Grupa Teatralna „od jutra” w sobotę 24 sierpnia uczciła ósmym benefisem 35 lecie swojej działalności. Radosław Rojewski, dyrektor Kutnowskiego Domu Kultury, słusznie podkreślił na wstępie, że Kutno teatrem stoi, a jego rozkwit miasto zawdzięcza instruktorom teatralnym z domu kultury.
Koncert poprowadzili Teresa Mosingiewicz, Krzysztof Ryzlak i Dominika Staniszewska – "trzy pokolenia” opiekunów Grupy. To oni nadawali i wciąż nadają ton kulturze teatralnej Kutna w różnych jej formach i przejawach − w moim odczuciu, byli głównymi bohaterami wczorajszego wydarzenia. Oni są też autorami nostalgicznego koncertu w trzech odsłonach − muzycznych powrotach do początków pracy w KDK, do muzyki, która wówczas kształtowała ich wrażliwość. Na styku osobnych doświadczeń połączyło ich jedno wspólne – teatr. W ciągu 35 lat stworzyli ogromną trzypokoleniową rodzinę „odjutrzaków”, która wczoraj – jak zawsze przy tych okazjach − zasiadła na widowni.
W programie koncertu znalazły się utwory Tiltu, Włodzimierza Wysockiego, Agnieszki Osieckiej, Czerwonych Gitar, Maanamu, Myslovitza i Kate Bush, w brawurowych wykonaniach śpiewających i tańczących byłych członków „od jutra” – w większości zawodowych artystów. Nie zabrakło też wykonawców stale współpracujących z KDK przy realizacji innych projektów, jak choćby Letnie Spotkania Artystyczne czy „Stacja Kutno”. Sympatycznym akordem jubileuszu było nadanie Magdzie Ptaszyńskiej tytułu Honorowego Członka Grupy Teatralnej „od jutra”.
W koncercie wystąpili: Łukasz Kaczmarek, Agnieszka Kudelska, Agnieszka Stolińska -Scholz, Paweł Nodzak, Angelika Iwoła, Magdalena Ptaszyńska,Małgorzata Żurańska -Wilkowska, Kamila Banasiak, Magdalena Komur, Izabella Borkowska i Michał Góral, Daniel Jarociński, Maciej Maciejewski, Kamila Banasiak, Izabella Borkowska i Teatr Tańca Test z Warszawy, Małgorzata Żurańska -Wilkowska. Artystom towarzyszył Zespół Muzyczny pod kierunkiem Wiktora Tatarka, kierownika muzycznego sobotniego koncertu.
Historia Grupy została uwieczniona w albumie pt. "Grupa Teatralna „od jutra” czyli teatr w Mieście Róż. Próba opisu", wydanym specjalnie z okazji jubileuszu, jego promocja odbyła się po koncercie. Oprócz tekstów T. Mosingiewicz, K. Ryzlaka i D. Staniszewskiej, książka zawiera dokumentację fotograficzną 46. premier dopełnioną wszelkimi niezbędnymi informacjami, a także wszystkich działań „przedgrupowych” i „grupopochodnych”, bez których trudno sobie wyobrazić kulturę Kutna. Historia Grupy jest swego rodzaju fenomenem, polegającym m.in. na budowaniu nierozerwalnych więzi, o czym zaświadcza chociażby „odgrupowe pochodzenie” niemal wszystkich pracowników merytorycznych KDK oraz powstanie Stowarzyszenia Grupa Przyjaciół „od jutra”.
Na czwartej stronie okładki albumu znajduje się obszerna wypowiedź K. Ryzlaka, która wszystko wyjaśnia: Największą wartością dla mnie była i jest możliwość pracy z młodymi, utalentowanymi ludźmi. To dzięki nim, dzięki ich determinacji i chęci pracy widzę sens, cel i ciągłość naszych poczynań. (…) Od początku swojej pracy uważałem, że zarówno Grupa Teatralna „od jutra”, jak i podstawowa działalność Kutnowskiego Domu Kultury, powinna stwarzać miejsce i dawać możliwość pracy i rozwijania swoich pasji utalentowanym młodym ludziom.
Wydawcą albumu jest Kutnowski Dom Kultury.
0
0
0
0
0
0
2 0
Niezapomniane chwile z od jutra! 11:58, 26.08.2019
2 0
Wspaniały koncert. 11:59, 26.08.2019
0 0
What to buy at this time
How do you do?
You will be surprised at our low prices. Choose what you like.
