W miniony weekend trójka lekkoatletów Uczniowskiego Klubu Sportowego „Dziewiątka” w Kutnie startowała w Halowych Mistrzostwach Polskiego Związku Lekkiej Atletyki U18 i U20 (juniorzy młodsi i juniorzy).
W sobotę startował junior młodszy Cezary Szymański, który rywalizował w biegu na 200 m. - Czarek startował w drugiej serii i zajął w tym biegu piąte miejsce. Wynik 24,34 s, który uzyskał jest jego nowym rekordem życiowym nie pozwolił na awans do finału i uplasował naszego zawodnika w grupie ok. 30 uczestników, w trzeciej dziesiątce - mówi trener Jacek Kudła.
W niedzielę wystartowała pozostała dwójka kutnowskich lekkoatletów; junior młodszy Filip Góreczny w pchnięciu kulą (5 kg) i junior Błażej Wilanowski w biegu na 3000 m.
Pierwszy zaczął Filip Góreczny i zrobił to trochę nerwowo, ponieważ dwie pierwsze próby miał przekroczone. W trzeciej próbie, która była jego ostatnią w konkursie uzyskał 13,02 m i nie wszedł do finałowej ósemki. Na usprawiedliwienie naszego zawodnika świadczy fakt, że startował z opuchniętą i bolącą stopą. Kontuzji tej nabawił się dwa dni wcześniej w wyniku upadku na śliskiej nawierzchni.
Drugi w tym dniu wystartował w biegu na 3000 m junior Błażej Wilanowski. Był to debiut Błażeja na tym dystansie i wypadł w zadawalającym stylu, ponieważ w grupie ok. 20 zawodników uplasował go z czasem 9;52,43 min;s na 14 pozycji.
- Trzech zawodników w finałach mistrzostw kraju to już spore osiągnięcie dla naszego klubu. Miejsca na pewno nie satysfakcjonują naszych zawodników i w sezonie letnim oczekujemy poprawy. Zwłaszcza, że Filip i Czarek byli rocznikowo młodsi od swoich przeciwników. Dziękujemy Urzędowi Miasta Kutno za dotacje i firmie DiMa z Żychlina, za wsparcia finansowe pomocne w funkcjonowaniu naszego klubu – podsumował start zawodników „Dziewiątki” trener Jacek Kudła.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz