Pisaliśmy na naszych łamach o ogłoszonym przez Burmistrz Krośniewic konkursie na stanowisko dyrektora Miejskiego Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Krośniewicach. Dokumenty należy składać do 21 listopada. Tymczasem Sławomir Kępisty Przewodniczący Rady Miejskiej w Krośniewicach ma wątpliwości związane z minimalistycznym określeniem wymagań dotyczących kandydatów na w/w stanowisko.
- W związku z opublikowanym ogłoszeniem naboru na stanowisko Dyrektora Miejskiego Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Krośniewicach, pragnę wyrazić swoje zaniepokojenie związane Zgodnie z art. 6 ust. 1 ustawy o pracownikach samorządowych, pracownikiem samorządowym może być osoba, która min. posiada kwalifikacje zawodowe wymagane do wykonywania pracy na określonym stanowisku. Ogłoszenie o naborze nie określa wymagań zawodowych dla kandydatów na stanowisko Dyrektora samorządowego zakładu budżetowego w Krośniewicach. Ponadto wymaganie dotyczące wykształcenia wyższego wymaganego na przedmiotowym stanowisku nie zostało określone w sposób zgodny z rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 15 maja 2018 r. w sprawie wynagradzania pracowników samorządowych, bowiem zgodnie z wyjaśnieniami zawartymi w załączniku do w/w rozporządzenia przez wykształcenie wyższe - rozumie się przez to studia wyższe w rozumieniu ustawy z dnia 27 lipca 2005 r. - Prawo o szkolnictwie wyższym (Dz. U. z 2017 r. poz. 2183 i 2201 oraz z 2018 r. poz. 138, 398, 650, 730 i 912), o odpowiednim kierunku umożliwiającym wykonywanie zadań na stanowisku, a w odniesieniu do stanowisk urzędniczych i kierowniczych stanowisk urzędniczych stosownie do opisu stanowiska - S. Kępisty pisze do Katarzyny Erdman burmistrz Krośniewic. - Podkreślić także należy, iż niezależnie od tego, jakie wymagania są stawiane kierownikom jednostek sektora finansów publicznych dotyczących ich kwalifikacji, osoby te – aby prawidłowo zarządzać jednostką w sferze finansowej – powinny mieć wiedzę na temat podstawowych zasad prowadzenia gospodarki finansowej oraz rachunkowości jednostek sektora finansów publicznych, a także znać przepisy szczególne obowiązujące w zarządzanej przez nich jednostce. Ten aspekt jest często podkreślany w orzecznictwie Głównej Komisji Orzekającej w Sprawach o Naruszenie Dyscypliny Finansów Publicznych.
0
0
0
0
0
0
Adaś14:27, 13.11.2019
Zwykle jest tak, że w pierwszym konkursie stawia się bardzo wysokie wymogi, żeby mieć jak najlepszego kandydata. Jeśli natomiast brak jest kandydatów, albo nie spełniają wymogów ostatecznie można obniżać wymogi. Niestety, najwyraźniej selekcja negatywna znów weźmie górę................... 14:27, 13.11.2019
Kama15:50, 13.11.2019
Dokładnie jest tak jak mówi przewodniczący Rady 15:50, 13.11.2019
Grazia16:55, 13.11.2019
Pewnie pod kogoś ułożone 16:55, 13.11.2019
Ewcia17:18, 13.11.2019
Szkoda, że burmistrzowa zlekceważyła przewodniczącego. Radził dobrze. A później będzie, że brak absolutorium to decyzja polityczna. 17:18, 13.11.2019
Krośniewiak17:24, 13.11.2019
Wstyd, że takie rzeczy dzieją się w Krośniewicach. Ale widocznie niektórzy nie wiedzą co to wstyd. 17:24, 13.11.2019
obiektywny18:33, 13.11.2019
Tak trzymać Panie Przewodniczący. Trzeba pilnować transparentności, przejrzystości i uczciwości. Jest Was 9 radnych i nie wolno Wam dopuścić do aprobowania ściemy. Jeśli raz odpuścicie - bylejakość stanie się normą w naszej gminie. 18:33, 13.11.2019
MS19:57, 13.11.2019
OSOBA POD KTÓRĄ SZYKOWANY JEST KONKURS POD ŻADNE KRYTERIUM SIE NIEKWALIFIKUJE 19:57, 13.11.2019
Skaldowie i rogaty k09:56, 14.11.2019
Na te słowa czekamy jak na stacje spóźnione
Na dziewczyny czekamy, na dziewczyny zamglone
Wiatr nam okna zamyka, zatrzaskują się bramy
Ktoś się nocą przemyka za człowieka przebrany
Nie domykajmy drzwi, zostawmy uchylone usta
Może nadejdą sny, zapełni się godzina pusta
Nie domykajmy drzwi, może niebieski motyl wleci
Czekajmy na ten świt, może nadzieja nas oświeci
Nie domykajmy drzwi, zawróćmy porzucone słowa
Nie domykajmy drzwi, może zaczniemy żyć od nowa
Może zaczniemy żyć od nowa, może zaczniemy żyć...
