Miasto kupi nieruchomość przy Podrzecznej za 900 tys. zł

Dziś radni miejscy wyrazili zgodę (19 głosów "za") na wykup od dwunastu współwłaścicieli terenu przy Podrzecznej 20, zabudowanej i zamieszkiwanej przez pięć osób. 

Jak mówił prezydent Zbigniew Burzyński to dobra cena i wreszcie budynki przestaną straszyć w centrum miasta.

- Wyburzymy oficyny w podwórku a budynek przy ulicy zostanie, ponieważ jest w dobrym stanie - mówił prezydent. - Jest tam zameldowanych pięć osób, to zdaje się trzy rodziny. Tereny od Manhattanu po BGŻ i w stronę Ochni staną się więc w całości miejskie. 

Miasto zabiegało o teren od 1994 roku, jednak przeszkodą były sprawy nieuregulowanych własności, spadków, nie można było uzyskać zgody na sprzedaż wszystkich właścicieli. W tym roku udało się jak mówił prezydent ustalić cenę z dwunastoma współwłaścicielami.

- Pieniądze płacimy w dwóch ratach, połowę w tym roku i połowę w 2019  - dodał Burzyński.

Radny Edward Książek zapytał dlaczego mieszkają tam jakieś osoby, skoro pracując w komisji mieszkaniowej pamięta, że byli już usuwani stamtąd w związku ze złym technicznie stanem budynku.

- Wiemy o zameldowanych pięciu osobach - powiedział prezydent. - Sprawdzimy.

- No żeby tam nie było jakiś problemów - podsumował radny.

- Jakie plany ma miasto względem tego terenu? - zapytał radny Mariusz Sikora.

- Na pewno wyburzymy te oficyny, a ten dobry budynek może być obiektem użyteczności publicznej. W niektórych wydziałach jest ciasno w urzędzie, to jest blisko więc może tam będzie część biur - odparł Burzyński.