Zamknij

Lek. wet. Stanisław Chybicki i prawda znów tryumfują w sądzie!

11:00, 04.06.2019 O.R Aktualizacja: 08:38, 05.06.2019
Skomentuj

Lekarz weterynarii Stanisław Chybicki, mieszkaniec powiatu kutnowskiego przez kilka lat walczył o dobre imię i opinię w sądach powszechnych. Sprawiedliwości i prawdzie stało się zadość w tym roku, zarówno w postępowaniu karnym, jak i cywilnym dowiódł że lek. wet. Marcin K. jest winny pomówienia. Obok procesów o najwyższe wartości  kodeksu etycznego lekarzy weterynarii, toczyły się postępowania z zawiadomienia Powiatowego Lekarza Weterynarii w Kutnie, wówczas Dariusza Wójcika, a w następstwie lek. wet. Izabeli Antonkiewicz, która czynnie włączyła się w falę zarzutów przeciw Stanisławowi Chybickiemu i innym lekarzom weterynarii z kutnowskiego inspektoratu. Postępowania te zakończyły się w pierwszej instancji pozytywnie dla Chybickiego i innych. Lek. wet. Marcin K. wytoczył wówczas proces o pomówienie Chybickiemu, który jego zdaniem miał napisać nieprawdę w e-mailu do kolegów i koleżanek używając sformułowania, że jest zastraszany. I to postępowanie zakończyło się pozytywnie dla lek. wet. Stanisława Chybickiego,został on pod koniec maja uznany za niewinnego, a w uzasadnieniu Sąd Okręgowy wŁodzi napiętnował postępowanie Marcina K.

Po kolei, lekarz weterynarii Marcin K. jest winny pomówienia lek. wet. Stanisława Chybickiego. Sąd Okręgowy w Łodzi nie miał wątpliwości rozpoznając apelację oskarżonego Marcina K. i potwierdził wyrok Sądu Rejonowego w Kutnie. SSO Dariusz Głowacki mówił, że zachowanie  Marcina K. było nieetyczne i przestępcze o bardzo dużej szkodliwości społecznej czynu.  Sąd orzekł grzywnę 50 stawek dziennych po 100 zł, nawiązkę w kwocie 2 000 zł na Fundację Lekarzy Weterynarii „Senior”, podanie wyroku do publicznej wiadomości poprzez ogłoszenie do w branżowym czasopiśmie i na stronie Głównego Inspektoratu Weterynarii oraz zapłatę 500 zł kosztów sądowych i 300  zł zwrotu pokrzywdzonemu opłaty za akt oskarżenia. 

W Łodzi SSO Ewa Maciejewska wydała w tym roku wyrok na korzyść Stanisława Chybickiego, uznając, że Powiatowy Lekarz Weterynarii w Kutnie swoim zachowaniem i słowami naruszył dobra osobiste lek. wet. z powiatu kutnowskiego. PLW odpowiadał solidarnie ze Skarbem Państwa w tej sprawie i to Skarb Państwa musi zapłacić zadośćuczynienie lek. wet. Chybickiemu. PLW w Kutnie lek. wet. Izabela Antonkiewicz zdecydowała się nadal bronić przegranej sprawy i złożyła apelację.

I na koniec Sąd Okręgowy w Łodzi w składzie: Przewodniczący S.O. Jacek Przybysz, S.O. Marek Surmacz, S.R. Marek Raszewski po rozpoznaniu 30 maja 2019 roku sprawy Chybickiego na skutek apelacji wniesionych przez pełnomocnika oskarżyciela prywatnego Marcina K. i obrońcę St. Chybickiego zmienił zaskarżony wyrok Sądu Rejonowego w Kutnie, uniewnniając go i zasądzając od oskarżyciela prywatnego Marcina K. na rzecz Skarbu Państwa kwotę 240 zł. 

Marcin K. oskarżył Chybickiego o to, że przesłał drogą e-mailową do kilkudziesięciu lekarzy weterynarii oraz do Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Kutnie pismo zatytułowane "Szanowne koleżanki i koledzy weterynarii" o treści: "Panowie D. W i M. K 2015-06-10 oskarżyli mnie o poważne przestępstwo bez prawa do obrony osądzili i na swój sposób ukarali. Zastraszali i zastraszają mnie, moją rodzinę i każdego, kto ośmieli się wyrazić pozytywnie o mnie", co miało poniżyć Marcina K. w opinii publicznej i narazić na utratę zaufania potrzebnego do wykonywania zawodu lekarza weterynarii i zajmowanego stanowiska głównego koordynatora urzędowych lekarzy wyznaczonych w Pini Polonia. SSR Jarosław Bartczak postępowanie karne w stosunku do Chybickiego umorzył z uwagi na znikomy stopień społecznej szkodliwości czynu. Wyrok ten zaskarżyły obie strony Marcin K. licząc, że Chybicki zostanie skazany, a oskarżany lek.wet. nie mógł zgodzić się z taką oceną sytuacji, żądając uniewinnienia. 

