Zamknij

Powtórka w TVN. Dziś Superwizjer o mafii lekowej z kutnowskim wątkiem

07:16, 17.09.2019 O.R Aktualizacja: 07:55, 18.09.2019
Skomentuj

Do Sądu Rejonowego w Kutnie powróciła sprawa Józefa L. lekarza z kutnowskiego szpitala oskarżonego o pomocnictwo w tzw. odwróconej piramidzie aptekarskiej w obrocie lekiem Zoladex.  W pierwszym procesie SSR Eufemia Korzekwa - Stawowska uniewinniła lekarza. Z wyrokiem nie zgodziła się Prokuratura Rejonowa w Kutnie i sprawa wróciła na wokandę. Drugi proces ruszy na początku października. W  sobotę o godz. 20.00 stacja tvn24 wyemitowała program o mafii lekowej. Miał tam swoje pięć minut były ordynator z KSS. Dziś powtórka, kto jeszcze nie widział, wtorek o 23.30 w TVN. 

Przypomnijmy, udział lekarza w przestępstwie zdaniem Prokuratury Rejonowej w Kutnie sprowadzał się do udzielania pomocy Halinie H-S właścicielce apteki, wówczas konkubinie lekarza i jej pracownicy Stanisławie M., polegającej na udostępnieniu recept ze swoją pieczątką, przekazywania rad co do aptek, w których najlepiej zrealizować recepty oraz telefonicznego potwierdzania farmaceutom autentyczności przedkładanych im recept. Recepty w znacznej większości wypisane były na osoby fikcyjne. Halina H-S dobrowolnie poddała się karze, natomiast proces Józefa L. trwał od lipca 2016 roku do 2018. Przez ten czas zostali przesłuchani farmaceuci z całej Polski, osoby z nadzoru farmaceutycznego, prawdziwy pacjent, który brał lek Zoladex oraz skazana właścicielka apteki oraz oskarżony lekarz. 

Właścicielka apteki, konkubina Józefa L.  była oskarżona o to, że od czerwca do października 2013 roku działając wspólnie i w porozumieniu ze Stanisławą M. w krótkich odstępach czasu użyła uprzednio podrobionych przez siebie 358 recept na dane osobowe fikcyjnych osób z pieczątką lekarza Józefa L. w celu wykupienia leku Zoladex na łączną kwotę 821 247 zł a następnie w ten sposób uzyskane 1014 opakowań leku sprzedały jako apteka hurtowni farmaceutycznej za kwotę nie mniejszą niż 993 720 zł i w ten sposób z przestępstwa uczyniły sobie stałe źródło dochodów. W odrębnym postępowaniu Halina H-S. dobrowolnie poddała się karze, wyrok jest prawomocny, natomiast sprawę Stanisławy M. ze względu na jej stan zdrowia wyłączono do odrębnego postępowania. Jej sprawa też wraca na wokandę.

Każdy świadek farmaceuta w całym procesie, którego relację znajdziecie na eKutno.pl,  odpowiadał na podobny zestaw pytań. Prokurator dr Karolina Chałubek, która początkowo prowadziła sprawę pytała o to, czy lekarz odbierając telefony od farmaceutów z całej Polski był nimi zaskoczony czy zdenerwowany, wszyscy twierdzili, że spokojnie potwierdzał, że taki lek przepisał na recepcie. Pacjenci nie istnieli, bowiem w recepty wpisane były fikcyjne dane. Z kolei obrońca oskarżonego adwokat Mirosław Krawiec pytał o szczegóły rozmów i podkreślał, że teraz świadkowie nie pamiętają dokładnie jak one przebiegały. Interesowało go czy świadkowie pamiętali nazwiska pacjentów, na które wystawione były recepty czy też zostały im one przeczytane podczas przesłuchania na policji.

Prokuratura Rejonowa w Kutnie prowadził postępowanie od 2013 roku. Żądała dla oskarżonego lekarza kary roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata próby oraz kary pozbawienia prawa wykonywania zawodu na trzy lata. 10 lipca wyrok zapadł pół godziny przed wyznaczonym przez Sąd terminem ogłoszenia. Lekarz został uniewinniony. Z wyrokiem nie zgodziła się Prokuratura Rejonowa w Kutnie i jej apelacja została pozytywnie rozpatrzona przez Sąd Okręgowy w Łodzi. Sprawa wróciła na wokandę kutnowskiego sądu.

Program z udziałem kutnowskich bohaterów afery można będzie obejrzeć dziś, we wtorek o 23.30 w TVN. 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(10)

WitoldWitold

7 0

Cytat -"Z kolei obrońca oskarżonego adwokat Mirosław Krawiec pytał o szczegóły rozmów i podkreślał, że teraz świadkowie nie pamiętają dokładnie jak one przebiegały. Interesowało go czy świadkowie pamiętali nazwiska pacjentów, na które wystawione były recepty czy też zostały im one przeczytane podczas przesłuchania na policji."

Panie , to aptekarz ma pamiętać nazwiska pacjentów które są wypisane na recepcie? Czy to żart czy kpina z ludzi? 13:43, 13.09.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

ale sprawiedliwośćale sprawiedliwość

16 0

Tu uniewinnienie ,a za batonik więzienie? 13:50, 13.09.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

tolektolek

6 1

bo batonik kosztuje 2 zeta a oni zajumali prawie milion 14:56, 13.09.2019


widzwidz

10 6

W tym programie i nie tylko pokazał chamstwo , butę , arogancję i brak szacunku dla ludzi.
szkoda tylko ,że telewizornia " tefałenu 24" nie podała ,że proceder na wielką skalę zaczął się rządów POWCów i ZSLu. 08:39, 15.09.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KrzysiekKrzysiek

13 0

Ale dziwna sprawa że konkubina się przyznała, została skazana a on idzie w zaparte. Czytałem relacje z całego procesu i świadkowie mówili, że on potwierdzał im że taką receptę wypisał i ma aptekarz wydać lek. No to czegoś nie rozumiem? Potwierdzał że dał receptę pacjentowi, który nie istnieje. To dlaczego sędzia go uniewinniła? Ludzie to brzydko pachnie. 14:56, 15.09.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

ufoludekufoludek

6 0

"Dobrze zauważyłeś ,że "To dlaczego sędzia go uniewinniła? Ludzie to brzydko pachnie.?"
Ja też sobie tak myśl e, dlaczego sędzia go uniewinniła skoro potwierdzał wypisanie recepty? I jak to w reportażu powiedział "zostałem wkręcony", to może niech dokończy przez kogo? 16:19, 15.09.2019


......

10 1

I taki człowiek jest w zarządzie kutnowskiej fundacji. Super. 09:11, 17.09.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

FundacjaFundacja

6 0

A to nie jeden z współzałożycieli fundacji wspieramy kutnowską medycynę? 18:49, 17.09.2019

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

hula gulahula gula

3 0

To przez poprzednie lata jej nie wspierał? 20:10, 17.09.2019


......

4 0

Ten sam i teraz część z tych recept przekarze na remont szpitala. 07:54, 18.09.2019


0%