Zamknij

Czytelnicy piszą o niedoli ryb w "Jedynce"

13:14, 22.03.2018 Redaktor Aktualizacja: 13:34, 22.03.2018
Skomentuj

- Przy głównym wejściu w Szkole Podstawowej nr 1 są akwaria. W jednym z nich, najmniejszym są dwie duże ryby, które powinny żyć w zbiorniku minimum 500 l a ten jest kilkukrotnie mniejszy. Ryby tam wegetują i to jest temat dla ekologów - obrońców zwierząt. To normalne znęcanie, na które patrzą uczniowie - pisze kutnianka.

Czytelniczka zgłosiła sprawę do Łódzkiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.

- Dziękujemy za zgłoszenie. Oczywiście sprawdzimy dobrostan opisanych przez Panią rybek. Jednakże muszę poinformować, iż w polskich przepisach dotyczących ochrony zwierząt brak jest wytycznych odnoszących się do wymiarów akwarium. Zwierzęta mają jednak mieć zapewnione warunki do swobodnego bytu zgodnie z potrzebami gatunkowymi - odpowiada Towarzystwo.

 

 

 

(Redaktor)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(8)

Mario Mario

9 9

Chore głowy, nie macie innych spraw... 15:27, 22.03.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

jejjej

7 6

Objętość akwarium to jedno, a opieka nad nim to drugie. Czekam na wyniki interwencji TOnZ. I dziękuję za zgłoszenie problemu - ryby głosu nie mają :( 18:43, 22.03.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KutnoKutno

4 2

Ryby były wystawione aby dzieci mogły zobaczyć inne gatunki i dla wiadomości juz dziś ich tam niema .zostały przeniesione do innych akwari 21:35, 22.03.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

BumerangBumerang

2 3

A kiedy czytelnicy napiszą o niedoli komentatorek i komentatorów? 22:13, 22.03.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

CzytelnikCzytelnik

3 0

Musisz opowiedzieć swoją historię, to się napisze 06:52, 23.03.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

para****molpara****mol

0 1

["Panie redakcjo, to już doszło do tego że sądami straszycie za zadawanie pytań? Dobra zmiana?
Ludzie musimy siedzieć cicho! Nie wolno pytać ani komentować! Tylko pozytywne komentarze dozwolone! Żadnej krytyki! Taki mamy klimat! Co wolno wojewodzie.......
Jak żyć, panie, jak żyć?"] - I co? I nic! Nikogo nie obraziłem, nikogo nie skrzywdziłem, a moje komentarze zostały przez jakiegoś bambra (administrator portalu?) zablokowane, skasowane i zaorane. I masz babo placek! I uj bombki strzelił. I dusigrosz impresario za komponowanie i konstruowanie komentarzy nie zapłacił honorarium. Sodoma i Gomora! I co ja mogę zrobić? Związek Pokrzywdzonych Komentatorów założyć? Manifestować i protestować? Podpalić się? Na Antypody wyjechać? Czy iść do zakonu??? Kto w Kutnie nie był ten życia nie zna! Życie jest pełne niespodzianek. Życie daje nam radości tyle, tyle szczęścia, tyle pięknych dni. Trzeba wykorzystać każdą chwilę. Trzeba śmiać się chociaż płyną łzy. Podjąłem decyzję. Nie zadzieram nosa. Nie robię *%#)!& miny. Nie udaję Greka. Idę swoją polską drogą! Z podniesioną głową! Powoli! Do zakonu! Memento mori! Boże, przebacz im , bo nie wiedzą co czynią.... 12:46, 23.03.2018

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

B.B.B.B.

3 0

Człowieku, jak nie wiesz dokąd iść, idź do lekarza!
Z tego co czytam odnoszę wrażenie, że przyjmą cię poza kolejnością!
19:13, 23.03.2018


para****molpara****mol

0 1

Tu OKNO PTO"R"! #Ku pokrzepieniu serc, umysłów i dusz# (może mnie admin. nie zablokuje?)

