Zamknij

Lockdown obejmie niezaszczepionych? Rzecznik rządu wyjaśnia

09:00, 25.07.2021 M.O. Aktualizacja: 11:24, 25.07.2021
Skomentuj Zdjęcie ilustracyjne. Fot. pixabay.com/pl/ Zdjęcie ilustracyjne. Fot. pixabay.com/pl/

Jesienny lockdown jest praktycznie przesądzony. W rządzie trwa dyskusja o jego formie. Wiele wskazuje na to, że nie będzie on ani ogólnopolski, ani regionalny. Na ten temat mówi rzecznik rządu Piotr Muller. 

Limit w sklepach, widzów w kinach, teatrach, noszenie maseczek w przestrzeniach zamkniętych - to tylko niektóre z obowiązujących przepisów dotyczących przeciwdziałaniu COVID-19. 

Liczba przypadków codziennie wykrywanych w Polsce jest stosunkowo niska, ale jak ostrzega Ministerstwo Zdrowia czwarta fala zachorowań jest coraz bliżej. Polska nie osiągnęła jeszcze odporności populacyjnej, Narodowy Program Szczepień zwalnia, więc rząd zastanawia się, jakie 

Z informacji, które płyną z rządu wynika, że ogólnopolski lockdown nie wchodzi w grę. Jak się okazuje nie będzie także regionalnych obostrzeń, a rozważany jest "sektorowy lockdown".

Mówił o tym rzecznik rządu Piotr Muller. 

- Może zostać wprowadzony sektorowy lockdown, polegający na wprowadzaniu w niektórych miejscach wcześniejszych obostrzeń - czytamy na łamach Rzeczpospolitej.

W tej chwili, jak dodawał, rząd nie myśli o tym by obostrzenia obowiązywały tylko niezaszczepionych. 

- W Polsce mamy wariant hybrydowy - z jednej strony mamy limity osób w określonych miejscach, ale do tego limitu nie liczą się osoby zaszczepione. Ten wariant pozwala, by z usług korzystały te osoby, które niestety nie chcą się zaszczepić lub czasami nie mogą, oraz nagradza tych, którzy się zaszczepili - tłumaczył Piotr Muller. 

(M.O.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

brak słówbrak słów

3 4

Uważam, że lockdown powinien być wprowadzony tylko dla osób niezaszczepionych, tak jak we Francji i innych cywilizowanych krajach. Jeśli jesienią sytuacja znowu będzie tragiczna, to niestety będziemy zawdzięczać ją ludziom, którzy wierzą w szurską, foliarską propagandę antyszczepionkową. 12:57, 25.07.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Poinformowany.Poinformowany.

0 0

Nadal nie wiemy w jakim stopniu chroni szczepionka. Szczepionka na grypę znana od lat chroni od zachorowania od 40%do 70% procent ludzi. (szeroki zakres jak na dosyć długo stosowaną szczepionkę)
Co do covid naukowcy są zgodni że uchroni część osób przed cięzkim przebiegiem choroby natomiast nadal nikt nie daje 100% gwarancji że osoba zaszczepiona nie zachoruję. Lekarze nadal nie wiedzą czy szczepieni mogą nie chorować ale nadal przenosić wirusa. Dla mnie wyłączenie ludzi szczepionych z lockdownu jest wysoko nieodpowiedzialne. Tak naprawdę może okazać się że to szczepieni niekontrolowanie będą przenosić wirusa na innych. Cały czas WHO działa po omacku licząc że będzie efekt. Jak widać po przykładzie Wielkiej Brytanii. Mimo dużej liczby szczepień mamy zachorowań rzędu 30 tyś dziennie. Plus jest taki że spadła ilość osób z ciężkimi objawami. Przypominam że 1 dawką zaszczepiło się tam ok 86% społeczeństwa. 01:26, 26.07.2021


reo
0%