Nie domykajmy bo będziemy w programie "OSP na ratunek"
09:56, 14.11.2019
Tomasz...ach12:33, 14.11.2019
1.
Tak stoję tu przed wami
I o ścianę walę czołem,
Bo nie wiem sam
I nie wie nikt
Skąd się w ogóle wziąłem.
W Warszawie, w Warszawie,
Gdzie tylko się pojawię,
Od razu,
Z rozkazu
Wołają wszyscy tak:
Refren:
Tomasz, ach, Tomasz,
Ach, powiedz, skąd ty to masz?
I skąd u ciebie taki wdzięk?
Apollo by z zazdrości pękł!
Tomasz, ach, Tomasz,
Kochanek pewnie sto masz,
Od kogo masz ten słodki glos,
Te oczy oraz nos?
Tomasz, ach, Tomasz,
Ty wszystko comme il faut masz,
Choć mężczyzn mamy tutaj huk,
Ty jeden jesteś biały kruk!
Tomasz, ach, Tomasz,
Ach powiedz, skąd ty to masz?
Tomasz, to co masz,
Ma tylko młody bóg!
2.
W miłości jestem, że tak powiem,
Jak turecki basza.
Mężatki, panny, słaba płeć,
To wszystko dobra nasza.
Kobiety, kobiety,
To słabość ma, niestety,
Blondynki,
Szatynki,
Kochają wszystkie mnie.
Refren: Tomasz, ach, Tomasz...
3.
W Londynie, w Konstancinie,
W Ciechocinie i Berlinie,
W Messynie, Karolinie,
Kartaginie
Tomasz słynie.
I w Rzymie i w Limie
To jedno tylko imię,
Murzyni i inni
Śpiewają wszędzie to:
Refren: Tomasz, ach, Tomasz...
4.
Nie jestem egoistą,
Więc zeszłego roku w lecie,
Uległem i i oddałem się
W małżeńskim tet-a-tecie.
Gdy żona ujrzała
Poemat mego ciała,
Jak stała,
Zemdlała,
Ze śmiechu krztusząc się.
Refren:
Tomasz, ach, Tomasz,
Ach, powiedz, gdzie ty to masz?
Gdzie podział się twój cały wdzięk?
Apollo by ze śmiechu pękł.
Tomasz, ach Tomasz,
Jak nazwać mam to co masz.
Powiedz mi, w kogoś wrodził się,
Bo w ojca chyba nie.
Tomasz, ach, Tomasz,
Ty wszystko comme il faut masz.
Choć mężczyzn znałam cały huk,
Myślałam, żeś ty biały kruk!
Tomasz, ach Tomasz,
Ach, powiedz, gdzie ty to masz?
Tomasz, to co masz,
Powinien mieć twój wróg. 12:33, 14.11.2019
historyk14:48, 14.11.2019
Oficjalny fragment artykułu historycznego o imperatorowej Rosji autorstwa Jana Lareckiego, opublikowanego w tygodniku "Polityka" w listopadzie 2009 roku:
"I tu na arenę wkroczył liczący wówczas 36 lat hrabia Grzegorz Potiomkin, zręczny intrygant i najinteligentniejszy z faworytów carowej. Jego ambicje nie sprowadzały się li tylko do zaspokajania chuci, będącej u szczytu swej potęgi, Katarzyny. Pragnął wpływać na losy państwa i na samą carycę. Udało mu się i jedno, i drugie. "
14:48, 14.11.2019
historyczka00:16, 15.11.2019
Zarządzenie Cara Rosji Piotra I z dnia 09 grudnia 1708 r.
Podwładny powinien przed obliczem Przełożonego mieć wygląd lichy i durnowaty tak, by swoim pojmowaniem istoty sprawy nie peszyć Przełożonego.
Zarządzenie Carycy Krośniewic Katarzyny I z dnia 09 grudnia 2018 r.
Śmieć-mieszkaniec powinien przed obliczem Jej Wspaniałości Carycy mieć wygląd lichy i durnowaty tak, by swoim pojmowaniem istoty sprawy nie peszyć Carycy. 00:16, 15.11.2019
Obronca15:31, 14.11.2019
Muszę sie tu wstawic trochę za p burmistrz.....w końcu nie może być mądrzejszy pracowmik od szefa i pewnie stad ten minimalizm ? 15:31, 14.11.2019
Do obrońca20:58, 14.11.2019
Coś w tym jest, bo jak mówi powiedzenie: jeśli chcesz pracować w spokoju, nie wyprzedzaj szefowej w rozwoju 20:58, 14.11.2019
Z pamiętników oszust19:36, 14.11.2019
W małym miasteczku się wychowałem. Tam swoją pierwszą miłość poznałem. Tak sobie spokojnie pomieszkiwałem, a w wolnym czasie cały świat zwiedzałem. Każdego dnia w lustro spoglądałem, padałem z zachwytu, a później wstawałem, i tak sam sobie głośno podśpiewywałem:
To ja, Narcyz się nazywam,
Przepraszam i dziękuję - ja tych słów nie używam,
Jestem piękny i uroczy - popatrzycie w moje oczy,
Jestem przecież najpiękniejszy, a na pewno najskromniejszy.
