Zamknij

Kulturą żyje człowiek... 45-lecie Kutnowskiego Domu Kultury

20:23, 14.12.2017 O.R
Skomentuj

W Kutnie zawsze panowała moda na kulturę, to się udało twórcom, animatorom, pracownikom Powiatowego a potem Kutnowskiego Domu Kultury. Choć dom kultury jest starszy ode mnie i początków nie mogę pamiętać z autopsji, to z rozmów dorosłych mogłam dowiedzieć się, że  "dobre miejsca" istniały na Górce, a potem w parku i z ich propozycji trzeba korzystać. I jako pyza z plecionymi rogalami warkoczyków korzystałam ile mogłam w latach osiemdziesiątych. Jako podlotek w dziewięćdziesiątych, a skądinąd są to czasy dość ważne w naszym życiu, bo się nas lepi jak z gliny, chłonęłam występy moich szkolnych starszych i młodszych koleżanek i świetne spektakle Jesiennych Spotkań Teatralnych. Nie mogę zapomnieć o kinie, bo to kolejna ukochana moja muza, i to nic że dziesiąta. Zresztą chodząc do "Kasprowicza" nie można było nie kochać kultury, nie bywać, nie oglądać i nie czytać. Moda na  kulturę w Kutnie na szczęście nie przeminęła wciąż chce nam się w Kutnie bywać, chce się oglądać i dyskutować o wrażeniach z wydarzeń artystycznych. Początek relacji z niezwykłego dzisiejszego wydarzenia w Kutnowskim Domu Kultury musi być osobisty, bo kawałek serca do kultury należy od dzieciństwa a do tego jestem po lekturze jubileuszowego wydawnictwa  (niestety póki co pobieżnej -dla usprawiedliwienia dodam, że zakupiłam cieplutką prosto z drukarni wczoraj po południu), subiektywnej, momentami wzruszającej historii domu kultury autorstwa Teresy Mosingiewicz. Trzeba dodać, że nie tylko historii KDK, ale kultury w Kutnie,  i tej właśnie osobistej historii pani dyrektor Teresy, pracowników i dzieci z sekcji, projektów, konkursów, festiwali itp. (bo bez ludzi mury nic nie znaczą) i nas wszystkich, którzy z tego bogatego dorobku korzystaliśmy przez lata. 

W Kutnowskim Domu Kultury trwa święto najwyższej próby, 45 lat istnienia kutnowskiej instytucji kultury czyli kształtowania wzorów myślenia i zachowania, gustów, rozwijania talentów, pasji, dostarczania rozrywki, oddechu wolności w szarych czasach, zresztą i w kolorowych też.  

Galę jubileuszową prowadził obecny dyrektor Radosław Rojewski i zaczęła się właśnie od podziękowań dla Teresy Mosingiewicz, Jerzego Papiewskiego, pracowników Barbary Sakson-Kowalskiej, Jadwigi Rzetelskiej, Wiktora Łaszewskiego - pracowników KDK oraz Zbigniewa Wirskiego - kierownik budowy KDK, które złożył prezydent Zbigniew Burzyński.

Przypomnijmy  dla porządku wszystkich zarządzających instytucją kultury ś.p. Kazimierz Jóźwiak 1972-79, Jerzy Papiewski 1979-90, Teresa Mosingiewicz 1990 - 2000 i 2003 -2013 r. Katarzyna Rosa 2000-2003, Radosław Rojewski od 2014.

Na holach domu kultury można oglądać wystawę okolicznościową, a tam najlepsze kadry z 45-letniej historii placówki.  Z kolei w kasie KDK do kupienia jest najnowsza publikacja domu kultury. 

Cieszy fakt,  że nie jest to po prostu kalendarium wydarzeń, faktów, pełne dat i statystyki tylko opowieść oddanej pasji osoby, opowieść pełna emocji, anegdot. To świetny pomysł na nieprzeciętną pamiątkę życia naszej małej społeczności i pamiątkę z życia autorki.

Teresa Mosingiewicz skończyła studia polonistyczne, pracowała w domu kultury od 1 stycznia 1977 roku jako instruktor ds. teatru. Przez dwadzieścia lat była dyrektorem domu kultury od 1990 do 2000 i od 2003 do 2013 r. Została nagrodzona w 2007 Nagrodą Specjalną Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego i w 2014 Nagrodą Prezydenta Kutna w dziedzinie kultury oraz medalem Zasłużony dla Kultury Polskiej.