"Gospodarz, czyli św. Juras, ?przepijał? ze wszystkimi po kieliszku gorzałki, Józka z kowalową donosiły potrawy na stoły, a kobiety ?po kątach? plotkowały, zazdroszcząc Jagnie takiego dobrobytu (dowód, że nieodłącznym elementem wszelkich uciech są plotki). Kolejnym zwyczajem, opisanym przez Reymonta, było zbieranie pieniędzy na WOŚP przez wolontariuszki kucharki w wielką warząchew, specjalnie ustrojoną do tego celu. Muzykant, który szedł za nimi, przygrywał na skrzypkach, a one śpiewały: ?Da powoli , powoli - / Da od stołów wstawajcie! / Po trzy grosze za potrawę, / Po dziesiątku za przyprawę- / Da kuchareczkom dajcie!?. Pisarz ironicznie zauważył, że niektórzy dawali nawet srebrne monety i różne fanty, co wytłumaczył faktem, iż: ?Naród był syty, podochocony i zmiękły dobrym jadłem i napitkiem częstym (?)?.
Potem nastąpiły fajerwerki i zabawy, którym towarzyszyły wesołe przyśpiewki muzykantów WOŚP. Prym wiodła gra w ?chodzi lis koło drogi; nie ma ręki ani nogi". Za lisa przebrano w wywrócony do góry wełną kożuch Jaśka ? gapę i największego niedojdę, a za zajączka Józkę ? córkę św. Jurasa: ?Co krok, to Jasiek się rozczapierzał i bęc jak ta kłoda na ziemię, że mu to i nogi podstawiali, a Józia tak utrafnie kicała, stawała słupka i wargami *%#)!& niczym żywy zając?.
Gdy zebranym znudziła się już ta zabawa, rozpoczęła się ?przepiórka", prowadzona przez Nastkę Gołębiankę. Potem z kolei grano w ?świnkę", a na koniec orkiestrant Bartosz udawał bociana, przebrawszy się w płachtę i zrobiwszy dziób z kija: ?i klekotał tak zmyślnie, kiej bociek prawdziwy, aż Józia, Witek i co młodsze zaczęły za nim gonić i krzyczeć: Kle, kle, kle, Twoja WOŚP w piekle! Co ona tam robi? Diabłom kluski drobi. Co złego zrobiła? Dzieci pomroziła. I rozbiegały się z wrzaskiem, i kryły po kątach jak kuropatki, bo gonił, dziobał i bił skrzydłami. Izba aż się trzęsła od tych śmiechów, krzykań i przegonów?. Zabawa trwała ponad godzinę, a gdy starszy mistrz ceremonii dał znak ? zebrani przycichli, ponieważ nadszedł czas na zadawanie pytań przez orkiestranta Bartosza. To zadawanie pytań ma trwać do końca świata i jeszcze jeden dzień dłużej!!!"....
- Kończę już. Melduję, że jestem zdrów. Żaden medyk jest mi niepotrzebny. Tylko pieniążki na "ryż". Dziękuję za zrozumienie, wsparcie i wspomożenie. Wszelkich darczyńców proszę o dokonywanie wpłat i przelewów na nasze konto żebracze. Każdy grosik na tworzenie "Reduty", budowę OKNA i na "ryż" dla mnie, Muminka, Migotki, etc, etc, etc. Dziękuję za zrozumienie i Bóg zapłać za wspieranie i wspomaganie. Od wódki - rozum krótki. Od piwa - głowa się kiwa. Od słodyczy - nadwaga i utrata uzębienia. O nikotynie i narkotykach - lepiej nie mówić. Wiadomo o co chodzi? Tylko eKutno, "paracetamol" i bajki postawią Cię na nogi! No więc?.... Wspólnie możemy wybudować WIELKĄ RZECZ...., taką, której jeszcze świat nie oglądał !!! Kupę zdrowia, masę szczęścia, furę pieniędzy, zero zmartwień i problemów, spełnienia marzeń i pragnień wszystkim Wam ja życzę - przebywający jeszcze na wolności, niepoprawny, niezłomny, niezwykły i nieznośny "para****mol".... Ultra posse nemo obligatur (Nikt nie jest obowiązany uczynić więcej, niż może). Trzymajcie się w kupie moje piękne, mądre, grzeczne i waleczne Damy oraz dzielni, niepoprawni, roztropni i niezłomni Rycerze. Dziękuję bardzo za uwagę i mocno pozdrawiam. Czuj Duch!.... Memento mori![sic!] (klub - Idź Po Prawdę, BBWZK EKU2018)
P.S. B.B.! Kimkolwiek jesteś człowieku, widzę, że ciągle jesteś chory(a) na manię kierowania wszystkich do lekarza. Jestem lekarzem bioenergobajkoterapeutą (śmiechoterapeutą). Dzisiaj mam nocną zmianę w szpitalu. Zapraszam serdecznie. Przyjmę Cię poza kolejnością i z Bożą pomocą do rana zrobię wszystko aby ta mania Cię opuściła. Nie takie dolegliwości leczyłem. Nie zwlekaj? Im wcześniej tym lepiej? Zobaczysz, że będzie dobrze? Albo jeszcze lepiej?.... Pamiętaj! Tylko prawda Cię wyzwoli! Tylko eKutno, ja, czyli para****mol i pyszne, czyste, ciepłe, świeże bajki, na pewno Cię wyleczą! Warto zaryzykować! Prawda? Czekam!... 23:53, 25.03.2018


0%