Sąd Okręgowy nie miał wątpliwości, że człowiek który padł ofiarą swoich szefów stwierdził prawdę w e-mailu. Sąd podkreślił też wagę czynu wymierzonego w Chybickiego, popełnionego przez Marcina K. uznając je za nieetyczne i z wysoką szkodliwością społeczną.

10 czerwca 2019 mijają cztery lata od pomówienia lek. wet. Chybickiego dokonanego przez ówczesnego PLW w Kutnie i Marcina K. To na zebraniu w 2015 Powiatowy Lekarz Weterynarii w Kutnie powiedział publicznie, w gronie lekarzy weterynarii pracujących w Pini Polonia na zebraniu 10 czerwca 2015 roku, że lekarz Stanisław Chybicki - koordynator weterynarzy działu poubojowego, sfałszował listę obecności w pracy i tym samym chciał wyłudzić pieniądze. Stwierdził, że widzieli wraz z Marcinem K. listę na której widniały podpisy Chybickiego w dni, w których w pracy nie był, uznali że feralna lista z dniem 21 maja 2015 została podmieniona rano. Jednocześnie Marcin K. powiedział, że stracili do Chybickiego zaufanie w związku z jego czynem a PLW w Kutnie odwołał go z funkcji koordynatora. To wszystko było nieprawdą, która miała zdyskredytować Chybickiego w środowisku. W ten sposób pozbyli się go z zakładu i inspektoratu w Kutnie i rozpoczęła się fala zarzutów wobec niego oraz tych którzy się za nim ujęli. 

Dzisiaj małżonkowie Chybiccy (żona pana Stanisława również doświadczyła sekowania i upokorzenia) nie pracują już w PIW w Kutnie. Wszak nie miejsce pracy jest ważne tylko rodzina, honorowe zachowanie i godność osobista. A jak Maksim Gorki napisał Chociaż kłamstwo jeszcze istnieje – doskonali się tylko prawda.

 

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(22)

jaja

16 0

Brawo za odwagę i upór, bo przy takim tempie działania sądów, można się zniechęcić, ale widać zawsze warto walczyć o dobre imię! Ogromne gratulacje!!!! 11:13, 04.06.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

Lekarz weterynariiLekarz weterynarii

16 0

Wyrazy wielkiego szacunku dla Pana Stanisława i jego rodziny! Próbowali Was zniszczyć niecnymi metodami ale na szczęście dla wszystkich nie udało się. Pozdrawiam serdecznie 11:46, 04.06.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

lek. wet.lek. wet.

13 0

Co na to Izba, która powinna strzec zasad etyki i bronić swoich członków przed niecnymi metodami????? 12:57, 04.06.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MiloMilo

13 0

To nie tylko izba, ale przede wszystkim wojewódzki lekarz daje takie przyzwolenie, zresztą nic się w tej kwestii nie zmieniło, obecna powiatowa działa tak samo albo jeszcze gorzej od poprzednika. 13:46, 04.06.2019

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

izbaizba

7 0

Wojewódzki lekarz nie tylko daje przezwolenie ale wykazał się negatywną kreatywnością składając w prukuraturze obciążające a nieprawdziwe zeznania. 22:01, 04.06.2019


Bolo-LoloBolo-Lolo

3 0

I jeszcze opcja zadośćuczynienia ze skarbu państwa. Niebywałe, że nikt jeszcze za to nie odpowiedział. 17:19, 05.06.2019


NemoNemo

11 0

Panie Stanisławie, wielkie gratulacje. Nadal z dziecięcą naiwnością wierzę, że prawda zwycięży, że warto być przyzwoitym.... Pan swoją determinacją tylko to potwierdził.
17:12, 04.06.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Kłamca, Kłamca!Kłamca, Kłamca!