Pisanie w pierwszej osobie przybliża do czytelnika, ulega się złudzeniu, że historia jest tylko dla nas, to magia literatury, która porwała mnie za jednym "posiedzeniem" do strony 117. Jak zawsze nie bez znaczenia jest forma książki, czyli jej format, papier, edycja tekstu, wszystko to znakomite i to za sprawą "dziecka z domu kultury" Pauliny Andryszczak. Książka jest bogato ilustrowana, nawet jeśli ktoś ma trudności z przyswajaniem dużej ilości tekstu (a to w tych czasach niestety częste, oczywiście nie zdarza się to ludziom kulturalnym) to z łatwością po obejrzeniu archiwalnych zdjęć od kamienia węgielnego na terenach starej lodowni do ostatnich edycji Święta Róży i ostatnich premier Grupy Teatralnej "Od jutra" będzie wiedział jak ważny dla naszej społeczności jest Kutnowski Dom Kultury i że śmiało powiem dla tysięcy osób, i cały pokoleń jest miejscem związanym z najlepszymi chwilami w życiu.

Dzisiejsza uroczystość była też okazją do wręczenia tegorocznej Nagrody Prezydenta Kutna w dziedzinie kultury. Otrzymali ją tym razem dwaj panowie Jarosław Makowski i Tadeusz Kacalak. Jarosław Makowski jest byłym pracownikiem Działu Organizacji Imprez Kutnowskiego Domu Kultury, a obecnie Kierownikiem Biura Zieleni Miejskiej w Urzędzie Miasta Kutna, biologiem z wykształcenia, fotografem przyrody z zamiłowania a Tadeusz Kacalak jest wybitnym rzeźbiarzem, kolekcjonerem polskiej sztuki ludowej i nieprofesjonalnej, członkiem Stowarzyszenia Twórców Ludowych w Lublinie. Kacalak jest jednym z pierwszych rzeźbiarzy, którzy w latach 70-tych XX wieku zapoczątkowali specyficzny styl kutnowskiego rzeźbiarstwa funkcjonujący do dziś. Jest właścicielem jednej z niewielu w Polsce prywatnej galerii sztuki ludowej. W swojej ponad 40-letniej pracy twórczej brał udział w kilkudziesięciu konkursach i przeglądach, miał kilkanaście wystaw indywidualnych i zbiorowych zarówno w kraju, jak i za granicą, między innymi w Kanadzie, Niemczech, Belgii, Stanach Zjednoczonych. Jego rzeźby znajdują się w zbiorach muzeów w Warszawie, Łodzi, Toruniu, Płocku, Poznaniu, Kutnie, Łęczycy, Włocławku, jak również w kolekcjach prywatnych w kraju i za granicą. 

Panowie otrzymali nagrody finansowe w kwocie 4 i 6 tysięcy złotych. Dziś z rąk prezydenta Kutna oraz wiceprezydenta Jacka Boczkai na gali odebrał ją Jarosław Makowski.

Następnie licznie zgromadzeni goście i publiczność wysłuchali koncertu Michała Bajora, często gościa sceny Kutnowskiego Domu Kultury. Na zakończenie jubileuszowego wieczoru raut dla zaproszonych gości. 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(5)

GratulacjeGratulacje

3 2

Piękne wydawnictwo! Kawał naszej historii 22:57, 14.12.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

KXD:KXD:

6 1

Cały czas wzajemna adoracja - kiedy to się skończy? Ale jeżeli czytam, że KDK ma swoje dziecko, czyli ma swoje dzieci to ma też wnuki, prawnuki itd. Czyli nigdy się nie skończy? 13:22, 15.12.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

XYZXYZ

6 2

Ma ojców , matki , dzieci , wnuki i konkubinaty i wszystko we wzajemnej adoracji, prawda?Czyli instytucja rodzinna? 21:56, 15.12.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ogrodnikogrodnik

5 1

I etacik i nagroda ,hohohoho 17:31, 16.12.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

pełopeło

1 0

kiedys te kolesiostwo sie skonczy 23:33, 17.12.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%