- Od około miesiąca, cieknie z zerwanego przez porywisty wiatr dachu w Zespole Szkół nr 1 w Kutnie. Córka przyszła z taką wiadomością ze szkoły, że na piętrze jest mokro, ślisko i tak z tygodnia na tydzień, jej opowieść się nie zmieniała. Ile czasu potrzeba na naprawę dachu w szkole? A może dyrekcja i starostwo czekają do zimy? Wtedy rzeczywiście lepiej łatać zerwany wichurą dach?!- pisze rodzic uczennicy z Zespołu Szkół nr 1 w Kutnie.
2017-11-07 11:51:47