9 0

Niebywałe! Marcin K. w obu sprawach przegrał, a nadal wypiera się prawdy!!!!! zobaczcie co napisał jego adwokat przy wyroku w życiu weterynaryjnym! s. 396
https://www.vetpol.org.pl/dmdocuments/ZW-czerwiec-2019.pdf
15:22, 05.06.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Bolo-LoloBolo-Lolo

6 0

Wychodzi na to, że cała wina została przerzucona na nieżyjącego Powiatowego Lekarza Weterynarii. A zdawać by się mogło że byli dobrymi znajomymi. Cóż martwi nie mają głosu. Dziwne to środowisko. 17:12, 05.06.2019


lekwetlekwet

7 0

Co z tą Izbą??? tyle lat już trwają te sprawy, a Izba nie zajęła nawet stanowiska???? Chyba już cała Polska słyszała o sprawie Chybickiego, a oni milczą? Przed sądem udowodnił, że jest niewinny. Czy dostał w ogóle jakąś pomoc??? W ogóle dlaczego od początku Izba się tym nie zajęła???? 18:13, 05.06.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

mechanikmechanik

7 0

Panie Stanisławie, szacun. 07:33, 06.06.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

inpektorinpektor

6 0

A tak na marginesie, co po raz kolejny w PIW robi pan Tomasz W.? Czyżby były jakieś niewygodne dokumenty, które muszą zniknąć przed kontrolą GIW? 07:45, 06.06.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

inspektorinspektor

5 0

Może pracuje nad następną analizą. 07:56, 06.06.2019


członek izbyczłonek izby

7 0

Jeżeli PLW i WLW są lekarzami weterynarii to chyba też ich obowiązuje kodeks etyki. Czy izba z urzędu nie powinna zbadać czy nie naruszono zasad etyki zapisanych w kodeksie. 08:09, 06.06.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Jest jak jestJest jak jest

3 0

Rączka rączkę myje... 11:15, 06.06.2019


lekarz wet.lekarz wet.

0 0

Dlaczego Pan Chybicki nie zwrócił się do izby????? 08:11, 06.06.2019

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

lollol

9 0

Pan Chybicki w pierwszej kolejności zwrócił się do izby. Niestety izba "się trochę ruszyła" dopiero po wyroku. Po co komu taki twór, skoro i tak żadnego pożytku z tego nie ma? 08:16, 06.06.2019


WowWow

0 2

Izba się ruszyła? A co takiego zrobili? 11:12, 06.06.2019


jeden z dwunastujeden z dwunastu

2 0

nikomu kto składał fałszywe zeznania, preparował fałszywe analizy i pseudo dowody nie spadł włos z głowy mimo, iż wykazaliśmy takie fakty w prokuraturze i przed sądem, nikt nie powiedział po ludzku przepraszam, jaki kodeks etyki przytaczacie? nie działa nic takiego, jak i izba nie działa - zamiata wszystko pod dywan. A TW ponoć dalej ciężko pracuje nad dokumentacją? 08:56, 08.06.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

jeden z dwunastujeden z dwunastu

5 0

nikomu kto składał fałszywe zeznania, preparował fałszywe analizy i pseudo dowody nie spadł włos z głowy mimo, iż wykazaliśmy takie fakty w prokuraturze i przed sądem, nikt nie powiedział po ludzku przepraszam, jaki kodeks etyki przytaczacie? nie działa nic takiego, jak i izba nie działa - zamiata wszystko pod dywan. A TW ponoć dalej ciężko pracuje nad dokumentacją? 09:13, 08.06.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

123123

3 0

Tomasz W będąc tzw koordynatorem żywca prowadził tabelę aktywności w pracy lek wet. Można było zdobyć 1 pkt bądź 0. Lekarz wyznaczony oceniał innego wyznaczonego, podważał jego kompetencje zawodowe!!!! Tzw Olimp zapewne z nudów i dla poniżenia pozostałych lekarzy wymyślał bzdury- a TW jako idealny idiota ( on tez był dla nich pośmiewiskiem co parzy kawkę na rozkaz) je wykonywał. Bijcie się dalej , chociaż już nie ma o co, poniżajcie, donoście na siebie. Niech wam się wydaje ze jesteście kimś !!! 11:33, 13.06.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Pold Pold

0 0

Niektórzy donoszenie mają we krwi, niestety takie zachowania są dalej promowane.
Takie osoby powinny być poddane zdecydowanemu ostracyzmowi. Ale nie w weterynarii ! Ha ha! 09:53, 14.06.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%