Zamknij

W Woli Pierowej pobili mężczyznę, bo zwrócił im uwagę

15:20, 29.11.2017 Pismak
Skomentuj

Policjanci z kutnowskiej komendy przy współpracy z funkcjonariuszami z Komisariatu w Krośniewicach, zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o pobicie 55-letniego mieszkańca powiatu kutnowskiego. Mężczyzna został zaatakowany, bo zwrócił im uwagę. 28 listopada mężczyźni usłyszeli prokuratorskie zarzuty.

Do zdarzenia doszło 26 listopada w Woli Pierowej gm. Nowe Ostrowy. Mężczyzna jadący na skuterze polną drogą zauważył ogień wydobywający się ze stojącej na polu blaszanej karoserii po autobusie. Kiedy podjechał bliżej okazało się, że wewnątrz dwaj mężczyźni urządzili sobie libację alkoholową i rozpalili ognisko na starej wersalce, która znajdowała się w środku. Kiedy pokrzywdzony zwrócił im uwagę aby ugasili ogień, sprawcy zaatakowali go. Zaczęli bić i kopać mężczyznę po głowie, po czym wciągnęli do wspomnianego blaszaka. Mężczyzna próbował dwukrotnie uciekać ale sprawcy za każdą ucieczką ponownie go łapali i dalej bili i kopali. Podejrzani grozili również pokrzywdzonemu pozbawieniem życia, żądali od mężczyzny 1500 złotych za to, że podczas szarpania się z nimi pobrudził im swoją krwią ubrania.

Pokrzywdzonemu 55- latkowi w końcu udało się wyrwać z rąk oprawców i schronić u pobliskiego znajomego, który zawiadomił Policję. Mundurowi ustalili, że sprawcy ukryli się na jednej z niedaleko położonych posesji i pomimo stawianego przez nich oporu, szybko doprowadzili do ich zatrzymania. Jak się okazało, podejrzani to dwaj mieszkańcy gminy Nowe Ostrowy, którzy podczas zdarzenia byli pijani. Zatrzymanych mężczyzn osadzono w policyjnym areszcie. Mężczyzną przedstawiono łącznie 3 zarzuty dotyczące zmuszania groźbą i przemocą do określonego zachowania w celu zwrotu wierzytelności, pobicia oraz gróźb karalnych.

Podejrzani przyznali się do zarzucanych czynów. Za popełnione czyny grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.

(Pismak)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%