Radny miejski z Klubu Prawa i Sprawiedliwości Robert Stępniewski wystąpił do prezydenta o budowę pumptracku czyli uniwersalnego toru rowerowego w innej lokalizacji niż park nad Ochnią . Prezydent Zbigniew Burzyński przypomniał mu, że ta inwestycja jest powszechnie znana i dotyczy jednego z ważniejszych dla miasta projektów inwestycyjnych, a mianowicie Zielonej Osi Miasta. Obecnie trwa wyłanianie wykonawcy, więc nie ma potrzeby przenoszenia pumptracku w inne miejsce.
Radny z inspiracji mieszkańców złożył też drugą interpelację w sprawie montażu urządzeń z wodą dla psów oraz większej liczby koszy na psie odchody.
- Pokażmy, że jesteśmy miastem, któremu los zwierząt nie jest obojętny. Jak widzimy klimat nam się zmienia, jest coraz cieplej, w tej sytuacji sprawa wydaje się słuszna aby pomóc zwierzętom w tak gorące dni - pisze Stępniewski.- Człowiekowi jest gorąco, a co powiedzieć dopiero zwierzakowi.
Radny do interpelacji dołączył zdjęcia urządzeń, które mogłyby być zamontowane tam gdzie jest monitoring miejski.
- Dużo się mówi na temat sprzątania po swoich pupilach, a tak naprawdę nie ma gdzie wyrzuć tych odpadów - pisze radny z PiS. - Mieszkańcy proszą o montaż większej liczby koszy.
Z kolei radni z Klubu Porozumienie dla Kutna Robert Feliniak, Beata Włodarczyk, Grzegorz Chojnacki i Tomasz Rędzikowski złożyli zapytania dotyczące terenu Azorów. Oby niektóre z nich nie okazały się retorycznymi. Oto one: Czy istnieje możliwość budowy na terenie Azorów placu zabaw dla dzieci? Czy istnieje możliwość wybudowania dróg i chodników? Czy miasto miało wpływ na funkcjonowanie sklepu spożywczego na terenie Azorów (ulica Krośniewicka sklep PSS Społem)? Czy Urząd Miasta podejmował rozmowy w sprawie nielikwidowania sklepu? Czy Urząd Miasta podejmował działania na rzecz poprawy życia mieszkańców na kutnowskich Azorach? Jakie są plany Urzędu Miasta Kutna związane z terenem Azorów?
Jak widać pytania, wymagające szerokich odpowiedzi, zatem czekamy na odpowiedź prezydenta Zbigniewa Burzyńskiego.
0
0
0
0
0
0
2 0
Albo radny niezorientowany albo szkoda słów. Teraz taka moda zabiegać o to co jest już robione. 10:43, 13.08.2019
2 1
Kiedyś na Azorach byl duzy plac zabaw z boiskiem gdzie tetnilo życie. Potem poszczegolne elementy placu rozkradli zlomiarze i nie tylko . Boisko zaroslo trawa. Wysrarczy troche checi zeby owczesnym dzieciom sprawic troche radosci . Zeby mogly miec jakies miejsce do sprdzania czasu. Sklep tez wazna sprawa poniewaz mieszka tu sporo starszych osób. Ida wybory moze szanowni radni cos w koncu tu zrobia. 11:03, 13.08.2019