Czytelnicy pytają: Na jakim etapie jest uruchomienie przejazdu na Grunwaldzkiej?

Radni PiS ? będą pierwszymi którzy zrobią wszystko żeby projekt upadł ( oczywiście jeżeli są w opozycji do rozwoju miasta ) 21:05, 30.11.2018

Popieram w 1000% 15:47, 01.12.2018

Kolego Krystianie ty jako emerytowany policjant powinieneś wpierw przeczytać przepisy prawa obowiązujące w tej materii, które wskazano w artykule a na które powołują się Polskie Linie Kolejowe. Jeżeli masz problem ze znalezieniem tego aktu prawnego to ci fragment udostępniam. Rozporządzenie MI i R z dn. 20 10.2015r poz. 1744 w sprawie warunków technicznych jakim powinny odpowiadać skrzyżowania linii kolejowych oraz bocznic kolejowych z drogami i ich usytuowanie. § 23. 1. Przy projektowaniu nowej linii kolejowej lub bocznicy kolejowej odległość między przejazdami kolejowo-drogowymi, mierzona wzdłuż linii kolejowej, nie może być mniejsza niż 3 km.
2. Nowego przejazdu kolejowo-drogowego nie projektuje się na skrzyżowaniu istniejącej linii kolejowej lub bocznicy kolejowej z drogą publiczną, jeżeli w odległości nieprzekraczającej
3 km od projektowanego przejazdu kolejowo-drogowego znajduje się przejazd kolejowo-drogowy lub skrzyżowanie wielopoziomowe.
To par.2 jest przeszkodą prawną w uruchomieniu w jednym poziomie przejazdu na ulicy Grunwaldzkiej i twoje odpuszczanie władzy, bądź nie nic tu nie zmieni. Nie uważaj się za mocarza, który coś tu wskóra i wymusi na władzach Kutna a może w szczególnie na PKP zmianę stanowiska. Jako kolega z branży apeluję "otrzeźwiej", wróć do realnej rzeczywistości, nie bij piany takimi tekstami. Jeżeli faktycznie chcesz podejmować działania na rzecz mieszkańców to podejmuj działania realne, współmierne do twoich możliwości. Przypominam ci że twoje dotychczasowe wystąpienia do władz miasta to jedna wielka porażka bo nic nie osiągnąłeś. 19:03, 01.12.2018

Panie Janie bez nazwiska, nie trzeba uzmysławiać mi czegoś co jestem w stanie przeczytać z pisma jakie otrzymalem z PKP PLK w przedmiocie omawianego przejazdu kolejowego. Niemniej jednak, skoro chce być pan tak dobitnie profesjonalny i boli pana to, że są w tym mieście ludzie, którzy za darmo starają się robić coś pożytecznego na rzecz mieszkańców, proszę w takim razie zapytać na piśmie prezydenta miasta na jakiej podstawie wystosował, po moich wnioskach, pismo do PKP PLK w którym pyta o możliwości uruchomienia przejazdu, cyt. treść części otrzymanego od prezydenta pisma: "Jednak mając na uwadze zamierzenia inwestycyjne PKP związane z remontem wiaduktów kolejowych nad ul. Troczewskiego i Warszawskie Przedmieście/Józefów zostało wystosowane pismo do PKP PLK S.A. o rozważenie możliwości uruchomienia przejazdu kolejowo-drogowego w miejscu zjazdu z drogi krajowej nr 92 w ul. Grunwaldzką - dawna stacja "Sklęczki".
Proszę, wobec tego zgłosić swój sprzeciw i podpisać się swoim prawdziwym imieniem i nazwiskiem, a nie tak jak tutaj chować się za nickiem Jan.
Kolejna kwestia - zaprzeczam aby te bzdury, którymi próbuje pan karmić opinię publiczną były prawdą. Tak się składa, że moje wnioski składane nie tylko do UM ale także do RSM PIONIER czy innych instytucji w większości spotykają się z akceptacją. Może nie są one mile widziane ale ja, ani moje uwagi, zastrzeżenia jak również spostrzeżenia nie są od tego aby je lubić. Jestem obywatelem, a wy ponieważ domyślam się, że jest pan przy władzy bardzo blisko jesteście od tego aby nam służyć. Jeżeli jeszcze ma pan jakieś trafne i w przeciwieństwie do swojego ostatniego komentarza, sensowne uwagi zapraszam do kontaktu. W przeciwnym razie nie mamy o czym rozmawiać. I jeszcze jedno - nie jest i nigdy nie będzie pan moim kolegą, więc proszę się tak do mnie nie zwracać. 20:14, 01.12.2018

