019
Pan przepytuje starostę, a my mamy prawo jako wyborcy przepytać pana. Gdzie pan pracuje , co pan robi i co przez swoich kilka kadencji jako radny załatwił pan dla swoich wyborców. 09:51, 07.03.2019
fela12:32, 07.03.2019
Nic bo nie muszę, pocałujcie................. 12:32, 07.03.2019
Taaa ,bezstronni wyb15:04, 07.03.2019
Zwolennicy PiS? 15:04, 07.03.2019
ja wyborca17:11, 07.03.2019
Przecież ten radny był w PiS.Dlaczego jak ktoś ma inne zdanie niż- Taaa ,bezstronni wyb- i cała twoja ferajna toi zaraz muszą być zwolennikami PiS.Ja na przykład jestem wyborcą ludzi mądrych i nie takich którym jad z otworu gębowego tryska na kilometry. Zrozumiałeś? 17:11, 07.03.2019
w kwestii dopytywani12:27, 07.03.2019
Sesjas 09.03.2012
Debich -"w sprawie spółki szpitalnej, czy i na jakich zasadach zostały zatrudnione nowe osoby?"
Sesja 25.02.2015
Drabik-"za pana sprawą powołano pełnomocnika(to do Debicha) i chce pan przykryć pełnomocnikiem, co za bzdury pan opowiada. Prezesowi zwiększono wynagrodzenie , na jakiej podstawie?"
Sesja 30.11.2015
Kłopotowski-"Czy to jest moralne , jaka będzie jego wiarygodność w stosunku do zarządu jak pracuje w szpitalu? Dostał tę fuchę" ( to odnośnie radnego powiatowego Filipiaka , który dostał zatrudnienie w szpitalu na kierowniczym stanowisku zresztą stworzonym pod osobę).
Drabik -" Kiedy ustaliliście ,że to będzie Filipiak?"
Serenda-" Kto ma wiedzieć jak nie pan ,panie Jankowski?"
Debich-" Filipiak jest merytoryczny."
Takie krótkie fragmenty wypowiedzi tych ludzi świadczą o ich hipokryzji bo jak zmieniają stołki to i zmieniają zdania nie mówiąc o poglądach. Stanowisko jakie zajmował radny to stanowisko kierownika do spraw administracyjno- technicznych , głównie zajmował się SOR , ale jaką miał wiedzę w tym kierunku?Czy radny powiatowy powinien zajmować stanowisko kierownicze w jednostce podległej starostwu powiatowemu? 12:27, 07.03.2019
Myślący15:26, 07.03.2019
To straszne że tacy ludzie nie mają wstydu przed tymi, którzy myślą, rozumieją, wiedzą co oni publicznie wyprawiają. Jak można tak się przeobrażać? Przecież to zupełnie niewiarygodny człowiek. Jak uwierzyć takiemu w to co mówi? W to co deklaruje? 15:26, 07.03.2019
do Myślący19:30, 07.03.2019
Jest w nich tyle pychy ,arogancji i samouwielbienia ,że nie sposób przepchać się do intelektu. 19:30, 07.03.2019
Jurek12:30, 07.03.2019
Kobyła drabkowa ma więcej w głowie od swego pana! 12:30, 07.03.2019
To samo13:33, 07.03.2019
Władze powiatu vs. opozycja: ,,Wart Pac pałaca a pałac Paca". 13:33, 07.03.2019
Benek17:28, 07.03.2019
Oświadczenie majątkowe radnego dostępne na BIP Powiatu Kutnowskiego. Niezła jazda. 17:28, 07.03.2019
Edi07:04, 08.03.2019
I tu powinna być seria Kowalika do Drabika i to bardzo drobiazgowa. 07:04, 08.03.2019
Ezeq07:06, 08.03.2019
Przez poprzednie lata Kutnowianki i Kutnowiaki ..... jak wszystkie Polaki 07:06, 08.03.2019
Monika08:49, 08.03.2019
Tak trzymać panie Marku. Myśleli, że przesiedzą w spokoju na stołeczkach a tu nagle okazało się, że ktoś ich o coś pyta. Pytajcie zawsze bo ludzie chcą wiedzieć co robi ta władza o prócz pobierania pieniędzy. 08:49, 08.03.2019
do Monika10:23, 08.03.2019
A co robiła poprzednia władza to Monisi nie interesuje? A Monisia nie pamięta jak radny Drabik był w koalicji rządzącej , a nawet był wiceprzewodniczącym Rady i jedyne co wtedy robił to zachowywał się arogancko i najczęściej przy niepasujących tematach zgłaszał zamknięcie dyskusji . To Monisi nie interesuje ?Wtedy Monisia nie chciała wiedzieć co robiła tamta władza i za co pobierała pieniądze ?Monisiu nie wybiórczo , ale jak już to oceniać każda dotychczas rządzącą władze, Monisia pojmuje? 10:23, 08.03.2019
a22:17, 08.03.2019
Ale która to Monisia. Kadrowa romantyczna telefonistka? Czy krawcowa? 22:17, 08.03.2019
n20:38, 09.03.2019
Jedna mądrzejsza od drugiej, tylko kawa i ploty. 20:38, 09.03.2019
do roboty10:26, 08.03.2019
Po prostu chłop chce zaistnieć i robi co może , ale może by się konkretną robotę zabrał bo taki wszechwiedzący , a może się nie opłaca, co? 10:26, 08.03.2019
ula12:07, 08.03.2019
Poza tym że jest radnym, wygląda, że jest mizerotą, nic nie robi, nie zarabia "BIP", mandat radnego to pomyłka wyborców, może robi na czarno przekrętkę, pod ziemią sadzi pieczarki? Kłopot po Kłopocie! 12:07, 08.03.2019
Przyganiał.......13:22, 08.03.2019
No właśnie, przyganiał kocioł garnkowi. Jeden politykierski prostaczek "jeździ" po drugim politykierskim prostaczku, a co to daje wymiernego dla tzw. społeczności?! Ano właśnie, pospolitą hucpę, oszołomstwo, bylejakość, przeciąganie ichniej nasiadówki, czytaj: bezprzedmiotowe i bezproduktywne pytlowanie jęzorami, a także przy okazji pośmiechowisko z ich własnych prymitywnych pobudek, bo o jakiejkolwiek merytorycznej dyskusji tudzież konkretnych ustaleń, wniosków, pomysłów dotyczących rozwiązania chociażby najprostszych, lokalnych problemów, nie może być mowy.
Przy okazji trzeba wspomnieć, jak ten wsze-pało-zomo-mylycyjant, onegdaj sługus matoła dyzmy klepa-tosia, "prezentował" się jak piesek (nomen omen) i ośmieszał cały układ niegdysiejszej nacji pissuarowych oszołomów.
Że też Ludzie jeszcze taką beznadziejną, pod każdym względem, menażerię wybierają i do tego chcą na tych obiboków łożyć ogromne, publiczne pieniądze !?! 13:22, 08.03.2019
grzana17:12, 07.03.2019
4 0
Ten Góreczny to niezły cwaniak jakich mało. Jak on może chodzić do komunii i składać ręce? 17:12, 07.03.2019