2016 r. to czas szybkiego wzrostu cen ubezpieczenia komunikacyjnego OC. Wielu kierowców, którzy wykupowali od początku lub przedłużali obowiązkową polisę, łapało się za portfel, słysząc wycenę. Czy w 2017 r. jest nadzieja na zmianę sytuacji i obniżki kosztów ubezpieczenia OC? Koniec wojny cenowej W 2015 r. branżę ubezpieczeń komunikacyjnych, w tym przede wszystkim sektor OC, dotknęły gigantyczne straty liczone w miliardach zł. Na sprzedaży samego OC ubezpieczyciele, m.in. W efekcie 2016 stał się rokiem niejako wymuszonych podwyżek OC – ubezpieczenia drożały średnio o kilkadziesiąt procent w zależności od indywidualnej sytuacji kierowcy. Nieco inaczej było w przypadku nieobowiązkowej polisy autocasco ( Czy to koniec podwyżek? Niestety, trudno odpowiedzieć twierdząco na to pytanie. Odnotowany w 2016 r. wzrost cen OC, mimo że był bardzo wyraźny, okazał się bowiem jeszcze zbyt mały, aby towarzystwa mogły powrócić na ścieżkę stabilności finansowej. Z tego względu nie należy się nastawiać na szybkie zahamowanie trendu wzrostowego ani tym bardziej na powrót obniżek, które są już tylko pięknym wspomnieniem sprzed kilku lat. Warto natomiast przygotować się na coraz droższe OC i wybierać najtańsze oferty, żeby nie przepłacać. Tu pojawia się kolejne pytanie: jak w gąszczu ubezpieczycieli odnaleźć tego, który zagwarantuje najniższą składkę? Najskuteczniejszym i najpraktyczniejszych narzędziem, które pozwala na natychmiastowe porównanie ze sobą wielu dostępnych na rynku ofert ubezpieczeń pod kątem indywidualnych wymagań, są tzw. kalkulatory OC. Uwzględniając dane wpisane przez użytkownika do specjalnego formularza na stronie WWW, system dopasowuje do nich dziesiątki różnych ofert i po chwili wyświetla je w kolejności od najtańszej do najdroższej. Dzięki temu bez trudu zorientujesz się, która ofert jest dla Ciebie najatrakcyjniejsza. Artykuł ekspercki
2017-01-23 12:19:02