W poniedziałek 30 lipca SSR Aleksandra Pawlak-Zduńczyk w Sądzie Rejonowym w Kutnie zdecydowała o 3-miesięcznym tymczasowym areszcie dla młodego mieszkańca Szewc Nadolnych, który na imieninach pobił 45-letniego ojca. Mężczyzna po kilku dniach zmarł w kutnowskim szpitalu.
27 lipca pobity ojciec został znaleziony w swoim domu, trafił do szpitala, gdzie po kilku dniach zmarł. W tym czasie Policja zatrzymała sprawcę, a Prokuratura Rejonowa w Kutnie wszczęła śledztwo, stawiając podejrzanemu zarzut popełnienia przestępstwa z art. 156 § 1 pkt. 2 KK czyli nieumyślnego spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. 30 lipca podejrzany stanął przed Sądem, który uwzględnił wniosek prokuratora Jarosława Szczepańskiego i wydał postanowienie o zastosowaniu środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania.Jeżeli następstwem czynu określonego w § 1 jest śmierć człowieka, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od lat 5, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności.
W związku ze śmiercią 45-letniego mieszkańca powiatu kutnowskiego Prokuratura prawdopodobnie kwalifikację czynu i syn odpowie z art. 156 § 1 pkt. 3 KK. Grozić mu będzie kara od 5 lat pozbawienia wolności, 25 lat lub dożywotnie pozbawienie wolności.
Ja14:13, 02.08.2018
1 0
Dramat rodziny. Współczuję. 14:13, 02.08.2018
Baltazar22:03, 02.08.2018
0 0
A niebieska karta była? 22:03, 02.08.2018
koleżankaaaa06:14, 06.08.2018
0 0
TO U PATRYKA PAWLUKOWSKIEGO JEST PODOBNA PATOLOGIA :P 06:14, 06.08.2018