Hot Sales 40% :
- Blouses & Shirts
- Jeans
- Walkie Talkie Parts & Accessories
- Office Software
- Portable Audio & Video
- Necklaces & Pendants
- Home & Garden, Appliance
- Luggage & Bags
- Puzzles & Games
- Entertainment
- Fragrances & Deodorants
- Lights & Lighting
You can see even more here: https://is.gd/DB2G1a
The best offer on the market. Best price and fast delivery. 22:17, 10.04.2020
0 0
,,Największą wartością była i jest dla mnie możliwość pracy z młodymi , utalentowanymi ludźmi''
Hm ?
Ja też bym chciała być chuda , młoda i nie okradana ...
Jerzy Grotowski w grobie się przewraca...Wendzikowska pali ze wstydu , ponieważ nie wie kto to
jest Grotowski , Bumerang nie wie kto to jest Anna Wendzikowska , a Awruk jak gdyby nigdy nic konsumuje sobie kogel mogel z nie swoich jaj...
Proste , co Aniołki ?
00:49, 11.04.2020
0 0
Ja też bym chciał być chudy, młody, bogaty i nie okradany... i być Don Kichotem...
Wiara czyni cuda. Nadzieja umiera ostatnia. Bez miłości świat nic nie wart. Kocham Panią Wielkoduszna Pani Pelagio taką jaka Pani jest. A jest Pani taka mądra, taka dobra i taka piękna, po prostu Wielka. Gdyby nie te życiodajne jaja od Pani, to moja niespokojna dusza opuściłaby już dawno moje nieszczęsne ciało i bym po prostu z głodu wykitował. Nie lekko jest być bankrutem...
Bywają wielkie zbrodnie na świecie, ale chyba największą jest zabić miłość. Tyle lat upłynęło, prawie pół wieku; wszystko przeszło: majątek, tytuły, młodość, szczęście... Sam tylko żal nie przeszedł i pozostał, mówię Ci, taki świeży, jakby to było wczoraj. Ach, gdyby nie wiara, że jest inny świat, w którym podobno wynagrodzą tutejsze krzywdy, kto wie, czy nie przeklęłoby się życia, i jego konwenansów... Ale Ty mnie nie zrozumiesz, bo wy dziś macie mocniejsze głowy, lecz zimniejsze aniżeli my serca.
Popatrz mi w oczy przez chwile
Świat jest taki jaki jest
A nie taki jak chcesz
W trzepocie skrzydeł i w pyle
Tylko prawdziwa miłość może nadać życiu sens...
Osobnik, co wyleciał z pracy
Wkrótce nie musi się przejmować
Bo sobie szybko przetłumaczy
No, wreszcie nie muszę już tutaj dłużej z tą młotownią pracować
Świnia, co wczoraj był kolegą
Równie spokojnie patrzy w przyszłość
Bo w końcu nie ma tego złego
Które na dobre by nie wyszło
Pero, pero, bilans musi wyjść na zero
Pero, pero, bilans musi wyjść na zero
Życiowy bilans szczęść i nieszczęść
Musi w efekcie wyjść na zero
Szczęście to jakby w pewnym sensie
Początek nieszczęść jest dopiero
Klęska przedtaktem bywa szczęścia
Trud nieraz kończy się karierą
Lecz i odwrotnie po Austerlitz
Dość często zjawia się Waterloo
Pero, pero, bilans musi wyjść na zero
Pero, pero, bilans musi wyjść na zero...
Diabli nadali tego "koronawirusa", prawda Aniołki? 11:33, 11.04.2020
0 0
Ten K. Ryzlak rozrabia jak pijany zając w kapuście zamieniając kulturę na chałturę. Grotowski płacze. Wendzikowska i Ryzlak cieszą się jakby kogel mogel z nie swoich jaj konsumowali. Bumerang zauroczony jest Pelagią z ul. Pereca i poza nią niczego i nikogo nie dostrzega. Natomiast Pelagia z ul. Pereca chciałaby być chudą, młodą i nie okradana przez Wendzikowską, Ryzlaka i im podobnych. A bankrut sir Awruk szarżuje jak ułan. Powiedział: "Umiesz liczyć, licz na siebie." Nie chce okradać Pelagii z ul. Pereca, zmienił zawód, wziął kredyt i w najbliższy wtorek będzie handlował gdzie się da jajami od biorącej pióro w rękę kutnowskiej hodowczyni kur Pelagii z ul. Pereca i regionalnymi napojami alkoholowymi produkowanymi przez Bumeranga w Wielkim Księstwie Jawabo. Wszystko w cenach producenta. Ciekawe, co Burzyński zrobi? Czy otworzy targowisko miejskie, czy pozamyka markety i zamknie Manhattan? Wszystkich kupców, trzeba zgodnie z zasadami Prawa i Sprawiedliwości, jednakowo traktować, tak?
Bardzo się wszystko pokomplikowało, prawda Aniołeczki? 00:01, 12.04.2020