To ja, Narcyz się nazywam,
Powodzenia oraz proszę - ja tych słów nie używam,
Jestem śliczny jak kwiatuszek, który wabi setki muszek,
Niepotrzebne mi podboje, aby wszystkie były moje.
Niech dziś mój pocałunek na ustach innej gości,
Byś mogła się przekonać, jak ona Ci zazdrości.
Niech moje słodkie ręce dziś pieszczą innej ciało,
Byś mogła się przekonać, jak krzyczy: Mało, mało!.
Pewnego dnia piękny kwiatuszek poznałem i tak ją uśmiechem swym czarowałem. Pomagałem i wspierałem. Pisałem do niej sms-y i uśmiechać się kazałem. Nawet na wspólny wyjazd z nią pojechałem, zaś w domu swym pozory przykładnego męża stwarzałem.
W tym samy czasie inne niewiasty bajerowałem. Na szkoleniu w okolicach Łodzi blondaska obracałem i swoim ślicznym dzióbkiem do niej też się śmiałem.
I znowu tak sobie śpiewałem:
To ja, Narcyz się nazywam,
Przepraszam i dziękuję - ja tych słów nie używam,
Jestem piękny i uroczy - popatrzycie w moje oczy,
Jestem przecież najpiękniejszy, a na pewno najskromniejszy.
To ja, Narcyz się nazywam,
Powodzenia oraz proszę - ja tych słów nie używam,
Jestem śliczny jak kwiatuszek, który wabi setki muszek,
Niepotrzebne mi podboje, aby wszystkie były moje.
Niech dziś mój pocałunek na ustach innej gości,
Byś mogła się przekonać, jak ona Ci zazdrości.
Niech moje słodkie ręce dziś pieszczą innej ciało,
Byś mogła się przekonać, jak krzyczy: Mało, mało!.
To jeszcze nie jest koniec…W między czasie kolejną urabiałem. Rozpieszczałem, złote góry jej obiecywałem. Zostawiałem i jak Bumerang do niej wracałem. I tak w kółko…rozkochiwałem, dawałem nadzieję, a później kopa jej w tyłek dawałem i w głębi duszy się nabijałem.
Gdy nadszedł dzień, w którym laska ze snu się zbudziła i dwa słowa na mój temat nie właściwe użyła, postanowiłem ją zniszczyć, uważając, że mam rację, mając przy tym niebywałą satysfakcję. I tak ją dzisiaj na forum szkalując okazałem się zwykła łachmytą i szują.
19:36, 14.11.2019
Eurypides21:28, 14.11.2019
Geniusz, po prostu geniusz 21:28, 14.11.2019
Brathanki22:05, 14.11.2019
Czerwone korale
Czerwone niczym wino
Korale z polnej jarzebiny
I łzy dziewczyny
I wielkie łzy
Z miasta płaszcz i korale me
On pochwalił i rzekł
Że ze mną zatańczyć chce
Jego dżins i mej bluzki biel
Zwarły sie w tangu wnet we włosy miał
Wtarty żel
Potem mnie na wycieczke wziął
I na wycieczce tej mą bieluśką
Bluzke zdjął
Wszyscy mi zazdrościli tam
Gdy wróciłam i gdy w pomiętnej
Bluzeczce szłam
Czerwone korale
Czerwone niczym wino
Korale z polnej jarzebiny
I łzy dziewczyny
I wielkie łzy
Wczoraj też na tych tańcach był 22:05, 14.11.2019
Mieszkaniec15:55, 16.11.2019
A co o 23.00 państwo robili na terenie wąskotorówki? 15:55, 16.11.2019
Pytek06:58, 19.11.2019
Ciekawe kto będzie w komisji konkursowej? Nieważne kto jak głosuje ważne kto liczy głosy. Tak się kiedyś mówiło. 06:58, 19.11.2019
Odliczanie10:17, 19.11.2019
Do głosowania nad votum zaufania pozostało maxymalnie 233 dni. Czas szybko upływa, a przyjaciele z Łęczycy już paru osobom dali do zrozumienia, że nie pomogą. 10:17, 19.11.2019
kuriozum13:28, 19.11.2019
Proszę zwrócić uwagę na pkt 4 i jego ostatni myślnik w ogłoszeniu o konkursie.
- Kandydat ma znać przepisy ustawy o zmianie ustawy o ochronie praw lokatorów i o zmianie kodeksu cywilnego.
o zmianie ?!!!! o zmianie ?!!!
kto to napisał do diabla ?
Nasz kodeks cywilny jest z roku 1964 !!! Miał setki zmian !!!
Której kurna zmianie???
Co za ignorant to napisał ?
Jeśli już, to kandydat powinien znać kodeks cywilny lub jego wybrany zakres.
Nóż się w kieszeni otwiera jak się takie buble czyta. 13:28, 19.11.2019
ja20:07, 20.11.2019
Łoj tam,czepiasz się ,kto by się prawem i konstytucją kierował! Przykład idzie z góry! 20:07, 20.11.2019
13 8
Może jakieś dziecię się z tego zrodzi :)
Wszak 500 zł piechotą nie chodzi. 12:26, 14.11.2019