Sąd Rejonowy w Kutnie umorzył sprawę Łukasza K.

Sąd Rejonowy w Kutnie umorzył dziś sprawę z oskarżenia subsydiarnego wniesionemu przeciw Łukaszowi K. byłemu policjantowi z Kutna. Oskarżenie bliskich zmarłego na Komendzie Powiatowej Policji w Kutnie Marcina S. w kwietniu 2015 roku zdaniem sądu było pozbawione faktycznych podstaw do jego wniesienia. Na postanowienie służy oskarżycielom posiłkowym zażalenie.

Oskarżenie dotyczyło przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków związanych z posługiwaniem się bronią czego skutkiem było nieumyślne spowodowanie śmierci przesłuchiwanego mężczyzny. 

Przypomnijmy, 23 kwietnia 2015 roku na Komendzie Powiatowej Policji w Kutnie Łukasz K. przesłuchiwał Marcina S. najpierw w charakterze podejrzanego, przedstawił mu zarzuty o kradzież, następnie w innej sprawie przesłuchał go jako świadka. Ok. godz. 14.30, po zakończeniu ostatniego z przesłuchań, obecni na piętrze pracownicy KPP w Kutnie usłyszeli dwa następujące bezpośrednio po sobie odgłosy strzałów i po upływie kilku sekund odgłos o podobnym brzmieniu. Wyniki sekcji wskazały, że przesłuchiwany zmarł na skutek rozległych obrażeń czaszkowo-mózgowych głowy.

Policjant wówczas usłyszał zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci, przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków, a potem gróźb karalnych wobec swoich kolegów po fachu.

Śledztwo w sprawie dwóch pierwszych zarzutów Prokuratura Okręgowa w Łodzi umorzyła w czerwcu 2016 roku, jednak Sąd Rejonowy w Kutnie w październiku 2016 pozytywnie rozpatrzył zażalenie i przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia i uzupełnienia postępowania. Pod koniec marca 2017 roku prokurator Prokuratury Regionalnej Wojciech Zimoń nie miał jednak wątpliwości i ponownie umorzył postępowanie.

Na dzisiejszą sprawę stawili się oskarżony Łukasz K. z adwokatem Piotrem Stanisławskim, pełnomocnik oskarżycieli aplikantka radcowska Anna Grabek oraz Wojciech Zimoń Prokurator Prokuratury Regionalnej w Łodzi. W sprawie orzekała Sędzia Maria Blanka Korowajska.

Pełnomocnik oskarżycieli poparł akt oskarżenia wskazując na fakt niedopełnienia obowiązków poprzez posiadanie broni przez Łukasza K. w taki sposób że była ona dostępna na wyciągnięcie ręki przesłuchiwanego oraz odwrócenie się od niego i utratę kontaktu wzrokowego w wyniku czego Marcin S. wyciągnął broń i doszło do szarpaniny. 

Z kolei adwokat oskarżonego oraz prokurator uznali, że w świetle wcześniej zebranych dowodów i niemożliwości potwierdzenia innej wersji wydarzeń poprzez wyniki szczególnie z badań balistycznych oskarżenie nie ma faktycznych podstaw i nie przedstawia również żadnych innych dowodów.

Sędzia Maria Blanka Korowajska wydała na podstawie art.339 kpk i inne postanowienie o umorzeniu postępowania, zasądziła od oskarżycieli koszty zastępstwa procesowego na rzecz oskarżonego po 210 zł i 300 zł kosztów sądowych. Postanowienie jest nieprawomocne.