Nie odpuścimy tego tematu bo to sprawa priorytetowa- pytanie-kto ulica w-skie Przedmieście jedzie 40 km?
15:17, 02.12.2018

Panie Krystianie, aby prowadzić polemikę w temacie przejazdu na Grunwaldzkiej należy wrócić pamięcią do okresu budowy wschodniej obwodnicy miasta tj. odcinka drogi krajowej 60a. To właśnie ta inwestycja sprawiła, że PKP zamknęła przejazd na ul. Grunwaldzkiej w oparciu o wskazane przepisy. Nie pomogły ówczesne protesty władz miasta a także pana przełożonych na czele z niekwestionowanym autorytetem jakim był komendant Michalski. Mimo tego PKP stanowiska nie zmieniła przejazd zamknęła i nikt w Kutnie nie był w stanie tego zmienić nawet Policja, również i pan nic nie wskóra. Czasowe otwarcie związane z remontami na PKP może być możliwe ale tylko takie a nam mieszkańcom zależy aby pilnie powstała kolejna przeprawa przez tory taka na stałe i do tego należy mobilizować władze miasta aby jak najszybciej wybudować wiadukt. Szkoda wysiłku na działania które są skazane na niepowodzenie więc lepiej skupić się na inicjatywie budowy wiaduktu. Ta inwestycja to rozwiązanie odpowiadające obecnym potrzebom mieszańców Kutna. Ja nie wyobrażam sobie przejazdu w jednym poziomie, gdzie kierujący oczekują na jego otwarcie po kilkanaście lub kilkadziesiąt minut. 10:51, 03.12.2018

Jestem za,może stwórzmy stowarzyszenie ? 15:45, 01.12.2018

Chciejstwo? Szkoda, że pan prezydent nie wystąpił wcześniej z takim wnioskiem do PKP, a zrobił to dopiero wtedy, kiedy ją wprost zadałem kilka niewygodnych pytań na które i tak nie otrzymałem odpowiedzi. Nie rozumiem niektórych ludzi i tego co przez nich przemawia - robisz coś, niedobrze, nie robisz nic też źle. Tak będę upierał się przy tym przejeździe niezależnie od bzdurnych, takich jak pani Jadzi opinii. 07:44, 03.12.2018

Proszę nie porównywać mnie do żadnego radnego dlatego, że po pierwsze nigdy nim nie byłem i nie jestem, a po drugie to co robię, robię za darmo, nie dla diet-publicznych pieniedzy. Jedni usilnie pchają się do władzy i o nich nikt niczego nie napisze, bo i nie ma o czym pisać, a innych nie będących radnymi doceniają media i o poczynaniach społecznych piszą. Nikt nikomu na siłę nie karze wstawiać artykułów - jeżeli redaktorzy z kutnowskich portali uznają, że coś wartego jest uwagi, o tym piszą, jeśli nie to i wzmianki o tym nie ma. Pani nie musi podobać się moja społeczna postawa, natomiast pragnę wyjaśnić, że o skromnych efektach moich poczynań można poczytać zarówno na tym portalu jak i konkurencyjnym, tylko widzi Pani trzeba umieć szukać i umieć czytać ze zrozumieniem. Pani jak widzę jest z Zamoyskiego, więc nie bardzo rozumiem czemu akurat ocenia Pani moją osobę? Cieszę się, że jest Pani zadowolona z działalności radnego Walczaka. W końcu podczas kampanii jednej, czy drugiej coś tam ludziom obiecał, więc teraz jak już jest radnym, bierze kasę, miło jest że coś dla lokalnej społeczności zrobi. Są tacy radni, którzy biorą diety, a nie robią nic i nadal są wybieralni. Może wśród takich "nierobów" Pani poszuka i im wystawia oceny, opinie, a nie mi osobie, która dąży do poprawy codziennego życia nie biorąc za to grosza. Pozdrawiam. 11:38, 04.12.2018