Lewica w terenie

Dziś w Pabianicach kandydaci Lewicy (KW SLD) do Sejmu w okręgu nr 11 na konferencji zwracali uwagę na niedostatki sieci komunikacji autobusowej i kolejowej w Polsce oraz Województwie Łódzkim, a także zaprezentowali swój program odbudowy transportu zbiorowego. Głos zabrali: Paulina Matysiak (liderka listy) oraz Michał Pietrzak ("siódemka" na liście).

Paulina Matysiak poruszyła problem masowej likwidacji linii autobusowych i kolejowych, a także przedstawiła postulaty Lewicy w zakresie walki z wykluczeniem komunikacyjnym.

- 14 milionów Polek i Polaków nie ma dostępu do transportu publicznego. W ciągu ostatnich 25 lat drastycznie zmalała liczba spółek transportowych obsługujących kursy autobusowe na trasach lokalnych. Zlikwidowano wiele PKS-ów, a z rozkładów wycięto tysiące połączeń. W okręgu sieradzkim transport publiczny ogranicza się do miast i dużych wsi gminnych oraz ciągów między nimi a miastami powiatowymi a Łodzią. Tam, gdzie dojazd do mniejszych wsi jest w ogóle możliwy, z reguły obsługują go 1-2 pary autobusów jeżdżących jedynie w dni nauki szkolnej - mówiła P. Matysiak.

 Lewica dostrzega problem i proponuje w związku z tym:
- kolej w każdym powiecie oraz autobus w każdej gminie
- modernizację istniejących i budowę nowych linii kolejowych
- stworzenie pełnej siatki połączeń lokalnych we wszystkich gminach Polski

Michał Pietrzak, jako mieszkaniec Pabianic, zwrócił uwagę na problemy komunikacyjne w swoim mieście:
Wszyscy mieszkańcy Zatorza doskonale wiedzą z czym wiąże się większa przepustowość linii Łódź - Sieradz. Będą stali przed szlabanami częściej i dłużej. 50 metrów stąd jest jeden z 4 pabianickich przejazdów kolejowych. Właśnie teraz, przy okazji remontu jest on zamknięty dla aut i dla pieszych. Jakiś czas temu pojawił się pomysł, aby przy okazji remontu tej linii, tak zmodernizować przejazd na Wspólnej, aby ruch samochodowy skierować pod torami, przez tunel. Powstały projekty, były pieniądze i chęci. Z Ratusza wiemy, że wystarczyło wtedy te rzeczy dopiąć. Wszystko leżało na biurku wojewody. Dzisiaj widzimy, jak były wojewoda, Pan Stępień, oraz aktualny kandydat Pan Ciebiada, chwalą się podpisaniem kontraktu na remont torowiska tramwajowego jakby to był ich sukces. Wojewoda Stępień podkreśla, że prace zaczęły się za jego kadencji. Chciałbym zauważyć, że projekt tunelu także powstał za Pana kadencji, Panie Wojewodo, ale nie zyskał Pana troski i zaangażowania. Są sprawy, które wymagają rozmów ponad podziałami partyjnymi. To sprawy mieszkańców. Ktoś, kto tego nie rozumie, nie powinien pełnić funkcji publicznych. Nie można odwrócić się od dobrego projektu, tylko dlatego, że zgłosił go polityczny rywal. Lewica to rozumie. Ja to rozumiem. I w myśl tej zasady będę działał.