Polska rodziną silna! Marsz Życia i Rodziny podobnie jak w innych miastach Polski przeszedł ulicami Kutna. Po Mszy Św. w Kościele św. Wawrzyńca ulicą Królewską i 29 Listopada w radosnym i wielopokoleniowym marszu wzięli udział kutnianie, eskortowani przez kluby motocyklowe z Konina, Kłodawy i przez kutnowskich policjantów. 

Wszystkich, dla których ważne jest życie i rodzina na festynie w Parku im. R. Traugutta przywitał Ryszard Broda prezes Stowarzyszenia Rodzina w Centrum, organizatora dzisiejszego wydarzenia. Następnie prezydent Zbigniew Burzyński oraz proboszcz ks. Jerzy Swędrowski życzyli dobrej zabawy.

Kto wie kto to jest Cristiano Ronaldo, Celine Dion, Andrea Boceli czy Steve Jobs? A kto wie co łączy te osoby? 

 - Cieszę się, że tak licznie wyszliśmy dziś na ulice Kutna, wyrazić radość z daru życia, daru małżonków, dzieci, dziadków. Wyszliśmy wyrazić radość, że mamy siebie nawzajem, że mamy radość, możemy obdarzać się miłością i być za siebie odpowiedzialni. Przeszliśmy w Marszu w łączności z tysiącami Polaków, bo dzisiaj 10 czerwca 2018 w kulminacyjnym momencie dziesiątki miast należą do ludzi, którym zależy na ochronie życia w tym nienarodzonego, na ochronie rodzin zbudowanych na małżeństwie kobiety i mężczyzny, chcących przyjmować i wychowywać swoje dzieci - mówił Ryszard Broda. - Dzisiejszy Marsz odbywa się pod hasłem Polska rodziną silna. Obecny rok jest rokiem wspaniałych rocznic, przede wszystkim 100-lecia odzyskania niepodległości. Wychodzimy więc na ulice podziękować naszym przodkom za przechowanie w rodzinach wiary, przywiązania do życia, poczucia wolności, wzajemnej miłości i odpowiedzialności. Dziękujemy im za przekazanie tych wartości dzięki którym przed 100 laty, Polska mogła odzyskać niepodległość i które powinny być fundamentem na którym będziemy budować przyszłość naszej ojczyzny. Czy możemy świętować 100-lecie niepodległości z czystym sumieniem i pełną radością, jeśli tym najmniejszym Polakom, którzy są pod sercami matek nie gwarantujemy bezpieczeństwa, narodzin i życia? W tym roku obchodzimy również 40-lecie wyboru Jana Pawła II na Stolicę Piotrową. Święty Jan Paweł II wielki mówił, naród, który zabija swoje dzieci, jest narodem bez przyszłości.

Mamy Cristiano Ronaldo, Celine Dion, Andrea Boceliego, Steve'a Jobsa, Jana Nowaka Jeziorańskiego- to ich mamy były namawiane aby nie pozwoliły narodzić się swoim dzieciom.

- Często narzekamy, że Pan Bóg nie pozwala na wynalezienie lekarstwa na AIDS, na raka, na rozwiązanie innych problemów, a może po prostu nie pozwalamy narodzić się ludziom, którzy mieliby rozwiązać te problemy - kontynuował Broda. - Ilu wielkim Polakom nie pozwoliliśmy przyjść na świat. Święty Papież jako największy z Polaków z wielką troską prosił nas o zachowanie dziedzictwa pokoleń, ochronę życia i pokoleń. Będziemy dziś wypełniać jego testament pozostawiony dla nas. (...) Pokazujemy światu, że jesteśmy w stanie nieść to dziedzictwo i być mu wierni. Budujmy nasze miasto i kraj, nasze parafie i rodziny na niezmiennych i trwałych wartościach nienaruszalności życia ludzkiego i prawach rodziny. Niech najmłodsi, ci pod sercem mam, w wózkach i trochę starsi uczą się jak w przyszłości budować swoje rodziny i niepodległą rodzinę. To jest nasza odpowiedzialność. Bądźmy wierni. Teraz jest czas na nas. Niech Polska będzie rodziną silna. 

Prezes Stowarzyszenia Rodzina w Centrum wspomniał również słowa Papieża Franciszka o małżeństwie, jego trwałości i sile dającej życie następnym pokoleniom. 

- Kilka dni temu minęło 12 lat jak z Agnieszką przed obliczem Jasnogórskiej Pani złożyliśmy sobie przysięgę małżeńską. Dzisiaj mamy dwóch synów. Dziękuje Bogu, mojej żonie i dzieciom za ten czas. Dobrze, że jesteście. Papież Franciszek powiedział, że są problemy z dziećmi, w małżeństwie, spory i kłótnie, ważne aby pozostało jedno ciało, wtedy wszystko można przezwyciężyć - mówił Broda. - Jest to sakrament nie tylko dla małżonków, ale i dla Kościoła. On sprawia, że przekonujemy się, że miłość jest możliwa, że możemy żyć całe życie jak zakochani, w radości i cierpieniu, w problemach z dziećmi i między małżonkami, ale możemy iść naprzód, w zdrowiu i chorobie, ale zawsze naprzód. I to jest piękne. Papież Franciszek udzielił takiej rady: Zawsze radzę nowożeńcom, kłóćcie się ile chcecie, niech latają talerze, ale nigdy nie kończcie dnia bez zgody. 

Zapraszamy rodziny do parku Traugutta, świętujcie dar Waszych małżeństw i posiadania dzieci!

W tym roku na festynie wystąpił zespół Armia Dzieci, są gry i zabawy, nagrody i upominki, zabawki pneumatyczne tzw. dmuchańce, zjeżdżalnia ze ścianką wspinaczkową i zamek, strefa gier, malowanie twarzy, mega bańki mydlane, arena cyrkowa, dmuchane boisko.  Przygotowywany jest  także poczęstunek z grilla.

Marsz i Festyn organizowane są przez Stowarzyszenie Rodzina w Centrum przy zaufaniu mieszkańców Kutna wyrażonym w głosowaniu w Kutnowskim Budżecie Obywatelskim 2018.

O godz. 16.00 organizatorzy pożegnali rodziny, Ryszard Broda dziękował wszystkim, którzy przyczynili się do powodzenia tegorocznej piątej edycji Marszu Życia i Rodziny.  Oto oni: Urząd Miasta Kutna, Kutnowski Dom Kultury, Stowarzyszenie Civitas Cristiana, młodzież z ONR, młodzież z II LO im. J. Kasprowicza, Publiczna Katolicka Szkoła Podstawowa w Kutnie, grupa ratowników z I LO im. J.H. Dąbrowskiego, Fabryka Zabawy Tęczowowo, Sala bankietowa WESTA, Aurelia Kowalczyk, motocykliści z Konina i Kłodawy, kutnowska Policja.

- Osobiście dziękuję członkom i wolontariuszom Stowarzyszenie Rodzina w Centrum oraz pani Teresie Jakubowskiej, koordynatorce projektu - powiedział Ryszard Broda. 

Piąty rok patronem medialnym Marszu Życia i Rodziny był portal eKutno.pl. Dziękujemy!