Zamknij

Kutnianie w Małym Memoriale Janusza Kusocińskiego

18:04, 23.09.2019 J. Kudła Aktualizacja: 18:05, 23.09.2019
Skomentuj

20-22 września na stadionie sportowym Tarnowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji im. Trenera Emila Wzorka odbyły się Lekkoatletyczne Mistrzostwa Polski U -16 (Mały Memoriał Janusza Kusocińskiego).

W kilkudziesięcioosobowej reprezentacji województwa łódzkiego było dwóch lekkoatletów Uczniowskiego Klubu Sportowego „Dziewiątka” w Kutnie Przemysław Gajewski w pchnięciu kulą (5 kg) i Michał Michalak w skoku wzwyż.

Kutnowscy zawodnicy, aby zakwalifikować się do finału w Tarnowie pracowali nad swoimi najlepszymi wynikami przez cały sezon startowy od kwietnia do września 2019 roku. Obydwaj zakwalifikowali się do Mistrzostw Polski , Przemek z ósmym wynikiem w kraju, Michał przysłowiowym „rzutem na taśmę” jako ostatni zakwalifikowany.

W czasie imprezy mistrzowskiej szczęście opuściło naszego najlepszego kulomiota, który wcześniej bił swoje rekordy życiowe na zawołanie. Przemek zaliczył trzy nieudane próby i bez wyniku został sklasyfikowany na 17 miejscu.

Na miarę swoich obecnych możliwości skoczył wzwyż Michał Michalski (rekord życiowy 170 cm), który uzyskał 160 cm i zajął 20 miejsce.

- Pechowy występ naszego miotacza. Przemek trenuje w naszym klubie jedenasty miesiąc. Biorąc pod uwagę staż treningowy to występ na Mistrzostwach Polski jest jego mega osiągnięciem. W trakcie sezonu startowego, po obozie sierpniowym w Ustce, zmieniliśmy technikę pchania z tradycyjnej (doślizg) na obrotową. Zaowocowało to potężnym skokiem rekordu życiowego (ok. 70 cm) i przeskokiem na ósmą pozycję w kraju w kategorii młodzika. Jednak na imprezie mistrzowskiej, pod wpływem emocji, nowa technika sprawiła Przemkowi potężne problemy. Trzy przekroczone („spalone”) próby, sprawiły, że nie był dopuszczony do dalszej części konkursu. Bardzo podobnie wygląda historia naszego najlepszego skoczka Michała. Jego staż treningowy jest jeszcze krótszy niż wspomnianego wcześniej kolegi klubowego. Trenuje on w naszym klubie niewiele więcej niż pól roku i to czego dokonał w tym czasie zasługuje na duży szacunek. Bardzo pragnął zdobyć awans na mistrzostwa w Tarnowie i dopiął swojego celu. Sam start na tych zawodach na razie przerósł jego możliwości. Obydwaj zawodnicy naszego klubu bardzo mocno odczuli trudy długiego sezonu startowego, który jest w kategorii młodzika najbardziej wyczerpujący, ponieważ krajowe mistrzostwa odbywają się na koniec sezonu startowego w ostatniej dekadzie września – J. Kudła podsumował występy swoich podopiecznych na krajowym czempionacie.

(J. Kudła)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%