Kulinarna podróż na Węgry. Marhapörkölt na niedzielny obiad

- Moja wersja węgierskiego dania narodowego na bazie wołowiny, kolorowych papryk, polskich warzyw i aromatycznych przypraw to obowiązkowa pozycja na sycące, rozgrzewające danie jednogarnkowe - mówi Ewelina Pędzikowska.

Propozycje na obiady na http://szalonakuchniaewelinyp.blogspot.com/

Składniki:

• 500g mięsa wołowego
• 2 czerwone papryki
• 1 żółta papryka
• 1/2 papryczkę chilli
• 2 marchewki
• 3 cebule
• 3 ząbki czosnku
• 250g passaty pomidorowej
• 750ml bulionu wołowego
• 4 łyżeczki papryki słodkiej
• 2 łyżeczki papryki ostrej
• 2 liście laurowe
• 4 ziela angielskie
• olej
• sól
• pieprz
• mąka

Wykonanie:

Mięso wołowe pokroić w grubszą kostkę, oprószyć solą, pieprzem i obtoczyć w mące.

Cebulę i czosnek drobno posiekać, zeszklić na oleju, dodać marchew pokrojoną w grubszą kostkę, mięso i całość dokładnie obsmażyć. Następnie wszystko przełożyć do garnka, dodać liście laurowe, ziele angielskie, zalać bulionem wołowym, przykryć pokrywką i dusić około 45-50minut.

Papryki umyć, oczyścić, pokroić w grubszą kostkę, a papryczkę chilli drobno posiekać.

Papryki, papryczkę chilli, passatę pomidorową i papryki w proszku dodać 15 minut przed końcem duszenia. Gdy warzywa i mięso będą miękkie doprawić solą i pieprzem do smaku.